XVI Ca 530/13 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gdańsku z 2014-02-27
Sygn. akt XVI Ca 530/13
POSTANOWIENIE
Dnia 27 lutego 2014 r.
Sąd Okręgowy w(...) (...)
w składzie:
Przewodniczący: SSO Anna Strugała (spr.)
Sędziowie: SSO Włodzimierz Witt
SO Marcin Jensko
Protokolant: Anna Kostkiewicz
po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2014 r. w (...)
na rozprawie
sprawy z wniosku S. R. i R. R. (1)
z udziałem W. G. i J. T.
o podział majątku wspólnego M. i H. T. oraz dział spadku po M. T.
na skutek apelacji wnioskodawców
od postanowienia Sądu Rejonowego (...)
z dnia 10 czerwca 2013 r. w sprawie o sygn. akt XIII Ns 1651/11
postanawia:
I. zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie 4 b oraz punkcie 5 a w ten sposób, iż zasądzić od J. T. na rzecz S. R. kwotę 102.325,91 zł (sto dwa tysiące trzysta dwadzieścia pięć złotych dziewięćdziesiąt jeden groszy) płatną w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności tej kwoty, oddalając żądanie S. R. o rozliczenie nakładów na nieruchomość objętą wnioskiem w pozostałym zakresie,
II. oddalić apelację w pozostałym zakresie,
III. oddalić wnioski o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego
IV. przyznać biegłej I. O. wynagrodzenie w kwocie brutto 1.651,72 zł (tysiąc sześćset pięćdziesiąt jeden złotych siedemdziesiąt dwa grosze) za sporządzenie opinii uzupełniającej, którą to kwotę tymczasowo wypłacić ze Skarbu Państwa- Sądu (...),
V. nakazać ściągnąć od wnioskodawców S. R. i R. R. (1) na rzecz Skarbu Państwa- Sądu(...)kwoty po 825,86 zł (osiemset dwadzieścia pięć złotych osiemdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu nieuiszczonych wydatków.
S.. akt XVI Ca 530/13
UZASADNIENIE
Dnia 22 czerwca 2011 roku S. R. i R. R. (1) złożyli wniosek o dział spadku po M. T. zmarłym dnia 11 listopada 1995 roku i zniesienie współwłasności zabudowanej nieruchomości położonej w G. przy ulicy (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta KW (...), w sposób wskazany na rozprawie. W ramach tego postępowania wnieśli również o:
- rozliczenie nakładów dokonanych na ww. nieruchomości w wysokości 80.000,00 złotych i uwzględnienie w rozliczeniu między współwłaścicielami przy zniesieniu współwłasności;
- uwzględnienie należnego wnioskodawcom od J. T. wynagrodzenia w kwocie po 500,00 złotych od stycznia 2008 roku miesięcznie należnego z nieruchomości z tytułu korzystania z nieruchomości w zakresie przekraczającym jego udział we współwłasności. (k. 2-5)
W uzasadnieniu wniosku wskazali, że z nieruchomości przy ulicy (...) w G. korzysta uczestnik postępowania J. T. od lutego 2004 roku wraz z matką, a po jej śmierci w grudniu 2007 roku, wyłącznie sam. S. R. wraz z E. R. (1) i synem R. zamieszkiwali na nieruchomości objętej wnioskiem w 1999 roku, kiedy to dokonali znacznych nakładów przeprowadzając jej gruntowny remont (wymieniono instalację grzewczą, wodną i elektryczną, dokonano remontu całej stolarki wewnętrznej i zewnętrznej).
Na rozprawie w dniu 27 maja 2013 roku pełnomocnik wnioskodawców, precyzując żądanie zasądzenia wynagrodzenia od uczestnika J. T., zażądał ostatecznie kwoty 250,00 złotych miesięcznie od dnia 1 stycznia 2008 roku do dnia orzekania, a ponadto wniósł o przyjęcie do rozliczenia wartości nakładów na nieruchomość w kwocie ustalonej przez biegłą w sprawie. (k. 315)
W odpowiedzi na wniosek, uczestnik J. T., zakwestionował:
- wskazaną przez wnioskodawców wartość nieruchomości przy ulicy (...);
- podany przez wnioskodawców procent udziału spadkobierców w nieruchomości wskazując, że nieruchomość przy ulicy (...) została nabyta w trakcie trwania związku małżeńskiego M. i H. T.,
- poniesione nakłady przez wnioskodawców w kwocie 80.000,00 złotych;
- wywody dotyczące wynagrodzenia z tytułu korzystania z nieruchomości. (k. 39)
Uczestniczka W. G. nie złożyła odpowiedzi na wniosek. W piśmie z dnia 22 lutego 2012 roku wniosła o zasądzenie od uczestnika J. T. spłaty jej udziału w nieruchomości przy ulicy (...) i zasądzenie wynagrodzenia za korzystanie z jej udziału w nieruchomości po śmierci mamy. (k.66) Na rozprawie w dniu 27 maja 2013 roku uczestniczka, precyzując żądanie, wniosła o zasądzenie odszkodowania od J. T. od daty śmierci H. T., tj. od dnia 29 grudnia 2007 roku do momentu zakończenie niniejszego postępowania w kwocie po 400,00 złotych miesięcznie. (k. 313)
Pełnomocnik uczestnika J. T., w odpowiedzi na powyższe, na rozprawie w dniu 27 maja 2013 roku, wniósł o oddalenie ww. żądania.
Postanowieniem wstępnym z dnia 16 kwietnia 2012 roku Sąd Rejonowy(...)ustalił, że prawo własności zabudowanej nieruchomości położonej w G. przy ulicy (...), będącej przedmiotem niniejszego postępowania, wchodzi w skład majątku wspólnego małżonków M. J. i H. T.. (k. 83)
Pismem z dnia 5 czerwca 2012 roku (k. 93-94) pełnomocnik wnioskodawców sprecyzował żądanie wniosku w ten sposób, że wniósł o dokonanie poza działem spadku po M. T., również podziału majątku wspólnego M. i H. T..
Na rozprawie w dniu 27 maja 2013 roku Sąd Rejonowy (...)oddalił:
1. wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego co do wartości nieruchomości na dzień 11 listopada 1995 roku oraz prawidłowego rozliczenia nakładów J. T., E. R. (1) i S. R., zawarty w piśmie uczestnika J. T. z dnia 30 października 2012 roku (karta 200), z uwagi na to, że biegła sądowa I. O., sporządzając opinie w sprawie, wykonała je w sposób poprawny i brak było podstaw do dopuszczenia kolejnej opinii, a ponadto, w odniesieniu do nakładów J. T. i ustalenia ich wartości, roszczenie w tym zakresie nie zostało zgłoszone przez uczestnika do rozliczenia w niniejszym postępowaniu;
2. wniosek pełnomocnika wnioskodawców o dopuszczenia dowodu z zeznań świadków J. H., B. S., K. W. zawarty w piśmie z dnia 06 marca 2013 roku (karta 288), z uwagi na to, że wnioski te zostały zgłoszone z naruszeniem terminu zakreślonego pełnomocnikom stron zgodnie z art. 207 § 3 k.p.c., zaś uzasadnienie zgłoszenia tych wniosków po zakreślonym terminie, w ocenie Sądu nie uzasadniało ich przeprowadzenia na końcowym etapie postępowania, skoro pełnomocnik uczestnika J. T. już w odpowiedzi na wniosek zakwestionował zasadność rozliczenia nakładów na nieruchomość przy ulicy (...);
3. wniosek zawarty we wniosku (k. 5) o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego do spraw szacowania wartości czynszów najmu lub dzierżawy lokali mieszkalnych i użytkowych, z uwagi na bezzasadność, w ocenie Sądu, zgłoszonego żądania.
Postanowieniem z dnia 27 maja 2013 roku Sąd Rejonowy (...)postanowił :
1) ustalić, że w skład majątku wspólnego byłych małżonków M. i H. T. wchodzi prawo własności zabudowanej nieruchomości położonej w G. przy ulicy (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta (...) o wartości 654.800,00 złotych;
2) ustalić, że w skład spadku po M. T. wchodzi udział w ½ części w prawie własności nieruchomości opisanej w pkt. 1) postanowienia o wartości 327.400,00 złotych;
3) dokonać podziału majątku byłych małżonków M. i H. T. i działu spadku po M. T. w ten sposób, że J. T. przyznać prawo własności do nieruchomości opisanej w pkt. 1) postanowienia;
4) zasądzić od J. T. na rzecz:
a) W. G. kwotę 81.8 5 0,00 złotych
b) S. R. kwotę 40.925,00 złotych
c) R. R. (1) kwotę 40.925,00 złotych
w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia płatności tej kwoty;
5) oddalić żądanie:
a) S. R. rozliczenia nakładów na nieruchomość objętą wnioskiem;
b) zasądzenia na rzecz S. R. i R. R. (1) od J. T. wynagrodzenia z tytułu korzystania z nieruchomości w zakresie przekraczającym jego udział we współwłasności od stycznia 2008 roku;
c) zasądzenie na rzecz W. G. od J. T. wynagrodzenia korzystania z tytułu korzystania z nieruchomości objętej wnioskiem z jej udziału po śmierci H. T.;
6) opłatę od wniosku ustalić na kwotę l .500,00 złotych;
7) kosztami sądowymi obciążyć strony w następujących częściach:
a) J. T. w 3/4 częściach,
b) S. R., R. R. (1) w 1/16 części każdego;
c) W. G. w 1/8 części;
8) pozostałe, poza sądowymi, koszty postępowania znieść między stronami;
9) nakazać ściągnąć od:
a) W. G. kwotę 598,91 złotych;
b) J. T. kwotę 3.593,47 złotych;
na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego (...)
tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych.
Swoje rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach:
Dnia 11 listopada 1995 roku zmarł M. T.. W dacie śmierci pozostawał w związku małżeńskim z H. T.. Spadkodawca testamentu nie sporządził, nie został również dokonany po jego śmierci spis inwentarza.
Postanowieniem z dnia 10 marca 2005 roku Sąd Rejonowy w(...)stwierdził, że spadek po nim na podstawie ustawy nabyli: żona H. T., oraz dzieci: J. T., E. R. (1) i W. G., każde w ¼ części.
W związku ze śmiercią mylnie wskazanej przez Sąd Rejonowy E. T.-G. (córki spadkodawcy- dotyczy to bowiem E. R. (1)) w dniu 8 sierpnia 2003 roku, postanowieniem z dnia 7 grudnia 2005 roku Sąd Rejonowy (...)stwierdził, że spadek po niej nabyli na podstawie ustawy mąż S. R. i syn R. R. (1), każdy w ½ części.
Następnie, postanowieniem z dnia 13 kwietnia 2010 roku Sąd Rejonowy (...)stwierdził nabycie spadku po H. T. zmarłej dnia 29 grudnia 2007 roku, na podstawie testamentu z dnia 13 stycznia 2003 roku, na rzecz J. T..
W czasie trwania związku małżeńskiego M. i H. T., M. T. nabył do majątku wspólnego prawo własności zabudowanej nieruchomości położonej w G. przy ulicy (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta KW (...), której wartość według stanu na dzień 11 listopada 1995 roku i cen aktualnych wynosi 654.800,00 zł.
Od daty śmierci M. T. nieruchomość przy ulicy (...) zamieszkiwała H. T.. W 1999 roku zwróciła się do córki E. R. (1), z propozycją, aby ta zamieszkała wraz z rodziną w domu przy ulicy (...). Przed wprowadzeniem się rodziny R. na nieruchomości został przeprowadzony generalny remont w okresie od czerwca 1999 roku do grudnia 1999 rok, na który wyrażała zgodę H. T. i W. G.. Na powyższy remont zgody nie wyrażał J. T., który w tym czasie był skłócony z matką H. T.. E. R. (1) i S. R. sfinansowali następujące prace:
1. wymianę instalacji grzewczej w budynku wraz z grzejnikami,
2. remont kuchni polegający na wymianie okna, zmianie sposobu zasilania kuchni z gazowej na elektryczną, wymianie okładzin na podłodze i ścianach,
3. remoncie łazienki na piętrze budynku,
4. przerobienie instalacji wodno-kanalizacyjnej w budynku,
5. odnowę powłok malarskich okien i drzwi wewnętrznych,
6. renowację podłóg i tynków na sufitach i ścianach,
7. wymianę instalacji elektrycznej w budynku w tym gniazdek,
8. wymianę tynków na poziomie piwnicy
Powyższy remont nie był w żaden sposób rozliczony pomiędzy współwłaścicielami. Aktualna wartość dokonanych nakładów przez E. R. (1) i S. R. na nieruchomość objętą wnioskiem, według stanu z daty ich poniesienia wynosi 112.660,00 złotych.
S. R. i R. R. (1) z nieruchomości przy ulicy (...) wyprowadzili się w lutym 2004 roku na skutek kategorycznych żądań kierowanych do nich przez H. T. i J. T., który na początku 2003 roku pogodził się z matką.
Po dacie wyprowadzki wnioskodawcy nie podejmowali żadnych prób, aby zmienić sposób korzystania z nieruchomości. Pomiędzy stronami pogłębiła się niechęć, która spowodowała brak wzajemnych relacji. Takich prób zmiany sposobu korzystania nie podejmowała również W. G.. W szczególności takich działań nie realizowali pozostali współwłaściciele po śmierci H. T.. Od tej daty nieruchomość zajmował i utrzymywał w całości J. T., przy braku sprzeciwu pozostałych współwłaścicieli.
S. R., lat 73, obecnie mieszka poza nieruchomością objętą wnioskiem. Ma zaspokojone potrzeby mieszkaniowe. Przebywa na emeryturze, pracuje dorywczo.
R. R. (1), lat 46, obecnie mieszka poza nieruchomością objętą wnioskiem. Ma zaspokojone potrzeby mieszkaniowe. Przebywa na pracuje zawodowo. Ma na utrzymaniu jedno dziecko.
W. G., lat 71, mieszka w W.. Ma zaspokojone potrzeby mieszkaniowe. Przebywa na emeryturze.
J. T., lat 64, zajmuje nieruchomość przy ulicy (...). Nie mieszka w niej na stałe. Ma zaspokojone potrzeby mieszkaniowe w Szwecji. Poza nieruchomością objętą wnioskiem, jest właścicielem zabudowanej nieruchomości w K.. Nie pracuje zawodowo. Pozostaje na utrzymaniu żony.
Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o opisane powyżej dowody.
Sąd Rejonowy przyjął za wiarygodne dowody w postaci dokumentacji zawartej w aktach I Ns (...), II Ns (...), XIII Ns (...), KW (...) w zakresie, w jakim Sąd dopuścił dowód. Dokumenty te nie zostały zakwestionowane przez strony.
Ustaleń w opisanym powyżej zakresie Sąd Rejonowy dokonał również na podstawie opinii sporządzonych w niniejszej sprawie przez biegłą I. O. ( z dnia 26 września 2012 roku oraz 18 marca 2013 roku). Wprawdzie wycena biegłej została zakwestionowana przez uczestnika, niemniej jednak, w trakcie składania opinii ustnej z dnia 18 marca 2013 roku biegła I. O. w sposób wyczerpujący i logiczny wytłumaczyła wszelkie wątpliwości i zgłaszane zastrzeżenia, co w ocenie Sądu Rejonowego pozwoliło, na przyjęcie jej ustaleń w zakresie wartości nieruchomości i nakładów zgłoszonych do rozliczenia w niniejszej sprawie przez Sąd.
W odniesieniu do zeznań przesłuchanego w sprawie świadka J. M., dał wiarę zeznaniom tego świadka, którego wiedza była ograniczona w zakresie finansowych relacji obowiązujących między stronami. Świadek ten, jako osoba nie zainteresowana wynikiem niniejszego postępowania, potwierdził zakres remontu przeprowadzonego w 1999 roku i co do zasady sposób jego finansowania.
Szczególnej analizie w niniejszej sprawie Sąd poddał analizie dowód z przesłuchania w charakterze strony S. R., R. R. (1), W. G. i J. T.. Ocena wiarygodności tych dowodów została dokonana przez pryzmat stosunkowo negatywnych emocji, które towarzyszyły stronom w niniejszej sprawie. Zeznania S. R., R. R. (1), W. G. były spójne, wzajemnie się uzupełniały i Sąd dał im w całości wiarę, nie znalazł bowiem podstaw do uznania, że zeznają oni niezgodnie z rzeczywistym stanem, który miał miejsce pomiędzy datą śmierci M. T. i datą zainicjowania niniejszego postępowania. W odniesieniu zaś do zeznań uczestnika J. T., Sąd Rejonowy dał im wiarę w zakresie, w jakim znalazły one potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, w szczególności w zeznaniach pozostałych stron niniejszego postępowania. Zmiana zeznań uczestnika w toku postępowania, unikanie odpowiedzi na zadawane pytania w kwestiach istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia, w rzeczywistości uniemożliwiły pozytywną weryfikację twierdzeń uczestnika w pozostałym zakresie.
Sąd Rejonowy wskazał, iż w czasie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej pomiędzy M. J. i H. T., która trwała od dnia zawarcia przez nich związku małżeńskiego do daty śmierci M. T., spadkodawca M. T. nabył nieruchomość przy ulicy (...) w G..
Zgodnie z treścią art. 31 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (k.r.i o.) z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa obejmująca przedmioty nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny).
Dla ustalenia przynależności danego prawa do majątku wspólnego w sprawie o podział majątku jest chwila ustania wspólności. Podziałem mogą być bowiem objęte te przedmioty, które w chwili ustania wspólności wchodziły w skład majątku wspólnego małżonków, a które nadal znajdują się w tej masie podlegającej podziałowi. (tak m.in. orzeczenie SN z dnia 18 sierpnia 1958 r., OSPiKA 1960, nr 1, poz. 2)
Sąd Rejonowy w toku postępowania ustalił, co potwierdził ogłoszeniem postanowienia wstępnego z dnia 16 kwietnia 2012 roku, że w skład majątku wspólnego M. i H. T. wchodzi prawo własności zabudowanej nieruchomości położonej w G. przy ulicy (...), ponieważ prawo to zostało nabyte w czasie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej.
Wartość prawa do nieruchomości została ustalona zgodnie z art. 149 i następnymi ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (DZ.U. z 2004 roku, nr 261, poz. 2603 z późn. zmianami) na kwotę 654.800,00 złotych.
Na podstawie art. 43 § 1 k.r. i o. Sąd Rejonowy ustalił konsekwentnie stosownie do pkt. 1 postanowienia, że w skład spadku po M. T. wchodzi udział w 1/2 części w prawie własności zabudowanej nieruchomości położonej w G. przy ulicy (...) o wartości 327,400,00 złotych.
Oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym. Domniemanie to może być obalone, jednakże w przedmiotowym postępowaniu żadna ze stron nie żądała ustalenia, że udziały te są różne w zależności od przyczynienia się do powstania majątku wspólnego.
Dokonując w punkcie trzecim podziału majątku i działu spadku Sąd Rejonowy zastosował odpowiednio przepisy o zniesieniu współwłasności. Wobec stanowiska stron, składnik ten mógł być przyznany stosownie do okoliczności jednemu ze współspadkobierców z obowiązkiem spłaty albo sprzedany stosownie do przepisów kodeksu postępowania cywilnego.
Sąd Rejonowy przyjął, że przyznanie prawa do domu uczestnikowi J. T. będzie stanowiło najkorzystniejsze dla stron rozwiązanie, było również zgodne z ich oczekiwaniami dotyczącymi sposobu dokonania podziału.
Sąd Rejonowy stosując art. 212 k.c. na zasadzie analogii Sąd ustalił płatność jednorazowo w terminie 6-ciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia w niniejszej sprawie z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia płatności tej kwoty. Wprawdzie formalnie uczestnik złożył wniosek o odroczenie płatności na okres 2 lat od dnia uprawomocnienia orzeczenia z uwagi na konieczność sprzedaży nieruchomości objętej wnioskiem na rynku, niemniej jednak biorąc pod uwagę sytuację na rynku obrotu nieruchomościami i podejmowane już próby sprzedaży tej nieruchomości przez J. T., oraz jego sytuację ekonomiczną, okres pół roku w ocenie Sądu powinien być wystarczający na realizację ww. transakcji. Jednocześnie ustalenie spłaty na okres 6 miesięcy w żaden sposób nie naruszy słusznych interesów wnioskodawców i uczestniczki W. G. w zakresie uzyskania przez nich należnej spłaty.
Dokonując ustalenia kwoty spłaty Sąd Rejonowy zastosował następujący wzór: 654.800,00 złotych : 2 = 327.400,00 złotych: 4 = 81.850,00 złotych: 2 = 40.925,00 złotych.
Na zasadzie art. 624 k.p.c. stosowanego odpowiednio na zasadzie art.46 k.r.i o. w zw. z art. 688 k.p.c. – w postępowaniu o podział majątku wspólnego i dział spadku, w przypadku przyznania danej rzeczy jednemu z dotychczasowych współwłaścicieli, obligatoryjne jest orzeczenie co do wydania tej rzeczy uprawnionemu przez pozostałych współwłaścicieli. Sąd zaniechał orzekania w tym zakresie ponieważ dom został przyznany uczestnikowi – który jest w jego posiadaniu.
Sąd Rejonowy oddalił żądanie S. R. rozliczenia nakładów na nieruchomość objętą wnioskiem.
W uzasadnieniu powyższego stanowiskaSąd Rejonowy wskazał, że pomiędzy stronami niniejszego postępowania istniała od daty śmierci M. T. współwłasność nieruchomości położonej w G. przy ulicy (...). Niezależnie od źródeł jej powstania, w niniejszej sprawie była to śmierć spadkodawcy (M. T.), zasady, które należy w tym zakresie stosować wynikają z art. 195 k.c. i następne. W konsekwencji, zgodnie z art. 199 k.c., który ma w niniejszej sprawie zastosowanie,: ,,Do rozporządznia rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. W braku takiej zgody współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli."
Tymczasem, z ustaleń w niniejszej sprawie wynika, że przeprowadzenie remontu nieruchomości przy ulicy (...) odbyło się z pominięciem negatywnego stanowiska w tym zakresie J. T., niezależnie od istniejącego w tamtym czasie konfliktu rodzinnego z uczestnikiem. Nie sposób uznać, że brak jego akceptacji ( którego świadomość mieli wszyscy współwłaściciele, tj. H. T., E. R. (1) i W. G.), wymagał od niego podejmowania jakiejkolwiek aktywności związanej planowanymi pracami remontowymi. To E. R. (1), popierana przez H. T. i W. G., powinna była zabezpieczyć swoje interesy z tego tytułu i wystąpić o zgodę do Sądu, który, stosując art. 199 k.c. mógłby rozstrzygnąć zasadność planowanych zmian na nieruchomości. Takich działań nie podjęła, narażając się w związku z tym na ryzyko braku możliwości finansowego rozliczenia przeprowadzonej inwestycji zgodnie z art. 207 k.c. Tymczasem w toku niniejszej sprawy uczestnik J. T. kwestionował zasadność przeprowadzonego remontu (niezależnie od zastrzeżeń dotyczących braku przeprowadzenia prac zgłoszonych do rozliczenia). Na zasadzie art. 618 k.p.c., stosowanego w niniejszej sprawie na podstawie art. 688 k.p.c., Sąd zatem, zbadał charakter dokonanych nakładów i zasadność ich rozliczenia. Niewątpliwie zakres prac kwalifikował je jako czynności przekraczające zwykły zarząd, nawet jeżeli poszczególne działania, jak odświeżanie ścian, miały niewątpliwie charakter czynności zwykłego zarządu, niemniej jednak ewidentnie były one wynikiem przeprowadzenia gruntownego remontu nieruchomości i nie sposób oceniać zasadności ich rozliczenia osobno od pozostałych czynności, na których wykonanie zgody wszystkich współwłaścicieli nie było. W niniejszej sprawie, poza oceną sądu pozostaje tymczasem ocena celu zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli, w kontekście przeprowadzonego remontu z uwagi na to, że remont ten został już przeprowadzony a żądanie wynikające z art. 199 k.c. znajduje się poza zakresem kognicji sądu, ponieważ nie należy ono do roszczeń, o których mowa w art. 618 § 1 k.p.c.
Zważywszy na charakter niniejszego postępowania i uzasadnienie zgłoszonego żądania przez wnioskodawcę, Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do rozstrzygnięcia w powyższym zakresie, na podstawie innych przepisów niż przepisy z zakresu współwłasności. W szczególności dotyczy to regulacji z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, którego tryb i zasady rozliczenia odbiegają od zasad obowiązujących Sąd w niniejszej sprawie.
Mając powyższe na względzie, przy zastosowaniu wskazanych przepisów, Sąd Rejonowy oddalił żądanie wnioskodawcy w pkt. 5 a) postanowienia.
Sąd Rejonowy nie znalazł również podstaw do uwzględnienia żądania S. R., R. R. (1) i W. G. zasądzenia na ich rzecz od J. T. wynagrodzenia z tytułu korzystania z nieruchomości w zakresie przekraczającym jego udział we współwłasności w okresie po śmierci H. T. do dnia wydania orzeczenia w niniejszej sprawie. Podstawą takiego rozstrzygnięcia są również przepisy dotyczące współwłasności, w szczególności art. 206 k.c., zgodnie z którym: ,,Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli."
Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie ustalił bowiem, że po lutym 2004 roku, pomimo dramatycznych okoliczności związanych z opuszczeniem nieruchomości przez wnioskodawców, pozostali współwłaściciele akceptowali przejęcie nieruchomości przez H. T. i J. T.. Nie manifestowali oni swoim zachowaniem, aby chcieli cokolwiek w tym stanie rzeczy zmienić. Świadczących o braku akceptacji takiego stanu rzeczy działań, nie podejmowali również po 29 grudnia 2007 roku, tj po śmierci H. T.. Zachowanie ich, niezależnie od motywów, które wskazywali w niniejszej sprawie, a które nimi kierowały, świadczy w ocenie Sądu o tym, że akceptowali zajmowanie i utrzymywanie nieruchomości przez J. T.. Ewentualna niechęć związana z tym była wynikiem niechęci do osoby uczestnika, nie znalazła jednocześnie żadnego uzewnętrznienia w postaci zwerbalizowanego żądania udostępnienia nieruchomości wyrażonego wobec samego J. T., czy też w formie procesowej (żądania przywrócenia posiadania, wniosku o ustalenie sposobu korzystania). W konsekwencji w okresie od stycznia 2008 roku istniał na nieruchomości przy ulicy (...) ustalony w sposób dorozumiany sposób korzystania z nieruchomości, który czyni niezasadnym żądanie S. R., R. R. (1) i W. G. zasądzenia na ich rzecz wynagrodzenia od J. T. .
Mając powyższe na względzie, przy zastosowaniu art. 206 k.c., Sąd Rejonowy oddalił żądanie wnioskodawców i uczestniczki w pkt. 5 b) i c) postanowienia.
Na podstawie art. 38 ust. 1 i art. 51 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (DZ.U. nr 167, poz. 1398 z późn. zm.) Sąd Rejonowy ustalił wysokość opłaty od wniosku na kwotę 1.500,00 zł. ( punkt 6.)
Stosując art. 520 § 2 k.p.c. Sąd Rejonowy uznał, że każda ze stron powinna ponieść w niniejszym postępowaniu koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. Sąd postanowił na tej podstawie obciążyć strony kosztami sądowymi w częściach odpowiadającyh ich udziałom w majątku wspólnym M. i H. T., pozostałe zaś koszty postępowania znieść między stronami.(punkt 7. i 8.)
Sąd Rejonowy postanowił punkcie 9. nakazać ściągnąć od stron kwoty stanowiące różnicę pomiędzy rzeczywistymi kosztami sądowymi niniejszego postępowania, do których poza opłatą należało zaliczyć koszt opinii biegłej ds. szacowania wartości nieruchomości, a poniesionymi już w sprawie kosztami postępowania. Wnioskodawcy, składając wniosek, uiścili kwotę 1.000,00 złotych.
Od powyższego postanowienia Sądu Rejonowego (...), apelację wywiedli wnioskodawcy, zaskarżając postanowienie w całości, zarzucając:
I. Naruszenie prawa procesowego, a w szczególności:
• art. 686 k.p.c. przez jego niezastosowanie przy dokonywaniu działu spadku po M. T., a w szczególności przez oddalenie roszczeń wnioskodawcy S. R. o rozliczenie nakładów na nieruchomość spadkową oraz nieuwzględnienie roszczenia dotyczącego wynagrodzenia z tytułu korzystania z nieruchomości w zakresie przekraczającym jego udział we współwłasności w stosunku do J. T. jako spadkobiercy;
• art. 688 k.p.c. przez jego niewłaściwą wykładnię i zastosowanie polegające na przyjęciu, iż art. 199 k.c. znajduje zastosowanie do niniejszego postępowania o dział spadku, w którego skład wchodzi udział we własności nieruchomości;
•art. 227 k.p.c. przez nieuwzględnienie wszystkich faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszego postępowania w szczególności, iż przez dokonane przez S. R. w 1999 roku nakłady wzrosła ustalona według stanu na 1995 roku wartość nieruchomości spadkowej;
•art. 233 § l k.p.c przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a w szczególności:
a)przez całkowicie dowolne przyjęcie, że w 1999 roku J. T.
sprzeciwiał się wykonywanym przez E. R. (1) i S. R. na prośbę H. T. pracom remontowym, gdy na tę okoliczność nie zostały przedstawione jakiekolwiek dowody;
b) przez uznanie, że zakres i charakter prac remontowych wykonanych przez małżonków R. w 1999 roku nie miał charakteru nakładów koniecznych i użytecznych mających na celu umożliwienie prawidłowego korzystania z przedmiotowej nieruchomości zgodnie z jej społeczno-gospodarczym przeznaczeniem, a ich dokonanie wymagało uprzedniej zgody J. T. jako spadkobiercy M. T.;
c) przez bezpodstawne uznanie, iż wnioskodawcom i uczestniczce postępowania nie przysługuje roszczenie o wynagrodzenie z tytułu korzystania przez J. T. z nieruchomości wspólnej w zakresie przekraczającym jego udział we współwłasności w okresie po śmierci H. T. i całkowicie dowolne przyjęcie, że wnioskodawcy i uczestniczka postępowania akceptowali zajmowanie w całości nieruchomości przez J. T.;
d) przez bezzasadne oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego ds. szacowania czynszów najmu lub dzierżawy lokali mieszkalnych i użytkowych.
II. Naruszenie prawa materialnego, a w szczególności:
•art. 199 k.c. w związku z art. 688 k.p.c. przez przyjęcie, że znajduje on zastosowanie w niniejszym postępowaniu o dział spadku;
•art. 206 k.c. przez przyjęcie, że wnioskodawcom i uczestniczce postępowania nie przysługuje roszczenie o wynagrodzenie z tytułu korzystania przez J. T. z nieruchomości w zakresie przekraczającym jego udział we współwłasności;
•art. 207 k.c. przez jego niezastosowanie i uznanie, że J. T. jako współwłaściciel nieruchomości nie ma obowiązku uczestniczenia w rozliczeniu nakładów koniecznych i użytecznych poniesionych na wspólną nieruchomość.
Wskazując na powyższe skarżący wnieśli o:
uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu (...)z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania odwoławczego, a ewentualnie o zmianę zaskarżonego postanowienia i uwzględnienie żądań wnioskodawców oraz zasądzenie na rzecz wnioskodawców kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego na podstawie art. 520 § 3 k.p.c.
Na rozprawie w dniu 13 lutego 2014r. pełnomocnik skarżący sprecyzował zakres zaskarżenia, wskazując, iż apelacją nie są objęte punkty 1 i 2 postanowienia Sądu Rejonowego.
Sąd Okręgowy ustalił i zważył co następuje:
Apelacja częściowo zasługiwała na uwzględnienie.
Przed odniesieniem się do zarzutów apelacji, w pierwszej kolejności należało poczynić uwagi odnośnie zakresu zaskarżenia oraz możliwości zmiany zaskarżonego postanowienia na niekorzyść skarżącego. W apelacji skarżący zakresem zaskarżenia objęli całe postanowienie, niemniej jednak zarzuty apelacji dotyczyły jedynie żądań co do których w sprawach działowych sądy obu instancji nie działają ex officio. Na pierwszej rozprawie apelacyjnej nie doszło do merytorycznego rozpoznania sprawy, wobec braku dowodu doręczenia zawiadomienia o terminie rozprawy jednemu z uczestników postępowania. Chcąc uniknąć kolejnego odraczania sprawy, Sąd Okręgowy zdecydował, iż wobec oświadczeń biegłej co do aktualności opinii w zakresie wyceny nieruchomości spadkowej złożonych w toku postępowania przed Sądem Rejonowym, niezbędnym będzie zasięgnięcie informacji, czy wycena nadal jest aktualna. Biegła I. O. zaktualizowała opinię, ustalając wartość nieruchomości oraz ewentualnych nakładów na nieruchomość w kwocie niższej niż ustalona w toku postępowania przed Sądem Rejonowym. Na rozprawie w dniu 13 lutego 2014r. pełnomocnik skarżących sprecyzował zakres zaskarżenia, wskazując, iż nie skarży punktu 1 oraz 2 postanowienia Sądu Rejonowego, natomiast pozostałe punkty skarży, albowiem wiążą się one z żądaniem rozliczenia nakładów oraz wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości. W ocenie Sądu Okręgowego przy tak określonym zakresie zaskarżenia, nie dopuszczalne było dokonanie zmiany zaskarżonego postanowienia, przy uwzględnieniu aktualnej opinii biegłej, na niekorzyść skarżących. Mając na względzie wyrażoną w przepisie art. 384 k.p.c. zasadę reformationis in peius, która w postępowaniu nieprocesowym nie została co do zasady wyłączona, Sąd II instancji nie może orzec na niekorzyść skarżącego, jeżeli zakresem zaskarżenia objęte są jedynie żądania, co do których Sąd w postępowaniu działowym nie orzeka ex officio, a które, gdyby nie toczące się postępowanie działowe, rozpoznawane byłyby w postępowaniu procesowym. W uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2008 r., IV CSK 432/07, wskazano, iż po pierwsze, sprawy rozpoznawane w postępowaniu nieprocesowym nie mają charakteru jednorodnego. Postępowanie to rządzi się zasadą oficjalności, co jednak nie oznacza występowania tej zasady w różnych rodzajach spraw rozpoznawanych w tym postępowaniu w jednakowym stopniu. Niewątpliwie zasada związania sądu zakazem reformationis in peius podlega wyłączeniu w odniesieniu do spraw, w których sąd orzeka z urzędu, a zatem w tych sytuacjach, w których wszczęcie postępowania nieprocesowego może nastąpić z urzędu, bądź w tych, w których wprawdzie wszczęcie postępowania może nastąpić tylko na wniosek, ale na podstawie szczególnych przepisów sąd ma obowiązek orzekać w pewnym zakresie z urzędu. Zakres działania z urzędu jest jednak zróżnicowany. O ile np. w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku obowiązkiem sądu, zgodnie z art. 677 k.p.c., jest ustalenie z urzędu kręgu spadkobierców, choćby były nimi inne osoby, niż te, które wskazali uczestnicy i wysokości ich udziałów, o tyle zakres tego obowiązku np. w postępowaniu o stwierdzenie zasiedzenia jest inny. Jak przyjmuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, na tle art. 610 § 1 k.p.c. nie można sformułować wniosku, że w postępowaniu w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia sąd z urzędu stwierdzi - i poprzednio zbada - nabycie własności bez wniosku uprawnionego w sensie materialnoprawnym - (tak uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 1986 r., III CZP 28/86, OSNC 1987, nr 5-6, poz. 74). Jeśli Sąd zgodnie z wynikami postępowania dowodowego stwierdził nabycie przez wnioskodawcę w drodze zasiedzenia ułamkowej części nieruchomości, nie ma obowiązku poszukiwania także udziałów pozostałych współwłaścicieli tak, jak ma to miejsce w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku. Stanowiłoby to wyraz orzekania ponad żądanie (zob. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2006 r., III CSK 269/06, niepubl.). Po drugie, zasada w myśl, której Sąd nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację, ma charakter gwarantujący stronie apelującej minimum bezpieczeństwa. Jego rolą jest uwolnienie skarżącego od obawy, że wskutek wniesienia środka odwoławczego jego sytuacja może ulec pogorszeniu również wtedy, gdy jego przeciwnik środka takiego nie złoży. Tym samym zakaz ten wzmacnia gwarancję dwuinstancyjności. Z punktu widzenia roli jaką spełnia omawiana zasada brak zatem podstaw do wyłączenia jej a limine z postępowania nieprocesowego.
Odnosząc się do zarzutów apelacji w pierwszej kolejności należy zaznaczyć, iż zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w uzasadnieniu wyroku z dnia 13 kwietnia 2000 roku w sprawie III CKN 812/98 (OSNC 2000/10/193), Sąd II instancji jest instancją merytoryczną, co oznacza, że ma obowiązek poczynić własne ustalenia faktyczne i ocenić je samodzielnie z punktu widzenia prawa materialnego. Mając to na względzie Sąd Okręgowy uznał, iż dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne są w niniejszej sprawie prawidłowe w przeważającym zakresie, w związku z tym Sąd Okręgowy przyjął te ustalenia jako własne poza ustaleniem, iż J. T. nie wyrażał zgody na remont nieruchomości przeprowadzony w 1999r. oraz ustaleniem, że wyłącznie E. R. (1) oraz S. R. sfinansowali prace związane z wymianą tynków na poziomie piwnicy oraz wymianą instalacji eklektycznej.
Zarzuty apelacji co do zasady zasługiwały na uwzględnienie, jednakże wysokości swojego żądania skarżący nie udowodnili w całości.
Na wstępie rozważań należy podkreślić, iż w sprawach działowych Sądy obu instancji działają z urzędu jedynie w zakresie wynikającym z art. 684 k.p.c. Tymczasem zarzuty apelacji odnoszą się do żądań dotyczących wynagrodzenia należnego obu wnioskodawcom z tytułu korzystania przez uczestnika postępowania J. T. z nieruchomości spadkowej ponad przysługujący mu w tej nieruchomości udział oraz nakładów poniesionych przez S. R. na nieruchomość spadkową.
Odnosząc się do pierwszego z żądań wskazać należy, iż wprawdzie Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska wyrażonego w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia, iż po lutym 2004r. podstawą oddalenia tego żądania mógł być fakt, że wnioskodawcy zaakceptowali to, iż uczestnik postępowania J. T. przejął całą nieruchomość, pozbawiając wnioskodawców możliwości korzystania z niej. Ta konstatacja skłoniła Sąd Rejonowy do uznania, iż pomiędzy współwłaścicielami doszło do ustalenia w sposób dorozumiany sposobu korzystania z nieruchomości. Takich wniosków nie sposób podzielić, skoro z ustalonego stanu faktycznego wynika, że wnioskodawcy zostali zmuszeni do opuszczenia nieruchomości, fakt jej przejęcia przez uczestnika postępowania nie wynikał z woli pozostałych współwłaścicieli, a z faktu, że dalsze pozostawanie w nieruchomości z uwagi na zachowanie J. T. oraz H. T. stało się niemożliwe. Trudno zatem doszukać się tu choćby konkludentntnie zawartej umowy o ustalenie sposobu korzystania z nieruchomości wspólnej. Współwłaściciel może domagać się od pozostałych współwłaścicieli, korzystających z rzeczy wspólnej z naruszeniem art. 206 k.c. w sposób wyłączający jego współposiadanie, wynagrodzenia za korzystanie z tej rzeczy na podstawie art. 224 § 2 lub art. 225 k.c. Wykonywanie własności rzeczy wspólnej podlega nie tylko ogólnym ograniczeniom co do treści i wykonywania własności, ale ponadto ograniczeniom wynikającym z konieczności respektowania praw pozostałych współwłaścicieli. (...) oznacza łączne władanie do niepodzielnej ręki (pro indiviso). Polega ono na wykonywaniu władztwa faktycznego nad rzeczą przez kilka osób jak to czynią współwłaściciele w częściach ułamkowych, a więc w sytuacji, w której każdy z nich uważa się - i daje temu wyraz - za takiego współwłaściciela rzeczy (tak Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 19 marca 2013 r., III CZP 88/12, OSNC 2013/9/103, M.Prawn. 2013/24/1315). Tymczasem J. T. pozbawił pozostałych współwłaścicieli tego prawa.
Żądanie to choć uzasadnione co do zasady, nie zostało jednakże przez wnioskodawców udowodnione co do wysokości. Wnioskodawcy wprawdzie już we wniosku inicjującym niniejsze postępowanie przed Sądem Rejonowym domagali się dopuszczenia dowodu z opinii biegłego na okoliczność wysokości tego żądania, jednakże ten wniosek dowodowy został przez Sąd Rejonowy oddalony. Pełnomocnik wnioskodawców obecny na rozprawie w dniu 27 maja 2013r., na której zapadła decyzja Sądu Rejonowego o oddaleniu tego wniosku dowodowego, nie złożył w trybie art. 162 k.p.c. zastrzeżenia do protokołu, zatem w ocenie Sądu Okręgowego skarżący utracili prawo do powoływania się w apelacji na uchybienia Sądu Rejonowego przepisom prawa procesowego w tym zakresie. Zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa Sądu Najwyższego strona nie może skutecznie zarzucać w apelacji uchybienia przez sąd pierwszej instancji przepisom postępowania, dotyczącego wydania postanowienia oddalającego wniosek o przeprowadzenie dowodów, jeżeli nie zwróciła uwagi sądu na to uchybienie (por. np. uchwałę SN z dnia 27 czerwca 2008 r., III CZP 50/08, wyrok SN z dnia 15 czerwca 2007 r., II CSK 96/07, uchwałę SN z dnia 27 października 2005 r., III CZP 55/05). Oddalenie przez sąd pierwszej instancji wniosku dowodowego uzasadnia podniesienie zarzutu naruszenia przepisów postępowania poprzez pominięcie przez sąd nieuzasadnionego oddalenia przez Sąd pierwszej instancji zawnioskowanego przez stronę dowodu jedynie wówczas, gdy strona w warunkach art. 162 k.p.c. zgłosiła zastrzeżenia do protokołu. Jeżeli strona skutecznie nie zgłosiła zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c. dotyczącego oddalenia złożonego przez nią wniosku dowodowego, nie może w toku dalszego postępowania podnosić zarzutu naruszenia przepisów postępowania polegającego na pominięciu przez sąd pierwszej instancji wniosku o przeprowadzenie dowodu. Celem art. 162 k.p.c. jest pobudzenie inicjatywy stron do kontroli sądu, zwracania uwagi na popełnione przez niego uchybienia procesowe i dążenia do bieżącego, bezzwłocznego ich usuwania oraz przeciwdziałanie możliwości celowego nie wskazywania przez pełnomocników stron spostrzeżonych uchybień, po to, by zapewnić sobie w razie niekorzystnego dla nich wyniku sprawy, podstawy zaskarżenia orzeczenia. Rolą przepisu jest więc usprawnienie postępowania, umożliwienie bezzwłocznego usuwania uchybień procesowych sądu, przeciwdziałanie przewlekaniu postępowania oraz nielojalnemu zachowaniu stron i pełnomocników (por. wyroki SN: z dnia 4 października 2006 r., II CSK 229/06, i z dnia 10 lutego 2010 r., V CSK 234/09, OSNC-ZD 2010/D/102). W orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, iż zachowanie uprawnienia do powoływania się na uchybienia przepisom postępowania wymaga jednak, poza dochowaniem terminu zgłoszenia zastrzeżenia, wskazania spostrzeżonego przez stronę uchybienia z wyczerpującym przytoczeniem naruszonych przepisów postępowania wraz z wnioskiem o wpisanie tak sformułowanego zastrzeżenia do protokołu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2006r. - V CSK 237/06). Wprowadzony rygor prekluzji - powodujący utratę zarzutów - sprzyja pobudzaniu inicjatywy stron i zmierza do zwiększenia efektywności oraz przyśpieszenia ostatecznego zakończenia sprawy. Ustawa wyklucza takie postępowanie strony, z którego wynika, że godzi się ona z decyzją sądu orzekającego i nie podejmuje czynności w art. 162 k.p.c. określonych, a następnie wykazuje wadliwość tej decyzji.
W kontekście powyższych rozważań żądanie wnioskodawców pozostało nieudowodnione co do wysokości. Sąd Rejonowy w zakresie tego żądania nie działał bowiem z urzędu, a wobec faktu, iż żądanie to było kwestionowane przez uczestnika postępowania J. T., rzeczą wnioskodawców było jego udowodnienie nie tylko co do zasady, ale również co do wysokości, któremu to obowiązkowi skarżący nie podołali.
Zatem apelacja w zakresie tego żądania podlegała na mocy art. 385 k.p.c. oddaleniu w całości.
Częściowemu uwzględnieniu podlegały zarzuty odnoszące się do żądania rozliczenia nakładów poczynionych na nieruchomość spadkową.
Wbrew stanowisku Sądu Rejonowego z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż J. T. wyraził zgodę na poczynienie nakładów na nieruchomość spadkową w związku z jej remontem, który został przeprowadzony w 1999r. Na rozprawie w dniu 1 sierpnia 2012r. uczestnik postępowania zeznał, że nie oponował temu, iż jego siostra E. R. (1) zamieszka w nieruchomości rodziców. Następnie na rozprawie w dniu 27 maja 2013r. zeznał, iż na remont się godził, tyle, że jego zdaniem został on w całości sfinansowany przez jego matkę, poza tym przyznał, iż remont poza instalacją elektryczną został przeprowadzony. Zatem wbrew opinii Sądu Rejonowego remont ten przeprowadzony został przy wyrażonej przynajmniej w sposób dorozumiany zgodzie J. T.. Wprawdzie po sporządzeniu opinii przez biegłą uczestnik postępowania twierdził, że remont ten w całości sfinansowała jego matka H. T., jednakże twierdzeń tych w żaden sposób nie udowodnił. Przede wszystkim złożone do akt sprawy rachunki za dowód taki nie mogą zostać uznane, skoro dotyczą one innego okresu niż 1999r., w którym został przeprowadzony remont związany z zamieszkaniem w nieruchomości spadkowej rodziny R.. Natomiast z zeznań uczestniczki postępowania W. G., jak również z zeznań świadka J. M. wynika, że remont był finansowany przez S. R.. W toku uzupełniającego przesłuchania przed Sądem Okręgowym wnioskodawca zeznał, iż pieniądze, które przeznaczył na remont nieruchomości spadkowej pochodziły z majątku wspólnego jego oraz jego zmarłej żony E. R. (1). Spadek po E. R. (2) po ½ części nabyli obaj wnioskodawcy, przy czym R. R. (1) nie żądał rozliczenia nakładów dokonanych na nieruchomość spadkową. Już z tego zatem powodu żądanie wnioskodawcy zasądzenia na jego rzecz całej kwoty poniesionych nakładów, których wartość ustaliła w opinii z dnia 26 września 2012r. biegła I. O. było niezasadne. S. R., wobec śmierci jego żony i przekształcenia wspólności majątkowej bezudziałowej we współwłasność w udziałach, przysługiwało prawo żądania zwrotu ¾ części ogólnej kwoty nakładów sfinansowanych z majątku wspólnego małżonków R.. Należy również uwzględnić fakt, iż na rozprawie przed Sądem Okręgowym wnioskodawca S. R. zeznał, iż nie wyklucza, że część prac sfinansowała jego teściowa, wyraźnie przy tym zeznał, iż prace w piwnicy finansowała jego teściowa. Z opinii biegłej wynika, że prace w piwnicy obejmowały skucie tynków i położenie nowych, położenie nowej instalacji elektrycznej, równanie sufitów, ścian oraz malowanie pomieszczenia WC i pomieszczenia mieszkalnego (vide- 158 akt). W części obliczeniowej (vide k- 176 akt) biegła łącznie wyceniała wszystkie prace dotyczące skucia tynków i położenia nowych, położenia nowej instalacji elektrycznej, równania sufitów, ścian w całym domu, zatem również tych finansowanych przez H. T.. Sąd Okręgowy przy ustalaniu kwoty nakładów podlagających rozliczeniu nie uwzględnił w związku z tym tych ujętych w pozycjach 1,2,3,4,5 i 17 części obliczeniowej opinii prac, bowiem wnioskodawca nie wykazał jaka część z tych prac została sfinansowana przez niego, a jaka przez jego teściową. Dowód w tym zakresie obciążał natomiast wnioskodawcę. Ponadto Sąd Okręgowy nie uwzględnił również w kwocie nakładów podlegających rozliczeniu pozycji 15 oraz 16 części obliczeniowej opinii, albowiem wnioskodawca nie wskazał ich jako prac, za które na pewno on zapłacił. Ostatecznie uczestnik postępowania J. T. winien zwrócić wnioskodawcy S. R. kwotę 61.400,90 zł tytułem rozliczenia nakładów poczynionych przez małżonków R. na nieruchomość spadkową. W kwocie spłat zasądzonych w punkcie 4 zaskarżonego postanowienia nie są bowiem uwzględnione te nakłady, uczestnik natomiast otrzymuje w wyniku działu spadku nieruchomość o wartości wyższej niż ustalona w punkcie 1 a w konsekwencji w punkcie 2 zaskarżonego postanowienia, albowiem wartość nieruchomości została ustalona bez uwzględnienia nakładów poczynionych przez współwłaściciela E. R. (1), a pochodzących z majątku wspólnego zgromadzonego wraz z mężem S. R.. S. R. po śmierci swojej żony również stał się współwłaścicielem nieruchomości spadkowej. Wbrew przy tym stanowisku Sądu Rejonowego, nakłady te były czynione za wiedzą i zgodą wszystkich pozostałych współwłaścicieli, zatem na mocy art. 686 k.p.c. należało o nich rozstrzygnąć w niniejszym postępowaniu. W pozostałym zakresie apelacja co do żądania rozliczenia nakładów na mocy art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.
Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do otwarcia rozprawy na nowo zgodnie z wnioskiem skarżących, zawartym w piśmie z dnia 18 lutego 2014r. Na rozprawie w dniu 13 lutego 2014r. S. R. zeznał bowiem, że oprócz książeczki oszczędnościowej H. T. posiadała inne oszczędności, zatem okoliczność, iż remont był czy też nie był finansowany z książeczki oszczędnościowej pozostawała bez znaczenia dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie. Istotnym bowiem jest fakt, że wnioskodawca przyznał, iż część robót finansowała jego teściowa, kwestią wtórną i nie istotną dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie było pochodzenie środków finansowych należących do H. T., na ten remont przeznaczonych.
Na marginesie wskazać należy, iż podstawą otwarcia na nowo zamkniętej rozprawy nie mogło być również zadanie uczestnika postępowania J. T. zawarte w piśmie z dnia 17 lutego 2014r. Uczestnik postępowania przede wszystkim nie złożył apelacji od postanowienia Sądu Rejonowego, zatem Sąd Okręgowy nie mógłby dokonać zmiany zaskarżonego postanowienia na niekorzyść skarżących wnioskodawców z uwagi na treść art. 384 k.p.c. Ponadto uczestnik postępowania w toku postępowania przed Sądem Rejonowym nie złożył żądania rozliczenia nakładów dokonanych przez niego czy też przez jego matkę na nieruchomość spadkową. Okoliczności podnoszone przez niego w piśnie z dnia 17 lutego (...). nie mogły zatem być brane pod uwagę w toku postępowania apelacyjnego.
Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy na mocy art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżone postanowienie w punktach 4 b doliczając do zasądzonej przez Sąd Rejonowy kwoty spłaty kwotę 61.400,90 zł tytułem nakładów podlagających rozliczeniu w niniejszym postępowaniu a w konsekwencji zmianie podlegał punkt 5 a postanowienia. Na mocy art. 385 k.p.c. apelacja w pozostałym zakresie podlegała oddaleniu.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na mocy art. 520 § 1 k.p.c. uznając, iż każda ze stron ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. W tzw. sprawach działowych nie zachodzi sprzeczność interesów, niezależnie od tego jaki dana strona zgłasza wniosek co do sposobu podziału i jakie stanowisko zajmuje w sprawie. W takich postępowaniach strony są również w równym stopniu zainteresowane wynikiem postępowania, a ich interesy w zasadzie są wspólne, gdyż polegają na wyjściu ze stanu wspólności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2012 r., V CZ 30/12). W konsekwencji w ocenie Sądu Okręgowego wnioskodawcy w częściach równych winni pokryć wydatki stanowiące konsekwencję złożonej przez nich apelacji, a obejmujące koszty opinii biegłej. Apelacja zakresem zaskarżenia obejmowała bowiem całe postanowienie Sądu Rejonowego, ostatecznie na rozprawie w dniu 13 lutego 2014r. pełnomocnik wnioskodawców sprecyzował zakres zaskarżenia oświadczając, iż wnioskodawcy nie skarżą punktu 1 i 2 postanowienia Sądu Rejonowego.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Strugała, Włodzimierz Witt , Marcin Jensko
Data wytworzenia informacji: