XVII GWo 148/24 - postanowienie Sąd Okręgowy w Gdańsku z 2025-02-21

Sygn. akt XVII GWo 148/24

POSTANOWIENIE

Dnia 21 lutego 2025 r.

Sąd Okręgowy w Gdańsku XVII Wydział Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodnicząca: sędzia Ewa Szarmach

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2025 r. w Gdańsku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G.

przeciwko A. C.

o udzielenie zabezpieczenia

postanawia:

1.  sprawdzić wartość przedmiotu sporu oznaczoną przez powoda i zarządzić w tym celu dochodzenie,

2.  ustalić wartość przedmiotu sporu na kwotę 250.000 zł,

3.  oddalić wniosek o udzielenie zabezpieczenia,

4.  zasądzić od uprawnionej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. na rzecz obowiązanego kwotę 2.700 zł (dwa tysiące siedemset złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pienionego od dnia uprawomocnienia się postanowienia do dnia zapłaty.

Sygn. akt XVII GWo 148/24

UZASADNIENIE POSTANOWIENIA

z dnia 21 lutego 2025 roku

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. wniosła, przed wszczęciem procesu, o udzielenie zabezpieczenia roszczenia przysługującego uprawnionej wobec obowiązanego A. C. na podstawie przepisu z art. 18 ust. 1 pkt 1 i 2 Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, poprzez zakazanie obowiązanemu do czasu prawomocnego zakończenia postępowania, rozpowszechniania jakichkolwiek informacji dotyczących Spółki oraz osób nią zarządzających, w jakiejkolwiek formie.

W uzasadnieniu wniosku uprawniona podała, że jest dealerem luksusowych jachtów żaglowych i motorowych. Działalność Spółki rozciąga się także na leasingowanie jachtów, ich czarterowanie. Na zlecenie klientów zapewnienia także pełną opiekę i serwisowanie jachtów. Opracowała, jak wskazano we wniosku, autorski model biznesowy (...) polegający na inwestowaniu w jachty oraz wykorzystywaniu ich na rynku czarterowym.

Uprawniona wyjaśniła, że w dniu 31 października 2020 roku zawarła z obowiązanym umowę agencyjną. Obowiązkiem A. C. było stałe pośredniczenie przy zawieraniu umów sprzedaży jachtów i łodzi motorowych wraz z osprzętem na rzecz uprawnionej.

W ramach wykonywania umowy agencyjnej, obowiązany miał pozyskiwać klientów oraz uczestniczyć w negocjacjach. Został w uprawnionej Spółce dyrektorem sprzedaży.

W dniu 17 września 2023 roku uprawniona zawarła z (...) firmą (...) (dalej jako: „(...)”, (...) lub (...)) umowę dystrybucji jachtów. Ostatecznie została wyłącznym dealerem jachtów tej marki w Polsce. W procesie pozyskania tego dostawcy brał udział obowiązany.

Uprawniona wskazała, iż w trakcie współpracy stron, obowiązany założył konkurencyjną spółkę o takim samym profilu działalności, jak (...) sp. z o.o. W marcu 2024 roku zrezygnował ze współpracy ze Spółką, informując o tym klientów i kontrahentów Spółki. W wiadomości e-mail skierowanej do (...), A. C. poinformował Dostawcę o zakończeniu współpracy, a także przekazał – jak podano w uzasadnieniu wniosku - wiele innych, niezgodnych z prawą informacji, które postawiły Spółkę i jej zarząd w bardzo złym świetle. W konsekwencji, (...)wypowiedział umowę łączącą go z uprawnioną. W uzasadnieniu swej decyzji miał powołać się na informacje pozyskane od obowiązanego.

Uprawniona podała, że dokonała weryfikacji świadczonych na jej rzecz przez obowiązanego usług. Wskazała, że podejmował się on działalności konkurencyjnej w trakcie wykonywania łączącej strony umowy agencyjnej. Założył własną firmę pod nazwą (...). Chcąc przejąć klientów uprawnionej, składał w tym czasie oferty swojej spółki. Skopiował listę jej klientów. Nawiązał kontakt z wieloma z nich informując, że (...) nie istnieje, a jej prezes zarządu zostanie osadzony w więzieniu.

W trakcie współpracy stron miał także sprzedać klientowi uprawnionej jacht, który nie stanowił produktu oferowanego przez (...), tylko spółki obowiązanego - (...).

Uprawniona wskazała, iż w efekcie rozpowszechnia przez obowiązanego nieprawdziwych, krzywdzących informacji, poniosła wielomilionowe straty.

Podkreśliła równolegle, iż dzięki współpracy z uprawnioną, obowiązany poznał rynek jachtowy, zarówno lokalny, jak i zagraniczny. Poznał realia prowadzenia tej aktywności gospodarczej. Pozyskał kontakty branżowe. Jednocześnie przy tym, jak twierdziła uprawniona, kwestionował wiedzę, doświadczenie, profesjonalizm i kompetencje uprawnionej. Aktualnie prowadzi konkurencyjną politykę wobec uprawnionej Spółki. Rozpowszechnia nieprawdziwe informacje na jej temat zarówno wśród obecnych, jak i potencjalnych klientów uprawnionej. Składając takie same oferty do tej samej grupy docelowej co uprawniona, kopiuje jej działalność.

Według ustaleń uprawnionej, popełnione przez obowiązanego czyny nieuczciwej konkurencji miały obejmować:

a)  pozyskanie oraz wykorzystanie skopiowanych danych stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa (art. 11 uznk),

b)  nieuczciwe przejmowanie klientów uprawnionej (art. 12 ust. 2 uznk),

c)  naśladowanie działań uprawnionej (art. 13 ust. 1 uznk),

d)  rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o uprawnionej oraz osobach kierujących jej przedsiębiorstwem, w tym o rzekomo niewłaściwie świadczonych usługach i rzekomo złej sytuacji gospodarczej i prawnej, nawet o jej nieistnieniu (art. 14 ust. 1, art. 14 ust. 2 pkt l, 2 i 4 uznk).

Ich skutkiem miało być naruszenie interesu Spółki, zepsucie jej renomy na rynku oraz wielomilionowe straty finansowe.

Uprawniona dodała, że była jedyną polską firmą, która dystrybuowała jachty (...), pozycjonując się w grupie liderów lokalnego rynku. Wszelkie czyny nieuczciwej konkurencji są dla Spółki dotkliwe. Wpływają na jej pozycję na rynku i generują znaczne straty finansowe.

Czyny obowiązanego wypełniały w ocenie uprawnionej przesłanki udzielenia jej ochrony prawnej. A. C. podjął bowiem działalność konkurencyjną w trakcie współpracy stron. Po jej zakończeniu kontaktował się z klientami, kontrahentami uprawnionej informując o tym fakcie. Jednocześnie miał zachęcać do kontaktu poprzez własne, prywatne dane kontaktowe. Nadto, miał rozpowszechniać informacje o rzekomych nieuczciwych praktykach uprawnionej, jej złej sytuacji finansowej i prawnej, o rzekomym braku osób zarządzających Spółką, co rzekomo zamroziło jej działalność. Miał także stworzyć analogiczną do oferty uprawnionej, ofertę własnej spółki na stronie internetowej (...). Uprawniona zarzuciła, że przejął jej Dostawcę - (...), oferując jemu takie same usługi, co uprawniona Spółka. Jednocześnie zniechęcił Dostawcę do współpracy z (...) sp. z o.o. poprzez rozpowszechnianie nieprawdziwych, wprowadzających w błąd informacji.

Usprawiedliwiając interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia uprawniona podała, że proces przeciwko obowiązanemu może trwać długo. Mając zaś na uwadze popełniane przez niego czyny i ich negatywny wpływ na działalność uprawnionej, udzielenie zabezpieczenia pozwoli w jej ocenie zabezpieczyć prowadzoną działalność przed dalszymi stratami wizerunkowymi i finansowymi.

Uprawniona Spółka dodała, że bezskutecznie wezwała obowiązanego pismem z dnia 17 lipca 2024 roku do natychmiastowego zaniechania czynów nieuczciwej konkurencji oraz usunięcia ich skutków.

Obowiązany wniósł o oddalenie wniosku i zasądzenie kosztów postępowania w kwocie po 10.800 zł „w każdej ze spraw”. Domagał się także sprawdzenia wartości przedmiotu postępowania.

W ocenie Sądu, wniosek uprawnionej o udzielnie zabezpieczenia nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszym rzędzie wskazać należy, że podstawę prawną zabezpieczenia roszczeń stanowi przepis z art. 730 k.p.c.

Według jego treści, w każdej sprawie cywilnej podlegającej rozpoznaniu przez sąd, można żądać zabezpieczenia zarówno przed wszczęciem postępowania, jak i w jego toku.

Zgodnie zaś z art. 730 1 § 1 k.p.c., uprawniony winien uprawdopodobnić roszczenie, którego zabezpieczenia się domaga oraz interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia.

Interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia istnieje wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi albo poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi albo poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie (§2 art. 730 1 k.p.c.).

Strona uprawniona wskazała za podstawę wniosku czyny nieuczciwej konkurencji. Winna zatem uczynić prawdopodobnym, że obowiązany dopuścił się wskazanych w podstawie faktycznej przyszłego powództwa działań wypełniających stypizowane czyny nieuczciwej konkurencji z artykułów: 11, 12 ust. 2, 13 ust. 1, 14 ust. 1, ust. 2 pkt. 1, 2, 4 uznk.

Powinności ustawowej uprawniona nie sprostała. Nie uprawdopodobniła, by obowiązany rozpowszechniał o Spółce, o jej działalności nieprawdziwe informacje, by naruszył tajemnicę przedsiębiorstwa, by nakłonił Dostawcę do rozwiązania umowy z uprawnioną, by naśladował autorski model biznesowy (...) wprowadzając klientów w błąd co do usługodawcy.

Złożone wraz z wnioskiem kopie dokumentów oraz wydruki korespondencji elektronicznej, za wyjątkiem wiadomości e - mail z dnia 8.07.2024 roku (k. 112), zostały sporządzone w języku obcym.

Wskazać należy, że zgodnie z art. 5 § 1 Ustawy z dnia z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych, językiem urzędowym przed sądami w Polsce jest język polski. Oznacza to, że strona chcąca uprawdopodobnić okoliczności, które mają wynikać z obcobrzmiących kopii dokumentów, wydruków korespondencji, winna zadbać o to, by dochować języka urzędowego w postępowaniu przed sądem powszechnym w każdej, podjętej przed Sądem aktywności.

Ocena Sądu orzekającego nie jest w tym zakresie odosobniona. (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 28 października 2014 r. w sprawie I ACa 504/14, wyrok SA w Warszawie z dnia 26 stycznia 2015 r. w sprawie I ACa 1037/14, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 16 października 2018 r. w sprawie III Ca 1067/18).

Dodać przy tym należy, że panaceum na zaniechanie strony nie sanowi przepis z art. art. 256 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Wskazuje on jedynie na uprawnienie Sądu, nie obowiązek.

Jak słusznie wskazał przy tym Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z dnia 16.10.2018 roku w sprawie III Ca 1067/18, „w interesie strony składającej wniosek o dopuszczenie dowodu z dokumentu jest złożenie dokumentu w takiej formie, która umożliwia wykorzystanie go jako materiału dowodowego i to strona powinna zadbać zatem o to, aby dokument sporządzony w języku obcym został przetłumaczony na język polski.”

O ile w postępowaniu zabezpieczającym siła dowodzenia faktów została złagodzona do poziomu uprawdopodobnienia, o tyle przywołane za podstawę wniosku okoliczności powinny zostać zaprezentowane w języku toczącego się postępowania, by sprostać przesłankom pozytywnej oceny wniosku.

Skoro zatem żadna z kopii dokumentów prywatnych, jak też wydruki z wiadomości e-mail nie czyniły prawdopodobnym przywołanych faktów, które miały z nich wynikać, pierwsza z przesłanek warunkujących uwzględnienie wniosku nie została wypełniona.

Rozpowszechniania nieuczciwych informacji nie uprawdopodabniała wiadomość z dnia 8.07.2024 roku k. 112. Jej treść nie pochodziła od obowiązanego. Nie zawierała jakiegokolwiek odniesienia do uprawnionej. Sama zaś korespondencja osoby trzeciej z obowiązanym w przedmiocie inwestycji w katamarany, nie wypełnia żadnego z czynów nieuczciwej konkurencji.

Podobnie, wezwanie do zaprzestania czynów nieuczciwej konkurencji (k. 161 – 164) było irrelewantne dla oceny wniosku. Kopia dokumentu czyniła prawdopodobnym jedynie to, że pełnomocnik uprawnionej wezwał obowiązanego do oznaczonego działania (art. 245 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc). Aktualny nadal pozostawał brak wykazania prawdopodobnym, by obowiązany popełnił którykolwiek z zarzucanych mu w wezwaniu deliktów.

Odnosząc się do wniosków dowodowych z zeznań świadków i przesłuchania stron wskazać należy, że w aktualnym postępowaniu były bezpodstawne. Wyjaśnienia wszak wymaga, że postępowanie zabezpieczające jest odrębnym od procesu trybem postępowania. Wniosek w tym trybie rozpoznawany jest na posiedzeniu niejawnym. Ustawa nie przewiduje rozpoznania wniosku o udzielenie zabezpieczenia na rozprawie (art. 737 k.p.c.). Dowodzenie faktów za pomocą osobowych źródeł (zeznania świadków, przesłuchanie stron), aktualnych w postepowaniu procesowym, pozostawało zatem poza ramami postępowania zabezpieczającego.

Pełnomocnicy stron zdawali się nie dostrzegać tej dystynkcji, formując wnioski o przeprowadzenie dowodów z zeznań świadków, przesłuchania stron.

Wniosek przy tym obowiązanego o rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym był bezprzedmiotowy.

Brak uczynienia prawdopodobną pierwszą z przesłanek uwzględnienia wniosku, czynił zbędnym ocenę interesu prawnego uprawnionej.

Warto jednak na marginesie odnotować, że w oznaczonym sposobie zabezpieczenia roszczenia, to jest zakazaniu rozpowszechnia jakichkolwiek informacji dotyczących Spółki i osób nią zarządzających, uprawniona nie miała interesu prawnego. Zakres zakazu był bowiem na tyle szeroki, że obejmował np. informacje o siedzibie Spółki, przedmiocie działalności wskazanej w KRS lub tego, kto pełni funkcje w organach spółki.

Informacje takie nie stanowią ani naruszenia, ani zagrożenia interesu obowiązanej. Mają ze swej istoty neutralny, obiektywny charakter. Z tej przyczyny brak interesu prawnego dla zakazania czynności wskazanej we wniosku czynił wniosek bezpodstawnym nawet przy założeniu, ze pierwsza z przesłanek z art. 730 1 §1 k.p.c. została by uprawdopodobniona (co jednak nie miało miejsca).

Podkreślić przy tym należy, że nie jest przy tym rolą Sądu formułowanie za uprawnioną zakazów, które wypełniałyby przesłankę interesu prawnego.

Ważąc powyższe, Sąd na mocy art. 730 1 §§1 i 2 k.p.c. a contrario oddalił wniosek.

O kosztach postępowania sąd orzekł na mocy art. 98 i 98 par. 1(1) k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Na koszty postępowania, jakie poniósł obowiązany, składało się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika w kwocie 2.700 zł na podstawie § 2 pkt. 7 w zw. z § 8 pkt. 7) w zw. z §20 ROZPORZĄDZENIA MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Odnosząc się do zarzutów obowiązanego wskazać należy, że w zasadniczej części były one poza istotą przedmiotu postępowania.

Po pierwsze, sprawa z wniosku uprawnionej Spółki o udzielenie zabezpieczenia nie była kolejną sprawą. Uprawniona wniosła o udzielenie zabezpieczenia do sądu niewłaściwego. Ten przekazał sprawę do tutejszego sądu, jako właściwego. Nadano jej bieg i zarządzono zwrot wniosku wobec braków formalnych. W terminie ustawowym braki zostały uzupełnione.

Obowiązany otrzymał całą korespondencję złożoną w toku postępowania, zarówno tę obarczoną brakami, jak i tę złożoną w ich uzupełnieniu. Z lektury pism zdawał się wyciągnąć błędne wnioski.

Po drugie, brak było podstaw do zasądzenia kosztów „w każdej ze spraw połączonych do wspólnego rozpoznania” (pkt. 3 odpowiedzi na wniosek k. 197).

Sąd nie wydawał żadnego zarządzenia o połączeniu spraw wobec braku wielości spraw z wniosku uprawnionej.

Domaganie się przy tym zasądzenia kwoty 10.800 zł nie miało podstaw prawnych. Podwyższenia wynagrodzenia pełnomocnika obowiązanego nie usprawiedliwiała żadna z przesłanek wskazanych w §15 ust. 3 wskazanego powyżej rozporządzenia.

Po trzecie, ocenie podlegał wniosek pozbawiony braków formalnych. Zbędne było zatem odnoszenie się przez obowiązanego do pierwotnego wniosku obarczonego brakami formalnymi.

Po czwarte, zarzut braku sprecyzowania roszczenia był chybiony. Roszczenie zostało oznaczone we wniosku. Uprawniona wniosła o udzielenie zabezpieczenia roszczenia z uznk wobec zarzucanych obowiązanemu czynów nieuczciwej konkurencji (vide: strona 5, akapit 3 uzasadnienia wniosku).

Po piąte, wartość przedmiotu postępowania wyznaczał majątkowy charakter roszczeń uprawnionej. Wynikał on z kalkulacji Spółki części szkody majątkowej, jak podała w wezwaniu do zapłaty. Wolą uprawnionej było zatem dochodzenie w przyszłym procesie naprawienia części szkody i taką wolę Sąd uwzględnił w punkcie 2 postanowienia.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Wiśniewska-Sywula
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Ewa Szarmach
Data wytworzenia informacji: