XIV K 21/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Gdańsku z 2016-11-28
Sygn. akt XIV K 21/16
UZASADNIENIE
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Postanowieniem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Gdyni z dnia 14 listopada 2014 r. w sprawie 4 Ds. 1694/14 umorzono śledztwo w sprawie doprowadzenia w okresie od lipca 2013 r. do 1 stycznia 2014 r. w G., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym w wysokości 222.863,13 zł poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru wywiązania się z zobowiązań wynikających z umowy współpracy z dnia 24 września 2013 r. zawartej w R., na szkodę W. P. (1), tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. – na podstawie art. 17 § 1 pkt. 2 k.p.k. wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.
Orzeczenie to zostało uchylone na mocy postanowienia Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 17 kwietnia 2015 r. w sprawie XIV K 345/15.
Następnie postanowieniem z dnia 24 września 2015 r. w sprawie 4 Ds. 817/15 prokurator Prokuratury Rejonowej w Gdyni ponownie umorzył śledztwo w sprawie doprowadzenia w okresie od 3 lipca 2013 r. do 1 stycznia 2014 r. w G., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym w wysokości 226.000 zł, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru wywiązania się z zobowiązań wynikających z umowy współpracy z dnia 24 września 2013 r. zawartej w R., na szkodę W. P. (1), tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. – na podstawie art. 17 § 1 pkt. 2 k.p.k. wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.
Nadto umorzył także postępowanie na tej samej podstawie, w zakresie drugiego z będących przedmiotem śledztwa czynów, a dotyczącego przywłaszczenia w okresie od 14 sierpnia 2013 r. do 22 lutego 2014 r. w G. mienia w postaci pieniędzy w kwocie 38.210,20 zł, powierzonych na mocy umowy współpracy z dnia 24 września 2013 r. poprzez ich wypłacanie z rachunku bankowego w (...) Bank S.A. opisanego w wymienionej umowie, na szkodę W. P. (1), tj. o czyn z art. 284 § 2 k.k. (nieprawidłowo kwalifikując ten czyn w zw. z art. 294 § 1 k.k.)
Dowód: postanowienie z dnia 14 listopada 2014 r. k. 194-196, postanowienie z dnia 17 kwietnia 2015 r. k. 257-262, postanowienie z dnia 24 września 2015 r. k. 518-524 akt 4 Ds. 817/15 Prokuratury Rejonowej w Gdyni.
Subsydiarnym aktem oskarżenia M. N. (rodowe nazwisko P.) i Ł. K. zostali oskarżeni przez pokrzywdzonego W. P. (1) reprezentowanego przez adw. M. S. o to, że działając wspólnie i w porozumieniu w okresie od 3 lipca 2013 r. do 31 sierpnia 2014 r. w G. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 226.000 zł, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru wywiązania się z zobowiązań wynikających z umowy współpracy z dnia 24 września 2013 r. zawartej w R., czym działali na szkodę W. P. (1), tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.
Dowód: akt oskarżenia k. 1-9.
Na wniosek stron, na rozprawie w dniu 13 lipca 2016 r. przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, sprawa została skierowana do postępowania mediacyjnego.
Dowód: postanowienie z dnia 13 lipca 2016 r. k. 117-118.
W wyniku przeprowadzonej mediacji zostały zawarte dwie ugody.
W dniu 01 września 2016 r. została zawarta ugoda pomiędzy pokrzywdzonym W. P. (1) a oskarżoną M. N.. Na jej mocy strony doszły do pojednania.
M. N. zobowiązała się wyrównać straty W. P. (1) poprzez przekazanie sumy 60.000 zł w terminie 7 lat, zgodnie ze sporządzonym harmonogramem. W. P. (1) oświadczył, iż kwota ta w całości zaspokoi jego roszczenie wobec M. N., w szczególności wynikające z jakiegokolwiek tytułu wskazanego w orzeczeniu o warunkowym umorzeniu postępowania, w tym w ramach ewentualnie orzeczonej nawiązki. Zobowiązał się także wycofać wszelkie inne zawiadomienia dotyczące postępowania M. N., co będzie skutkowało tym, że żadne inne nowe sprawy nie będą wszczynane.
Z kolei w dniu 06 września 2016 r. pokrzywdzony W. P. (1) zawarł ugodę z oskarżonym Ł. K.. Na skutek pojednania, strony postanowiły, iż ugoda rozwiązuje wszelkie spory pomiędzy stronami. W. P. (1) oświadczył, iż nie wnosi o ukaranie Ł. K., odstępuje od oskarżenia, zobowiązując się cofnąć subsydiarny akt oskarżenia wniesiony do Sądu Okręgowego w Gdańsku. W związku z zawarta ugodą Ł. K. zobowiązał się do zapłaty na rzecz W. P. (1) kwoty 40.000 zł, która będzie w przyszłości przedmiotem wzajemnych rozliczeń między M. N. a Ł. K.. Nadto zobowiązał się przekazać na rzecz W. P. (1) cesje ustalone przez obie strony w wysokości 55.000 zł wobec:
- S. P. (1), wierzytelność stwierdzona nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 30 października 2015 r., wydanym przez Sąd Rejonowy w Wejherowie, sygn. I Nc 7748/14,
- M. S. (2), wierzytelność stwierdzona nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 04 marca 2015 r., wydanym przez Sąd Rejonowy w Wejherowie, sygn. I Nc 7759/14,
- M. G., wierzytelność stwierdzona nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 02 września 2015 r., wydanym przez Sąd Rejonowy w Wejherowie, sygn. I Nc 7758/14,
- K. B., wierzytelność stwierdzona nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 30 września 2015 r., wydanym przez Sąd Rejonowy w Wejherowie, sygn. I Nc 3908/15.
Dowód: ugody k. 125-126, 127-129.
Zgodnie z zobowiązaniem, oskarżyciel subsydiarny na rozprawie w dniu 12 października 2016 r. przed otwarciem przewodu sądowego, cofnął oskarżenie wobec Ł. K., co skutkowało wydaniem przez Sąd Okręgowy w Gdańsku, na mocy art. 17 § 1 pkt. 9 k.p.k. postanowienia o umorzeniu postępowania karnego wobec oskarżonego Ł. K. w zakresie zarzuconego mu czynu.
Z kolei w odniesieniu do oskarżonej M. N., oskarżyciel wniósł o warunkowe umorzenie postępowania przy ustaleniu okresu próby 2 lat i przyjęciu, iż czyn oskarżonej stanowi wypadek mniejszej wagi i wyczerpuje znamiona występku z art. 286 § 3 k.k. Jednocześnie wniósł o orzeczenie wobec oskarżonej obowiązku naprawienia szkody w kwocie 60.000 zł w terminie wskazanym w zawartej pomiędzy stronami ugodzie, tj. 7 lat, na co oskarżona M. N. wyraziła zgodę zapewniając, iż wywiąże się z umowy i że to rozstrzygnięcie ją zadawala.
Wobec powyższego wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 12 października 2016 r. w sprawie XIV K 21/16, postępowanie karne wobec oskarżonej M. N. na mocy art. 66 § 1 k.k. i art. 67 § 1 k.k. zostało warunkowo umorzone na okres próby wynoszący 2 lata, przy ustaleniu, iż oskarżona dopuściła się zarzuconego jej czynu działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru oraz, że czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi i wyczerpuje dyspozycję art. 286 § 3 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
Jednocześnie Sąd na mocy art. 67 § 3 k.k. nałożył na oskarżoną obligatoryjny środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody na rzecz W. P. (1) w kwocie 60.000 zł – zgodnie z wnioskiem oskarżyciela – w terminie 7 lat. Kwota ta, jak przewiduje ugoda, ma zostać zapłacona zgodnie z harmonogramem, w kwotach i terminach tam wskazanych.
W wyroku Sąd orzekł na podstawie przepisów wskazanych w pkt. III o wynagrodzeniu za obronę oskarżonej M. N. wykonywanej przed Sądem z urzędu, przez adw. K. S..
Zważywszy na trudną sytuację finansową oskarżonej – wynikającą z jej oświadczenia o stanie majątkowym i załączników (k. 62-72), Sąd w pkt. IV wyroku obciążył ją jedynie opłatą związaną z warunkowym umorzeniem postępowania, zwolnił natomiast od obowiązku uiszczenia wydatków.
Dowód: protokół rozprawy z dnia 12 października 2016 r. k. 144-146, wyrok k. 149-150.
Odnośnie przypisanego oskarżonej czynu Sąd ustalił:
W 2013 r. pokrzywdzony W. P. (1) pozyskał środki pieniężne ze sprzedaży mieszkania, które postanowił zainwestować. W tym celu przystąpił do portalu internetowego B. to B., celem poszukiwania przedsiębiorcy, który pomógłby mu pomnożyć posiadane przez niego środki pieniężne.
Na początku lipca 2013 r. z pokrzywdzonym skontaktowała się oskarżona M. P. (1) (od 11 czerwca 2014 r. nosząca nazwisko męża - N.). Wymieniona reprezentowała interesy klienta, zainteresowanego wysoką pożyczką w kwocie kilkuset tysięcy złotych na zakup domu, dla którego poszukiwała pożyczkodawcy. Z uwagi na zbyt duże ryzyko udzielenia takiej pożyczki, W. P. (1) nie był zainteresowany. Niemniej strony postanowiły nawiązać współpracę i w tym celu M. P. (1) przyjechała do domu W. P. (1) w G., by omówić szczegóły przyszłej współpracy. M. P. (1) przedstawiła się jako osoba, która w ramach prowadzonego pośrednictwa finansowego posiada długoletnich, stałych, sprawdzonych klientów, z którymi nie miała nigdy żadnych problemów, a którzy mogą być zainteresowani zaciąganiem pożyczek. Strony już wówczas uzgodniły, iż W. P. (1) wyłoży na ten cel kwotę 250.000 zł, zaś M. P. (1) podpisze weksel stanowiący zabezpieczenie spłaty tej sumy. Otrzymane z tego tytułu środki finansowe M. P. (1) miała pożyczać swoim klientom, zaś zyskami z odsetek miała dzielić się z W. P. (1) po 50%. Po tych wstępnych rozmowach, oskarżona zobowiązała się zarejestrować działalność gospodarczą i załatwić wszystkie związane z tym formalności, w tym otworzyć firmowy rachunek bankowy. Dopiero wówczas miała zostać podpisana umowa.
Zważywszy, iż jeszcze przed oficjalnym założeniem firmy oskarżona w ramach świadczonych usług pośrednictwa finansowego współpracowała ze swoimi klientami, przyjmując ich w swoim biurze w R., jeszcze przed podpisaniem umowy z M. P. (1), W. P. (1) kilkukrotnie osobiście przywoził do jej biura pieniądze w różnych kwotach, łącznie 52.000 zł, zaś oskarżona za każdym razem na potwierdzenie otrzymania pieniędzy przysyłała pokrzywdzonemu wiadomość e-mail.
M. P. (1) z dniem 07 lipca 2013 r. zarejestrowała działalność gospodarczą pod nazwą M.S. (...) H. P. z siedzibą w R. przy ul. (...) lok. 1.
W dniu 15 lipca 2013 r. zostało przez oskarżoną założone konto firmowe w Banku (...) o numerze (...). Tego też dnia W. P. (1) zasilił je kwotą 12.000 zł. Następnie sukcesywnie, aż do 27 września 2013 r. pokrzywdzony dokonywał wpłat na rachunek firmowy M. P. (1), łącznie wpłacił kwotę 211.700 zł
Oskarżona chcąc zapewnić sobie ochronę prawną, nawiązała współpracę z Ł. K. prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą Biuro Doradztwa (...) w G. przy ul. (...) IV 11A/4.
Dowód: zeznania świadka W. P. (1) k. 11-14, 76-77, 100-103, zeznania świadka Ł. K. k. 178-180, informacja z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej k. 4, korespondencja e-mailowa M. P. (1) k. 69, zestawienie operacji na rachunku bankowym w (...) Bank S.A. k. 72-73 akt Prokuratury Rejonowej w Gdyni sygn. 4 Ds. 817/15, odpis skrócony aktu małżeństwa k. 320 akt Km 982/14.
W dniu 24 września 2013 r. pokrzywdzony W. P. (1) i oskarżona M. P. (1) prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą M.S. (...) H. P. z siedzibą w R. zawarli umowę współpracy. Umowa ta została przygotowana przez Ł. K. i podpisana przez strony w jego kancelarii w G..
Do momentu podpisania umowy W. P. (1) przekazał w gotówce a także na rachunek oskarżonej w Banku (...) o nr (...) łącznie kwotę 250.000 zł.
Zgodnie ze sporządzoną umową środki te miały być pożyczane przez oskarżoną osobom trzecim w ramach prowadzonej przez nią działalności gospodarczej M.S. (...) H. P., a ze zwracanych rat pożyczek wraz z oprocentowaniem, miał być spłacany dług wobec pokrzywdzonego. Spłata kwot pieniężnych miała następować po każdorazowej spłacie pożyczki przez klienta w terminie 3 dni od zaksięgowania środków na rachunku bankowym M. P. (1). Dodatkowo W. P. (1) był uprawniony do 50 % przychodu uzyskiwanego przez M. P. (1) z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej w zakresie, w jakim wykorzystuje ona środki W. P. (1). M. P. (1) zobowiązała się do przesyłania na adres e-mailowy W. P. (1) każdorazowej nowej umowy pożyczki zawartej z klientem, do realizacji której będą wykorzystywane jego należności. Zgodnie z treścią umowy, M. P. (1) zobowiązała się też udzielić W. P. (1) upoważnienia uprawniającego go do wglądu i kontroli wydatkowanych środków z w/w rachunku bankowego. Cofnięcie tego uprawnienia przez oskarżoną uprawniało pokrzywdzonego do natychmiastowego wypowiedzenia umowy. Nadto oskarżona miała pokryć koszty związane z prowadzoną działalnością, w tym koszty doradztwa prawnego świadczonego przez Ł. K..
Dowód: umowa współpracy z dnia 24 września 2013 r. k. 45-47, zeznania świadka W. P. (1) k. 11-14 akt Prokuratury Rejonowej w Gdyni, sygn. 4 Ds. 817/15.
Na mocy udzielonego przez M. P. (1), Ł. K., prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą Biuro Doradztwa (...) w G., pełnomocnictwa z dnia 6 listopada 2013 r., został on uprawniony do dokonywania czynności zwykłego zarządu majątkiem przedsiębiorstwa (...).S. (...) H. P., zaciągania na rzecz tego przedsiębiorstwa zobowiązań pieniężnych i niepieniężnych, odbioru wszelkiego rodzaju korespondencji kierowanej do przedsiębiorstwa, odbioru wszelkiego rodzaju należności przysługujących prowadzonemu przez M. P. (1) przedsiębiorstwu, udzielania dalszych pełnomocnictw.
Dowód: pełnomocnictwo z dnia 6.11.2013 r. k. 13.
M. P. (1) w czasie prowadzonej działalności, z przekazanych jej przez W. P. (1) pieniędzy udzieliła pożyczek następującym osobom: M. S. (2), M. S. (3), M. S. (4), K. B., A. W. (1), B. D. (1), B. D. (2), M. P. (2), W. M., P. S. (1), J. D., P. W., M. T., M. B., B. T., F. F., E. N., A. Z., E. S., M. G., R. K., A. S. (1), J. F., S. N., A. G. (1), M. O., A. K., M. W., A. S. (2), S. P. (1), N. N. (2), A. R. oraz H. O..
M. P. (1) korzystała z własnej bazy klientów, z którymi już wcześniej współpracowała a także korzystała z pomocy A. S. (1), która była pośrednikiem przy wyszukiwaniu klientów zamieszkałych na Śląsku. Do oskarżonej zgłaszały się też inne osoby, którym została ona polecona przez jej dotychczasowych klientów. Odpowiadała ona także na ogłoszenia osób poszukujących prywatnych pożyczkodawców z racji nie posiadania przez nich zdolności kredytowej. Nadto udzielała pożyczek z kręgu osób najbliższych dla niej – swojej matce M. P. (2) a także najbliższych dla jej współpracownika i doradcy Ł. K. – jego ojcu R. K..
Oskarżona w formie korespondencji mailowej przedstawiała pokrzywdzonemu nowego klienta i on ostatecznie decydował komu udzielić, a komu odmówić udzielenia pożyczki. Niemniej M. P. (1) była zobowiązana do dokonania sprawdzenia klienta pod względem jego wypłacalności. Każdorazowo zapewniała pokrzywdzonego o wiarygodności klienta, o możliwości uzyskania z tytułu podpisania z nim umowy szybko, dużego zysku. Czasami wręcz naciskała na pokrzywdzonego by przelał pieniądze na konto celem udzielenia pożyczki, wskazując, że klientom zależy na czasie.
W. P. (1) działając w zaufaniu do oskarżonej dokonywał przelewów pieniężnych na konto firmowe M. P. (1) w (...) Bank S.A., z którego następnie pieniądze tytułem pożyczki były przekazywane przez nią wskazanym klientom, najczęściej w formie przelewu środków z rachunku. Czasami zdarzało się, że za zgodą W. P. (1), M. P. (1) pobierała pieniądze z rachunku i wypłacała klientom gotówkę. Zdarzało się też, że sam W. P. (1) jeździł do klientów zawożąc im gotówkę lub sam przelewał ją klientom z własnego rachunku, jak w dniu 04 września 2013 r. kwotę 9.500 zł na rachunek bankowy S. N..
Dowód: korespondencja e-mailowa pomiędzy oskarżoną a W. P. k. 29-31, 34-36, dokumentacja dotycząca umów pożyczek z: A. S. (1), A. K., M. W., S. P. (1), B. T. k. 141, A. K., A. R., D. T., P. S. (2) k. 142, J. D., P. S. (2), B. T., R. K., M. S. (2), M. S. (3) k. 143 oraz dokumenty z akt Prokuratury Rejonowej w Gdyni, sygn. 4 Ds. 817/15: umowy pożyczki z: M. G. wraz z harmonogramem spłaty k. 40, W. M. k. 62, K. B. wraz z harmonogramem spłaty k. 63, M. S. (2) wraz z harmonogramem spłaty k. 64, 65, harmonogram spłaty pożyczek udzielonych S. P. (1) k. 16, 17, B. T. wraz z harmonogramem spłaty k. 81-82, P. S. (1) wraz z harmonogramem spłaty k. 83-84, M. W. wraz z harmonogramem spłaty k. 240, J. F. wraz z harmonogramem spłaty k. 244, M. S. (3) k. 326-331, E. S. wraz z harmonogramem spłaty k. 395-404, A. S. (2) wraz z harmonogramem spłaty k. 404-412, lista klientów M.S. (...) H. k. 270, zestawienie operacji na rachunku w (...) Bank S.A. nr (...) k. 37-55, 61, 70-71, 72-73, 75, 271-290, zeznania świadków: A. G. (1) k. 319, M. S. (3) k. 322-323, S. N. k. 340, M. P.-B. k. 344, M. P. (2) k. 353, H. O. k. 367, P. S. (2) k. 427, E. S. k. 379, 392, A. K. k. 414, B. T. k. 423, M. S. (4) k. 434.
Przed udzieleniem pożyczki oskarżona pobieżnie weryfikowała sytuację finansową klienta, opierając się głównie na ich oświadczeniach.
W odniesieniu do nowych klientów wymagane było udokumentowanie stałego dochodu poprzez przedłożenie zaświadczenia o zatrudnieniu lub wyciągu z konta bankowego. Klient musiał przedłożyć skan dowodu osobistego, nie mógł mieć egzekucji komorniczych. Wymagany był przyjazd na podpisanie umowy. Pożyczki dla nowych klientów miały być udzielane maksymalnie do kwoty 5.000 zł na okres 3 miesięcy. Warunki te jednak nie były ściśle przestrzegane przez oskarżoną. Oskarżona nie informowała W. P. (1) o wiadomych jej zadłużeniach klientów ubiegających się o pożyczki.
Dowód: korespondencja mailowa pomiędzy M. P. (1) a: M. O. k. 304-305, M. S. (2) k. 306, B. D. (1) k. 307, A. G. (1) k. 308-310, zeznania świadka P. S. (2) k. 370, zeznania świadka E. S. k. 392, zeznania świadka W. P. (1) k. 11-14, 76-77, 100-103 akt Prokuratury Rejonowej w Gdyni sygn. 4 Ds. 817/15.
Przez pierwsze dwa miesiące od podpisania umowy współpracy, klienci M. P. (1) spłacali swoje zobowiązania i pokrzywdzony korzystając z przysługującego mu uprawnienia wypłacał część zysków z konta firmowego. Miał on bowiem wgląd do tego rachunku i upoważnienie do pobierania z niego pieniędzy. Łącznie w okresie od 3 września 2013 r. do 13 marca 2014 r. wypłacił z rachunku bankowego M. P. (1) 27.700 zł, otrzymał także w gotówce zwrot pieniędzy w kwocie 10.000 zł. Wypłaty dokonywane przez pokrzywdzonego spotykały się z niezadowoleniem M. P. (1), która w końcu września 2013 r. na kilka tygodni dokonała blokady pokrzywdzonemu dostępu do tego rachunku. Gdy pokrzywdzony zagroził wypowiedzeniem umowy, dostęp ten został mu przywrócony. W tym jednak czasie klienci dokonywali już sporadycznych wpłat na rachunek, zalegając z płatnościami. Oskarżona nie windykowała niespłaconych pożyczek, nie wysyłała także ponagleń do zapłaty.
Dowód: zeznania świadka Ł. K. k. 179, zeznania świadka W. P. (1) k. 11-14, 76-77, 100-103 , zestawienie operacji na rachunku w (...) Bank S.A. nr (...) k. 271-290, 292-296, 298-299, 301-302 akt Prokuratury Rejonowej w Gdyni, sygn. 4 Ds. 817/15 .
W okresie od 14 sierpnia 2013 r. do 22 lutego 2014 r. M. P. (1) wypłaciła z rachunku bankowego w (...) Bank S.A. łącznie kwotę 38.210,20 zł nie informując o tym pokrzywdzonego.
W zakresie czynu polegającego na przywłaszczeniu wskazanej kwoty tj. o przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. toczyło się postępowanie w Prokuraturze Rejonowej w Gdyni w sprawie 4 Ds.817/15, które zakończyło się w dniu 14 września 2015 r. umorzeniem dochodzenia na podstawie art. 17 § 1 pkt. 2 k.p.k. Po rozpoznaniu zażalenia pełnomocnika pokrzywdzonego, Sąd Rejonowy w Gdyni postanowieniem z dnia 12 września 2016 r., w sprawie IX Kp 368/16 uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę Prokuraturze Rejonowej w Gdyni do dalszego prowadzenia.
W dniu 17 października 2013 r. M. P. (1) zawarła umowę leasingu na nowy samochód marki T. (...).
Z czasem część klientów oskarżonej na jej prośbę zaczęła dokonywać spłaty rat pożyczek poza kontem w A. Bank o numerze (...) bez wiedzy i wbrew woli W. P. (1). Oskarżona podawała klientom swój prywatny numer konta, na który mieli oni dokonywać spłat pożyczek, a mianowicie nr (...) w (...) Banku S.A., nr (...) w (...) Banku (...) S.A. a także nr (...) w (...) Bank S.A. Klienci dokonywali także spłaty rat pożyczek w gotówce, do rąk oskarżonej. W taki sposób, tj. poza firmowym rachunkiem w A. Bank należności spłacała A. R., E. S., E. N., P. S. (2), A. G. (1), A. K., P. S. (1), M. S. (3).
Dowód: zeznania pokrzywdzonego W. P. (1) k. 11-14, 76-77, 100-103, postanowienie Prokuratury Rejonowej w Gdyni o umorzeniu śledztwa k. 518-525, postanowienie Sądu Rejonowego w Gdyni k. 273-281, przelewy P. S. (2) k. 183-188, potwierdzenie wykonania operacji przez A. R. i potwierdzenia przelewów A. R. k. 230-235, potwierdzenie transakcji A. S. (2) k. 236, potwierdzenie wykonanej operacji E. N. k. 237, zeznania świadka A. G. (1) k. 321, zeznania świadka P. S. (2) k. 427, zeznania świadka A. K. k. 417, zeznania świadka M. S. (3) k. 322-323, umowa leasingu k. 117, zestawienie operacji na rachunku w (...) Bank S.A. nr (...) k. 271-290, 292-296, 298-299, 301-302 akt Prokuratury Rejonowej w Gdyni, sygn. 4 Ds. 817/15, wykaz rachunków bankowych oskarżonej k. 15, historia rachunku oskarżonej w (...) Bank S.A. k. 383 akt Km 982/15 .
W dniu 01 października 2013 r. w R. została sporządzona umowa pożyczki nr (...) pomiędzy S. P. (2) zam. S. a M. P. (1) – M.S. (...) H.. Jednocześnie już w dniu 26 lipca 2013 r. pomiędzy S. P. (1) a M. P. (1) została zawarta umowa poręczenia, mocą której S. P. (1) poręczyła za spłatę zobowiązań wynikających z umowy pożyczki nr (...) r. z dnia 01.10.2013 r.
W rzeczywistości dokument pożyczki został sfałszowany, S. P. (2) nie był stroną tej umowy i nie zaciągał żadnego zobowiązania. W sprawie sfałszowania jego podpisu na tym dokumencie, tj. o przestępstwo z art. 270 § 1 k.k. toczyło się w Prokuraturze Rejonowej w Wejherowie, pod sygn. 2 Ds. (...).2015 dochodzenie, które w dniu 28 września 2015 r. zakończyło się umorzeniem wobec nieustalenia sprawcy przestępstwa.
Dowód: postanowienie o umorzeniu dochodzenia w sprawie 2 Ds. (...).2015 k. 74-75, umowa pożyczki na nazwisko S. P. (2) wraz z harmonogramem spłaty k. 18-23, 24-26, umowa poręczenia k. 141-142 akt Prokuratury Rejonowej w Gdyni, sygn. 4 Ds. 817/15 .
W miesiącu sierpniu i październiku 2013 r. ze wskazanego konta w A. Banku (...) wypłaciła Ł. K. wynagrodzenie za obsługę prawną, odpowiednio w kwotach 3.071,93 zł. oraz 3.198,00 zł. Od tego czasu z powyższego konta nie dokonano żadnej innej płatności na poczet wynagrodzenia Ł. K., bowiem za prowadzenie spraw M. P. (1), dokonywał on cesji wierzytelności i egzekwował poszczególne kwoty od dłużników będących jednocześnie dłużnikami W. P. (1).
Na podstawie umowy cesji wierzytelności z dnia 29 stycznia 2014 r. M. P. (1) zbyła na rzecz W. P. (3) wierzytelności jakie jej przysługiwały wobec dłużników: B. D. (2), H. O., S. P. (2), A. S. (2), M. O., E. S., A. Z., B. D. (1), A. W. (2).
Dowód: historia rachunku w A. Bank (...) za okres 25.06.2013 r. do 25.10.2014 r. k. 18, umowa cesji wierzytelności k. 133, zeznania świadka W. P. (1) k. 11-14 akt Prokuratury Rejonowej w Gdyni, sygn. 4 Ds. 817/15 .
Pomimo upływu czasu kwota 250.000 zł uzgodniona na podstawie umowy współpracy nie była spłacana pokrzywdzonemu przez oskarżoną. Ten oprócz wskazanych wypłat, jakie we wrześniu 2013 r. zaczął samodzielnie czynić z rachunku oskarżonej, nie otrzymywał także jakiejkolwiek części przychodu, jaki oskarżona uzyskiwała z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. W. P. (1) zgodnie z § 1 ust. 4 umowy współpracy, posiadał upoważnienie do wglądu i kontroli wydatkowanych środków z w/w rachunku bankowego, na który miały być wpłacane kwoty pieniężne przez osoby trzecie, na rzecz których M. P. (1) udzielała pożyczek i zaczął orientować się, że wpływy na ten rachunek tytułem spłat pożyczek są coraz to mniejsze, pomimo przelewanych przez niego środków.
Od października 2013 r. M. P. (1) zaczęła unikać kontaktu z W. P. (1), nie odbierała od niego telefonów.
Z tych powodów W. P. (1) postanowił wypowiedzieć M. P. (1) umowę współpracy, która została jej skutecznie wypowiedziana z dniem 01 stycznia 2014 r.
Pomimo tego M. P. (1) nadal zawierała umowy z klientami, dysponując pieniędzmi pokrzywdzonego, przy czym w umowach wskazywała inne numery rachunków bankowych, do których W. P. (1) nie miał już dostępu. Pokrzywdzony zażądał od M. P. (1) zwrotu pieniędzy i wystosował do niej wezwanie do wykupu weksla, który wymieniona podpisała na kwotę wymienioną w umowie. Zważywszy, iż nie było reakcji ze strony oskarżonej, sprawa została skierowana na drogę postępowania cywilnego.
Nakazem zapłaty Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 16 maja 2014 r., w sprawie XV Nc 117/14 M. P. (1) została zobowiązana do zapłaty na rzecz W. P. (1) kwoty 222.863,13 zł wraz z odsetkami i kosztami postępowania.
M. P. (1) złożyła zarzuty od nakazu zapłaty, jak również złożyła w Prokuraturze Rejonowej w Gdyni zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez W. P. (1) przestępstwa na jej szkodę a polegającego na wypełnieniu weksla in blanco z jej wystawienia niezgodnie z deklaracją wekslową.
Postępowanie to zakończyło się w Prokuraturze Rejonowej w Gdyni wydaniem postanowienia w dniu 24 listopada 2011 r. o odmowie wszczęcia śledztwa na podstawie art. 17 § 1 pkt. 1 k.p.k. tj. wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu, które zostało utrzymane w mocy postanowieniem Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 12 marca 2015 r. w sprawie II Kp 78/15.
Dowód: umowa współpracy z dnia 24 września 2013 r. k. 45-47, dokumenty z akt Prokuratury Rejonowej w Gdyni, sygn. 4 Ds. 817/15: zeznania pokrzywdzonego W. P. (1) k. 11-14, 76-77, 100-103, pozew o zapłatę k. 162-163, deklaracja wekslowa k. 164, nakaz zapłaty w sprawie XV Nc 117/14 k. 165, zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa k. 166-169, zarzuty od nakazu zapłaty k. 170-176, postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie 4 Ds. 1986/14 wraz z postanowieniem o sprostowaniu oczywistej omyłki pisarskiej k. 458-459, 460, postanowienie Sądu Rejonowego w Gdyni w sprawie II Kp 78/15 k. 461, fotokopie z akt Sądu Okręgowego w Gdańsku sygn. Nc 117/14 k. 463-516.
W związku z utratą płynności finansowej działalności gospodarczej prowadzonej przez M. P. (1), jej współpracownik oraz doradca prawny Ł. K. zawarł z (...) Bank S.A. umowę factoringu. Ł. K. zaproponował wówczas W. P. (1) przejęcie przez niego od M. P. (1) przysługujących jej wierzytelności.
Na mocy umowy cesji z dnia 30 kwietnia 2014 r. zawartej pomiędzy W. P. (1) a M. P. (1) reprezentowaną przez Ł. K. oskarżona zbyła wierzytelności przysługujące jej od J. F., M. T. i R. N., łącznie na kwotę 41.514 zł.
Zważywszy, iż przedmiotowa umowa została przygotowana przez Ł. K. w sposób błędny, Sąd Rejonowy w Wejherowie postanowieniem z dnia 30 lipca 2014 r. oddalił wniosek W. P. (1) o nadanie klauzuli wykonalności.
Następnie cesją z dnia 15 maja 2014 r., tj. w przeddzień wydania nakazu zapłaty przez Sąd Okręgowy w Gdańsku, M. P. (1) przelała na rzecz Ł. K. wierzytelności z tytułu pożyczek udzielonych S. P. (1), M. S. (2), M. G., K. B. i W. M. na łączną kwotę 17.000 zł., tj. znacznie poniżej rzeczywistej wartości tych wierzytelności.
W dniu 31 lipca 2014 r. W. P. (1) poinformował Ł. K., że cesja z dnia 30 kwietnia 2013 r. jest nieważna z powodu wady prawnej, przedstawiając mu postanowienie sądu, dotyczące odmowy nadania klauzuli wykonalności.
W związku z tym aneks został podpisany u notariusza w dniu 05 sierpnia 2014 r. Kilka dni później Ł. K. okazał W. P. (1) aneks dotyczący swojej cesji antydatowany na dzień 19 maja 2014 r., w którym zgodnie ze wskazaniem Sądu Rejonowego w Wejherowie, zostało sprecyzowane z jakiego tytułu powstały wierzytelności wskazanych dłużników.
Dowód: zeznania pokrzywdzonego W. P. (4) k. 11-14, 76-77, 100-103, umowa cesji wierzytelności z dnia 30.04.2014 r. k. 56, postanowienie Sądu Rejonowego w Wejherowie w sprawie I Co 2370/14 k. 37, umowa cesji wierzytelności z dnia 15.05.2014 r. k. 38-39, korespondencja mailowa k. 130 akt Prokuratury Rejonowej w Gdyni, sygn. 4 Ds. 817/15, aneks k. 262 akt Km 982/14 .
W dniu 29 lipca 2014 r. zostało z wniosku wierzyciela W. P. (1) wszczęte postępowanie egzekucyjne przeciwko M. N., prowadzone przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wejherowie A. G. (2). W toku tego postępowania komornik zajął m.in. wierzytelności dłużnika – M. N. należne jej od Ł. K., w tym z tytułu umowy poręczenia z dnia 26.07.2013 r. oraz należne od R. K. z tytułu umowy pożyczki z dnia 26.07.2013 r., nr (...).
W toku postępowania egzekucyjnego przed komornikiem oskarżoną reprezentował Ł. K., będący ówcześnie aplikantem radcowskim.
Prowadzone przez komornika liczne czynności egzekucyjne, w tym w postaci zajęcia rachunków bankowych oskarżonej w bankach (...), Idea Bank, (...), (...) S.A., (...) Bank (...), A. Bank, zajęcia potencjalnych wierzytelności przysługujących oskarżonej z tytułu udzielonych pożyczek jej klientom, okazały się bezskuteczne. Oskarżona w toku postępowania egzekucyjnego nie spłacała na rzecz W. P. (1) zadłużenia.
W dniu 23 lipca 2015 r. komornik A. G. (2) umorzył postępowanie egzekucyjne wobec stwierdzenia jego bezskuteczności.
Dowód: zawiadomienie oskarżonej o wszczęciu egzekucji k. 18, zajęcie wierzytelności k. 20, 21, 22, pełnomocnictwo i upoważnienie k. 86, 87, wysłuchanie wierzyciela i dłużnika przed umorzeniem postępowania egzekucyjnego k. 567, postanowienie o umorzeniu k. 577 akt Km 982/14.
Sąd zważył, co następuje:
Mając na uwadze, iż postępowanie w niniejszej sprawie zakończyło się wydaniem orzeczenia przed otwarciem przewodu sądowego na rozprawie, nie odebrano wyjaśnień od oskarżonej M. N. na okoliczność zarzuconego jej przestępstwa. Niemniej oskarżona, jak wskazano wyżej, zajęła stanowisko procesowe zgadzając się na wydanie wyroku warunkowo umarzającego postępowanie karne wobec niej na warunkach uzgodnionych w toku mediacji. Reprezentowana przez obrońcę, miała pełną świadomość, iż w wyroku warunkowo umarzającym postępowanie zostanie ustalone, iż dopuściła się czynu, jaki został jej zarzucony subsydiarnym aktem oskarżenia, z tą zmianą, że stanowi on wypadek mniejszej wagi, co pozwoli na wydanie uzgodnionego orzeczenia.
Niezależnie od powyższego, w przekonaniu Sądu, zebrany w sprawie materiał dowodowy daje podstawy do uznania, iż oskarżona M. N. dopuściła się przypisanego jej występku.
Zgromadzone dowody wskazują, iż zamiar pokrzywdzenia W. P. (1) podjęty został przez oskarżoną jeszcze przed zawarciem umowy współpracy, cechował on zachowania oskarżonej również w trakcie obowiązywania umowy, jak i po jej wypowiedzeniu przez pokrzywdzonego. Oskarżona działała z chęcią i pełną świadomością pokrzywdzenia W. P. (1), nie mając zamiaru wywiązania się z zaciągniętego zobowiązania. Korzystała przy tym z pieniędzy powierzonych jej przez pokrzywdzonego w sposób sprzeczny z umową współpracy tj. na własne potrzeby. Nie były to wyłącznie środki stanowiące jej wypracowany zysk ale przede wszystkim pieniądze, które zobowiązana była zwrócić W. P. (1).
Co prawda nie wykazano by klienci M. N. nie otrzymali kwot pożyczek, niemniej treść korespondencji mailowej pomiędzy oskarżoną a pokrzywdzonym, zeznania pożyczkobiorców, jak i W. P. (1) wskazują, że w rzeczywistości oskarżona nie przeprowadzała rzetelnej weryfikacji klientów pod względem ich wypłacalności, a niejednokrotnie wiedząc o ich zadłużeniach w innych instytucjach, rekomendowała ich pokrzywdzonemu jako osoby przez siebie sprawdzone i wiarygodne pod względem finansowym, wprowadzając pokrzywdzonego w błąd co do ich wypłacalności.
Osoby, którym M. N. pożyczała pieniądze były przez nią przedstawiani pokrzywdzonemu jako dobrze znani jej klienci, mający doskonałą sytuację finansową. Już w jednej z pierwszych korespondencji mailowej z dnia 15 lipca 2013 r. oskarżona zapewniała W. P. (1), iż przedstawiani mu przez nią klienci są znani jej od lat (k. 69 akt prokuratorskich).
Jak wskazują zeznania Ł. K. oraz treść korespondencji mailowej pomiędzy oskarżoną a pokrzywdzonym, klienci byli wprawdzie przedstawiani przez oskarżoną pokrzywdzonemu i to pokrzywdzony decydował czy udzielić pożyczki klientowi, czy też nie, niemniej zauważyć należy, iż to do oskarżonej należała weryfikacja klienta pod względem jego wiarygodności. To ona miała mieć bezpośredni kontakt z klientem i ocenić czy klient wywiąże się z zobowiązania. Przecież to nie pokrzywdzony wyszukiwał klientów i nie wskazywał M. N. kontrahentów, z którymi ma ona podpisać umowę pożyczki.
Jak wynika z korespondencji mailowej prowadzonej przez oskarżoną z M. O. (k. 304 akt prokuratorskich), która była jej nowym klientem, warunkiem udzielenia pożyczki nowemu klientowi miało być wykazanie przez niego stałego dochodu poprzez przedłożenie zaświadczenia o zatrudnieniu lub wyciągu z konta bankowego za 3 miesiące. Wymogiem był także brak egzekucji komorniczych oraz osobisty przyjazd na podpisanie umowy.
Oskarżona nie stosowała się jednak do tych zasad, w szczególności ani co do wymogu braku zadłużenia ani wymogu osobistego stawiennictwa przy zawarciu umowy, ani też co do maksymalnej kwoty pożyczki (5.000 zł), jaką mogła udzielić nowemu klientowi.
Z korespondencji mailowej z M. S. (2) (k. 306 akt prokuratorskich) wynika, że oskarżona miała pełną świadomość, iż klient posiada zadłużenia komornicze. Wymieniony otwarcie przyznał się oskarżonej, że nie posiada zdolności kredytowej i żaden bank nie udzieli mu pożyczki. Wskazał on bowiem: „jakbym nie był w bazach to poszedłbym do banku i nie płacił takich prowizji”. Tymczasem, pomimo, że był to nowy klient, oskarżona w procesie jego weryfikacji poprzestała na złożeniu przez niego „karty informacyjnej klienta o jego sytuacji finansowej”, w której zataił on wiadomą jej informację o zobowiązaniach wobec banków, instytucji kredytowych, zobowiązaniach publicznoprawnych oraz wobec podmiotów prywatnych, a także przedstawionych przez niego dokumentach w postaci zaświadczenia o zatrudnieniu i wyciągu z konta (taką praktykę stosowała także wobec innych klientów, vide dokumenty dot. umów pożyczek k. 141-143). Nie weryfikowała prawdziwości złożonych oświadczeń ani innych przedłożonych jej dokumentów.
Podobnie z zeznań P. S. (2) wynika, że informował oskarżoną o swojej rzeczywistej sytuacji finansowej. Wskazał, że oskarżona udzielając mu pożyczki znała jego sytuację finansową, obiecywała i zapewniała o udzieleniu mu kredytu konsolidacyjnego, który pozwoliłby mu na spłatę zaciągniętej pożyczki a także innych pożyczek. Z kolei z kart informacyjnych E. S. i jej męża A. S. (2) wynika, że wymienieni posiadają zadłużenia wobec banków oraz instytucji kredytowych, w kwocie 30.000 zł, M. S. (3) dodatkowo w kwocie 1.000 zł wobec ZUS-u. (k. 402-403, 411-412 akt prokuratorskich oraz k. 143). Również inni klienci przyznawali się w składanych przez siebie kartach informacyjnych do posiadanych zadłużeń. J. D. przyznał, że ma zadłużenie w (...) (k. 143), pomimo tej informacji oskarżona nie próbowała nawet ustalić w jakiej wysokości jest to zadłużenie oraz czy klient je spłaca. Podobnie sytuacja przedstawia się w przypadku P. S. (1), który przyznał, że ma zadłużenie w banku (...), ale także nie wiadomo w jakiej wysokości i czy je spłaca. Tymczasem oskarżona udzieliła mu pożyczki w kwocie 10.000 zł, pomimo, że był to nowy klient. Klientka - B. T. przyznała, że posiada liczne zadłużenia: w E. na kwotę 91.482 zł, w (...) w kwocie 8.000 zł, w (...) w kwocie 17.000 zł, w Banku (...) w kwocie 19.000 zł (podczas gdy jej dochód netto to 3.383 zł a same miesięczne wydatki związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego wynoszą 1280 zł - k. 143). W. M. przyznała, że spłaca zadłużenie w M. – 500 zł miesięcznie (k. 143). Z kolei matka oskarżonej - M. P. (2) przyznała, że posiada zadłużenia w L. Bank w kwocie 200 zł oraz S. C. Bank w kwocie 340 zł. Z zapisów w karcie informacyjnej nie wynika jednak czy jest to całkowite zadłużenie, czy też miesięczne, co ma istotne znaczenie w przypadku udzielonej pożyczki w stosunkowo wysokiej kwocie, bo 12.000 zł, w sytuacji gdy zadeklarowany przez M. P. (2) dochód miesięczny wynosił 1600 zł netto (k. 143). Także S. P. (1) przyznała, że posiada zadłużenia w Bankach (...) oraz S. Bank a także na rzecz firmy telekomunikacyjnej i firmy (...) S.A. (k. 141). Oskarżona nie próbowała dochodzić, w jakiej wysokości są to zadłużenia i czy są spłacane. Podobnych ustaleń oskarżona nie czyniła w przypadku B. T., która przyznała, że posiada zadłużenie w Banku (...) oraz (...), przy czym z tytułu tego ostatniego zadłużenia zostało wobec niej wszczęte postępowanie komornicze dotyczące kwoty 18.000 zł (k. 141). Także A. R. przyznała się do zadłużenia w kwocie 18.000 zł (k. 142).
Także zeznania M. S. (3) dowodzą, iż oskarżona doskonale wiedziała o licznych zadłużeniach tego klienta uniemożliwiających mu zaciągnięcie pożyczki na korzystniejszych warunkach w banku. Świadek wskazał, że w lipcu 2013 r. potrzebował pieniędzy na spłatę innych pożyczek i chwilówek, ogłaszał się w internecie, iż poszukuje prywatnej osoby, która udzieli mu pożyczki. Nie mógł starać się o pożyczkę w banku, gdyż był notowany w BIK oraz innych bazach. Za pośrednictwem G. skontaktowała się z nim oskarżona, proponując udzielenie pożyczki do 5.000 zł. Przesłał wówczas skan dowodu osobistego oraz dokumentów prowadzonej przez siebie firmy (...) z/s w J., nie stawiając się wcale w R. celem podpisania umowy. M. S. (3) pierwszą pożyczkę tj. 5.000 zł plus opłaty dodatkowe, łącznie kwotę 7.553,84 zł zwrócił w dniu 08.08.2013 r. do rąk oskarżonej w jej biurze. Tego dnia oskarżona zawarła z nim kolejną pożyczkę, tym razem w kwocie 10.000 zł, aczkolwiek M. S. (3) z kwoty tej nic nie zapłacił, właśnie z powodu posiadania kilku innych zadłużeń. Zeznania świadka Sąd uznał za wiarygodne, nie znalazł podstaw by je kwestionować.
Dowody te wskazują, iż oskarżona faktycznie nie była zainteresowana ustaleniem rzeczywistej sytuacji finansowej klienta. Niejednokrotnie wiedziała o zadłużeniach, niemniej nie stanowiło to dla niej przeszkody by udzielić klientowi pożyczki. Nie wykazywała też własnej inwencji by ustalić jakie są faktyczne obciążenia klienta i czy klient je spłaca. Nie weryfikowała też prawdziwości składanych przez nich dokumentów. Winna natomiast wykazać się daleko posuniętą ostrożnością przy zawieraniu umów pożyczek zważywszy, iż koszt udzielenia przez nią pożyczki był wysoki, znacznie wyższy niż w przypadku pożyczek bankowych. Oczywistym zatem było, że do oskarżonej będą zgłaszały się przede wszystkim osoby, które z jakichś względów nie mogą otrzymać pożyczki w banku.
Tymczasem, jak się okazało i co wynika z akt komorniczych Km 982/14, przeciwko S. N. z T., M. S. (4) z R., B. D. (2) z E., M. S. (3) z J., A. W. (2) z E., F. F. z P., M. O. z N., S. P. (1) z B., J. F. z J., N. N. (3) z Ł., A. R. z B., A. S. (1) z G. toczą się liczne, bezskuteczne postępowania egzekucyjne lub karne w sprawach dotyczących przestępstw przeciwko mieniu. Były to zatem osoby całkowicie niewypłacalne, o czym oskarżona wiedziała udzielając im pożyczek bądź też mogła się o tym dowiedzieć, o ile byłaby zainteresowana przeprowadzeniem rzetelnej weryfikacji prawdziwości przedstawionych przez nich dokumentów.
Mimo to oskarżona zapewniała pokrzywdzonego o wypłacalności tych osób, ni słowem nie informując go o posiadaniu przez nich innych zadłużeń. Oskarżona z racji prowadzonej działalności gospodarczej, z założenia samego nastawionej na osiąganie zysku, zobowiązana była dokonywać weryfikacji wypłacalności pożyczkobiorców, albowiem ocena tej wypłacalności stanowi podstawę tego rodzaju działalności. Trudno przyjąć, gdyż jest to sprzeczne z logiką i doświadczeniem życiowym, by wszyscy ci pożyczkobiorcy zupełnie przypadkowo okazali się być niewypłacalni. (vide wydruk ze strony (...) dot. J. F. k. 245, dokumenty z akt VI Km 1448/14 dot. A. W. (2) k. 246, dokumenty z akt Kmo 23/15 dot. E. N. k. 247, dokumenty z (...) Oddział w L. dot. K. B. k. 249).
Wskazać też trzeba, że umowy także nie były zawsze zawierane w R., tak jak wskazywano w umowach, o czym świadczą chociażby zeznania E. S. z Z.. Wymieniona wskazała, że zarówno ona swoją pożyczkę, jak i jej mąż A. S. (2) swoją, podpisali w Z.. Sąd nie miał podstaw by kwestionować zeznania świadka.
Na podobnej zasadzie umowy podpisywali inni pożyczkobiorcy zamieszkali na Śląsku. Ma to istotne znaczenie, albowiem osobisty kontakt z klientem stanowi element ułatwiający ocenę wiarygodności klienta. Okoliczność ta potwierdza jedynie tezę, iż oskarżonej wcale nie zależało na poznaniu klienta i przeprowadzeniu jego rzetelnej weryfikacji pod względem finansowym.
Także B. T. stwierdziła, że umowa miała charakter internetowy, nigdy nie miała osobistego kontaktu z oskarżoną. Z pierwszej pożyczki zaciągniętej 18.07.2013 r. w kwocie 2.000 zł (należność główna) spłaciła jedynie 1.000 zł, a mimo to otrzymała od oskarżonej w grudniu 2013 r. kolejne pożyczki w kwotach 700 i 800 zł, których już nie spłaciła. Przyznała, że oskarżona nie egzekwowała od niej spłaty tych pożyczek a od lutego 2014 r. oskarżona wcale się do niej nie odzywała. Zeznania te także Sąd uznał za wiarygodne, nie znajdując powodów by je podważać.
Oczywistym jest, iż w tym celu pokrzywdzony zwarł z oskarżoną umowę współpracy, by z przekazanych jej pieniędzy uzyskać korzyść majątkową. Gdyby znał prawdziwą sytuację majątkową pożyczkobiorców, z całą pewnością nie wyraziłby zgody na udzielenie im pożyczek mając świadomość, iż nie zostaną one spłacone.
Tymczasem w przesyłanej W. P. (1) korespondencji mailowej, oskarżona uwiarygadniała swoich klientów, wskazywała, że klienci są jej znani, zatajała ich długi, zapewniała, że na pewno i to szybko wywiążą się z umowy, co zapewni zarówno jej jak i pokrzywdzonemu zysk.
Odnośnie S. N., oskarżona przedstawiając go pokrzywdzonemu w korespondencji mailowej z dnia 18.08.2013 r. (k. 31 akt prokuratorskich) wskazywała, że to solidny, stały klient, który dotychczas spłacił w krótkim terminie zaciągnięte pożyczki, że „zna go długo, zawsze do niej wraca, zaś nie bierze kredytów w banku, gdyż zawsze potrzebuje „na chwilę”, że klientowi zależy na dłuższej, owocnej współpracy z ich firmą. Wręcz zachęcała pokrzywdzonego by przelał na konto kwotę 15.000 zł, by pożyczyć tę kwotę S. N., zapewniając, że dzwoniła po klientach i w ciągu tygodnia klienci spłacą część rat.
W mailu z dnia 28.08.2013 r. (k. 30 akt prokuratorskich) nadal nakłaniała pokrzywdzonego do udzielenia pożyczki N. wskazywała, że w ciągu tygodnia mogą zarobić na tym kliencie 12.000 zł, wręcz naciskała na pokrzywdzonego by udzielić temu klientowi pożyczki, pisała, że z racji tego, że jest on „naszym stałym, wręcz złotym klientem”, powinni mu pomóc kolejny raz, a także, że „to naprawdę bardzo konkretny klient”, który „musi tę kasę mieć na piątek.., nie może czekać”, oraz, że „naprawdę grzechem byłoby stracić takiego klienta”. Wobec takich zapewnień W. P. (1) w dniu 04 września 2013 r. osobiście z własnego konta przelał na rachunek S. N. kwotę 9.500 zł. (historia rachunku k. 75 akt prokuratorskich).
Pożyczka udzielona S. N., za którego ręczyła M. N., stanowi zatem jaskrawy przykład działania z pokrzywdzeniem W. P. (1). S. N. pożyczał coraz to większe środki, zwracając początkowo należność główną z odsetkami, po czym po pobraniu większej kwoty, ostatnio 30.000 zł, doszło do utraty kontaktu z nim, zaś oskarżona udzielała wymijających odpowiedzi pokrzywdzonemu, nie wykazywała starań o wyegzekwowanie należności. Powyższe wynika z zeznań pokrzywdzonego oraz S. N., historii operacji na rachunku oskarżonej w A. Banku, a znajduje także potwierdzenie w relacjach Ł. K., który przyznał, że sąd zwrócił pozew przeciwko S. N., gdyż oskarżona nie uiściła wpisu od pozwu – co świadczy o tym, iż oskarżona nie była też zainteresowana faktycznym wyegzekwowaniem należności od dłużnika.
Innym dowodem działania oskarżonej z pokrzywdzeniem W. P. (1) jest fakt, że wpłaty dłużników były dokonywane poza kontem M. N. w Banku (...) o nr (...), do którego dostęp miał W. P. (1) w celu kontroli dokonywania spłat przez pożyczkobiorców. Pomimo uzgodnienia pomiędzy stronami w umowie współpracy, jak też w umowach pożyczek zawieranych pomiędzy oskarżoną a osobami trzecimi, że wpłaty będą odbywały się tylko na wskazane konto, tak w rzeczywistości nie było, o czym pokrzywdzony nie został zawiadomiony.
Przesłuchana w charakterze świadka A. G. (1) przyznała, że wpłaciła zaledwie 900 zł na konto udzielonej jej pożyczki do rąk oskarżonej bez żadnego pokwitowania. Gdy zaczęła spóźniać się z terminami płatności, oskarżona w żaden sposób nie ponaglała jej do zapłaty a w późniejszym czasie nie było nawet możliwości nawiązania z nią kontaktu. Dopiero gdy sprawa trafiła do sądu, przyjechała do biura oskarżonej w R. i tam przekazała oskarżonej w gotówce całą należność. Świadczy to o zamiarze bezpośrednim oskarżonej pokrzywdzenia W. P. (1) poprzez niekorzystne dla niego rozporządzenie jego mieniem.
Także świadek A. K. zeznała, że raty pożyczki początkowo spłacała, łącznie do kwoty około 2.000 zł na rachunek w Idea Banku, a zatem nie na rachunek, jaki został wskazany w umowie współpracy. Potwierdzeniem zeznań świadka jest historia rachunku oskarżonej w (...) Bank S.A. za okres 21.02.2014 r.-21.08.2014 r., z której wynika, że w dniu 25.02.2014 r. świadek wpłaciła w gotówce na rachunek oskarżonej kwotę 1.005 zł (k. 383-384 akt komorniczych).
Wspomniany już M. S. (3) wskazał, że pierwszą pożyczkę tj. 5.000 zł plus opłaty dodatkowe, łącznie kwotę 7.553,84 zł zwrócił w dniu 08.08.2013 r. do rąk oskarżonej w jej biurze.
Z kolei z relacji W. P. (1) wynika, że po dokonaniu przez komornika zajęcia wierzytelności, skontaktowała się z nim żona dłużnika P. S. (1) informując, iż cała pożyczka na rzecz M. N. została spłacona w formie przekazów pocztowych poza kontem wskazanym w umowie współpracy.
Także dowody z dokumentów w postaci przelewów P. S. (2) (k. 183-188 akt prokuratorskich), potwierdzenia wykonania operacji i przelewów przez A. R. (k. 230-235 akt prokuratorskich oraz k. 389 akt komorniczych), potwierdzenia transakcji A. S. (2) za żonę E. (k. 236 akt prokuratorskich) oraz potwierdzenia wykonanej przez E. N. operacji (k. 237akt prokuratorskich) dowodzą, że raty pożyczek były wbrew woli i bez wiedzy pokrzywdzonego spłacane na inne rachunki oskarżonej.
Istotnym jest też, iż w toku prowadzonego przeciwko M. N. postępowania komorniczego, ta przedłożyła oświadczenie z dnia 13 sierpnia 2014 r. mające zaświadczać, iż P. S. (2) nie zalega z długiem – spłacił całe zobowiązanie z tytułu zaciągniętej umowy pożyczki z lipca 2013 r., wskazując, że spłata nastąpiła w ratach, jednak całość została zamknięta do 30.10.2013 r. (k. 19), tymczasem przed komornikiem A. G. (2), w sprawie sygn. Km 982/14 dłużnik przyznał, że dług istnieje i okazał na tę okoliczność dokumenty. Co istotne, w dniu 17 września 2014 r. oskarżona sporządziła oświadczenie w którym, jak stwierdziła uchyla oświadczenie woli z 13 sierpnia 2014 r. złożone P. S. (2) o niezaleganiu tłumacząc, że złożyła je gdyż S. chciał je przedłożyć małżonce zaniepokojonej prowadzoną egzekucją komorniczą, tymczasem P. S. (2) oświadczenie to użył niezgodnie z jej wolą – komornikowi celem uchylenia się od zapłaty (k. 124 akt prokuratorskich).
Sytuację tę wytłumaczył świadek P. S. (2) wskazując, że początkowo wpłacał pieniądze tytułem spłaty pożyczki na konto w A. Banku wskazanym w umowie, zaś po jakimś czasie oskarżona wskazała mu inny numer konta, na który miał on wpłacać pieniądze. Dodał też, że gdy sprawa trafiła do komornika, oskarżona kontaktowała się z nim, zapewniała, że jest niewinna, że to W. P. (1) usiłuje od niej wyłudzić pieniądze, uspakajała by się nie martwił i podpisał dokumenty przeznaczone do komornika, w których miał on oświadczyć, że nie jest dłużny oskarżonej ani firmie (...).S. (...) H. żadnych pieniędzy. Jak wskazał, podpisał takie oświadczenie gdyż na jego prośbę M. N. zrzekła się dalszej spłaty pożyczki. Gdy podpisał takie oświadczenie, oskarżona wycofała się ze swojego oświadczenia.
Z wiarygodnych – bo szczerych, spójnych i logicznych, znajdujących potwierdzenie w zeznaniach W. P. (1) a także dokumentach, zeznań świadka absolutnie nie wynika, by oświadczenie z dnia 13 sierpnia 2014 r. mające zaświadczać, iż P. S. (2) nie zalega z długiem, zostało przez oskarżoną sporządzone na jego prośbę a także w tym celu by przedstawić je małżonce. Oskarżona sporządzając przedmiotowe oświadczenie w sposób jawny działała na szkodę W. P. (1).
Jak wskazano wyżej, Sąd nie miał powodów by kwestionować zeznania P. S. (2) a także relacji A. K. i A. G. (1).
Wskazać też należy, iż istnieją dokumenty świadczące o sfałszowaniu podpisu pod umową pożyczki nr (...) z dnia 01 października 2013 r. oraz weksla dotyczących S. P. (2). Wymieniony w toczącym się przeciwko niemu postępowaniu cywilnym o zapłatę, zakwestionował złożenie podpisu pod w/w dokumentami. W sprawie sfałszowania jego podpisu toczyło się w Prokuraturze Rejonowej w Wejherowie postępowanie, które w dniu 28 września 2015 r. zakończyło się umorzeniem wobec nieustalenia sprawcy przestępstwa. Dlatego też Sąd nie miał powodów by kwestionować zeznania S. P. (2), gdyż są one zgodne z ustaleniami Prokuratury w W..
Jak wynika z zeznań pokrzywdzonego, podpis ten złożyła za ojca S. P. (1) w obecności M. N. w jej biurze, o czym pokrzywdzonemu wiadomo było z oświadczenia Ł. K., który kontaktował się z nim w tej sprawie pytając, czy ten „zapomniałby o sprawie”, gdyby S. P. (1) uregulowała należność.
Okoliczności te potwierdził Ł. K. wskazując, że faktycznie S. P. (1) przyznała mu się do podrobienia podpisów ojca. Zaprzeczył jedynie by S. P. (1) złożyła podpisy za swojego ojca na umowie pożyczki oraz na wekslu w obecności oskarżonej wskazując, że dokumenty zostały wysłane pocztą. Tej ostatniej wypowiedzi świadka Sąd nie dał wiary. Nie można zapominać, iż Ł. K. jako bliski współpracownik M. N. był osobiście zainteresowany tym, by prowadzone postępowanie przygotowawcze nie doprowadziło do postawienia jakichkolwiek zarzutów czy to M. N., czy też jemu samemu. Przyznanie przez niego, że S. P. (1) złożyła podpis za swojego ojca na dokumentach, w obecności oskarżonej, skutkowałoby możliwością uznania M. N. za osobę współdziałającą z S. P. (1) w popełnieniu przestępstwa z art. 270 § 1 k.k. Dlatego też świadek sprzecznie z zeznaniami W. P. (1) stwierdził, że transakcja została zawarta drogą pocztową.
Istotnym jest, iż S. P. (1) mieszka w B., a jej ojciec S. P. (2) w S.. Gdyby dokumenty miały zostać wysłane pocztą, to trafiłyby pod adres S. P. (2) a nie jego córki.
Zastanawiające jest też, iż już w dniu 26 lipca 2013 r. pomiędzy oskarżoną a S. P. (1) została sporządzona umowa poręczenia spłaty zobowiązań wynikających z przyszłej pożyczki udzielonej ojcu S. S. (2) w dniu 1 października 2013 r. Zdaniem Sądu, okoliczności te świadczą, iż oskarżona miała pełną świadomość, iż dokumenty dotyczące pożyczki na nazwisko S. P. (2) zostały sfałszowane, co także świadczy o jej umyślnym działaniu na szkodę W. P. (1).
W tych okolicznościach Sąd uznał, że zeznania W. P. (1) odnoszące się do tej materii, w pełni zasługują na wiarę.
Kolejnym dowodem wskazującym na działanie M. N. a także współdziałającego z nią Ł. K. z pokrzywdzeniem W. P. (1), jest fakt udzielania przez oskarżoną pożyczek osobom z kręgu najbliższej rodziny, a mianowicie – jej matce M. P. (2) oraz ojcu Ł. R. K.. Brak jest też jakichkolwiek udokumentowanych prób odzyskania długu przez oskarżoną od tych osób w postaci chociażby monitu, ponaglenia czy wezwania do zapłaty.
Umowa pożyczki z M. P. (2) (k. 143) została zawarta w dniu 15 lipca 2013 r. i opiewała na stosunkowo wysoką kwotę, bo 12.000 zł. Jak wskazano wyżej, oskarżona nie dokonała rzetelnej weryfikacji klientki, ale też i wcale nie miała takiego zamiaru, gdyż sytuacja finansowa matki była jej doskonale znana. Ponadto wskazana kwota wcale nie miała zostać przeznaczona dla M. P. (2), a na osobiste potrzeby oskarżonej. Przesłuchana w charakterze świadka M. P. (2) wskazała, że kwota ta była potrzebna córce i to ona zadysponowała tymi pieniędzmi. To ona także miała spłacić tę pożyczkę, świadek nie spłaciła ani jednej raty z tytułu umowy, którą podpisała. Zeznania te są wiarygodne, korespondują z zeznaniami W. P. (1) a także dokumentacją dot. umowy pożyczki nr (...)
Wskazać trzeba, że na konto tej pożyczki oskarżona w dniu 19 sierpnia 2013 r. zwróciła zaledwie 2.000 zł. Co istotne, przy tym w związku z tą pożyczką brak jest weksla stanowiącego zabezpieczenie jej spłaty, co uniemożliwiło W. P. (1) dochodzenie należności od M. P. (2), co świadczy o celowym działaniu oskarżonej w celu uniemożliwienia dochodzenia w przyszłości roszczeń od jej matki.
Tymczasem oskarżona w mailu z dnia 15 lipca 2013 r. „panią M.” przedstawiła pokrzywdzonemu jako klientkę znaną od 2-3 lat (k. 69 akt prokuratorskich), ręcząc w ten sposób za jej wypłacalność.
Z kolei w dniu 26 lipca 2013 r. oskarżona udzieliła pożyczki R. K. – ojcu Ł. K. w bardzo wysokiej kwocie - 40.000 zł. (k. 32, 33 akt prokuratorskich oraz k. 143). Zgodnie z umową winna ona zostać spłacona do dnia 27 listopada 2013 r. Niezależnie od umowy pożyczki została sporządzona tego dnia umowa poręczenia za spłatę zobowiązań wynikających z umowy pożyczki pomiędzy Ł. K. i M. P. (1), na mocy której Ł. K. poręczył za zobowiązania ojca. Tytułem spłaty tej pożyczki w grudniu 2013 r. zostało uiszczone jedynie 10.000 zł.
Przedstawiając W. P. (1) klienta w osobie R. K., oskarżona zataiła, iż jest to ojciec Ł. K.. Wskazała jedynie, że jest to klient rekomendowany przez „naszego prawnika” – tj. Ł. K.. Dodała, że potrzebuje on pilnie pieniędzy 40.000 zł na okres maksymalnie 3 miesięcy, gdyż czeka on na pieniądze sądowe już wygrane oraz, że poręcza za niego Ł. K., że wygrał jego sprawy, zna klienta wiele lat. Wręcz naciskała na pokrzywdzonego by udzielić tej pożyczki wskazując, że klientowi bardzo zależy na czasie (k. 34-36 akt prokuratorskich).
Wobec takich zapewnień, pokrzywdzony wyraził zgodę by udzielić klientowi przedmiotowej pożyczki.
Jak wynika z zeznań W. P. (1), po wypowiedzeniu umowy współpracy, oskarżona nie czyniła żadnych starań celem odzyskania długu od R. K. lub Ł. K. jako poręczyciela.
Co prawda z zeznań Ł. K. a także korespondujących z nimi, co oczywiste, zeznań jego ojca R. K. wynika, że było proponowane W. P. (1) zabezpieczenie hipoteczne spłaty tej pożyczki, niemniej powyższe nie znajduje potwierdzenia w relacjach pokrzywdzonego ani korespondencji mailowej dotyczącej tej pożyczki, jaką prowadził on z oskarżoną. Ni słowa nie ma tam o propozycji zabezpieczenia spłaty pożyczki poprzez ustanowienie hipoteki, a mowa jest o gwarancjach ze strony Ł. K.. Nadto z korespondencji tej wynika, że R. K. zależało na czasie, oskarżona wręcz naciskała pokrzywdzonego na udzielenie tej pożyczki. W warunkach takiego pośpiechu trudno sobie wyobrazić załatwienie z reguły długotrwałych formalności związanych z ustanowieniem hipoteki.
Sąd nie dał także wiary twierdzeniom R. K. odnoszącym się do rzekomych pożyczek, jakie udzielił oskarżonej w styczniu 2014 r. w kwocie 12.000 zł, w lutym 2014 r. w kwocie 6.000 lub 8.000 zł, w marcu 2014 r. w kwocie około 22.000 zł. a także w maju i czerwcu 2014 r. Łączna suma tych pożyczek miała wynosić właśnie tyle, ile R. K. był winien M. N. z tytułu pożyczki jaką on sam zaciągnął. Świadek sam przyznał, że by udzielić tych pożyczek, zaciągnął kredyty. Takie postępowanie pozbawione jest jakiejkolwiek logiki. Gdyby bowiem R. K. zaciągnął kredyty bankowe, to z uzyskanych w ten sposób środków, spłaciłby zobowiązanie wynikające z umowy pożyczki nr (...) z dnia 26 lipca 2013 r. a nie udzielał pożyczek oskarżonej.
Jak wynika z zeznań pokrzywdzonego a także dokumentów zgromadzonych w aktach postępowania egzekucyjnego w sprawie Km 982/14, w dniu 29 lipca 2014 r. na wniosek W. P. (1), komornik prowadzący egzekucję z majątku oskarżonej, zajął wierzytelność przysługującą jej od R. K. z tytułu umowy pożyczki a także od Ł. K. z tytułu poręczenia tejże pożyczki. R. K. nie udzielił komornikowi żadnych wyjaśnień, w obecności komornika skontaktował się ze swoim synem Ł. K., który nakazał mu by nie udzielał żadnych wyjaśnień, za co został on ukarany przez komornika grzywną (k. 107 akt prokuratorskich oraz k. 104 akt komorniczych).
Wskazać należy, iż zaraz po wszczęciu postępowania komorniczego oskarżona udzieliła pełnomocnictwa do reprezentowania jej przed komornikiem radcy prawnemu, który z kolei udzielił upoważnienia apl. rad. Ł. K.. Ł. K. w postępowaniu przed komornikiem A. G. (2) reprezentował także swojego ojca R. K. (k. 86, 87, 464 akt komorniczych).
Od momentu zawiadomienia M. N. a także Ł. K. i R. K. o dokonanych zajęciach, widoczne jest w zachowaniach wymienionych działanie nastawione na uniemożliwienie pokrzywdzonemu zaspokojenia swojego roszczenia.
Ł. K., chcąc uwolnić się od odpowiedzialności z tytułu zawartej umowy poręczenia, pismem z dnia 06 sierpnia 2014 r. poinformował komornika, że wierzytelność przysługująca oskarżonej wygasła z uwagi na potrącenie i to oskarżona jest mu jeszcze winna kwotę 47.000 zł (k. 118, 119 akt komorniczych).
Z kolei R. K. pismem z dnia 21 sierpnia 2014 r. poinformował komornika, że dłużnikowi (tj. oskarżonej) nie przysługują żadne wierzytelności wobec jego osoby, z dłużnikiem nie łączą go żadne umowy, na podstawie których przysługiwałaby mu jakakolwiek wierzytelność (k. 148 akt komorniczych), podczas gdy w dniu 04 lutego 2015 r. Ł. K. reprezentujący swojego ojca okazał komornikowi weksle jakie M. N. podpisała R. K., datowany 30.07.2014 r. na kwotę 12.718,86 zł, datowany na kwotę 37.450 zł a także datowany 02.08.2014 r. na kwotę 59.075,62 zł, ten ostatni na rzecz Ł. K. indosowany sine obligo na rzecz R. K.. Ł. K. złożył wobec komornika także pismo z dnia 04 lutego 2015 r. dotyczące potrącenia wzajemnych należności R. K. i M. N.. We wrześniu 2014 r. R. K. skierował także do Sądu Rejonowego w Słupsku pozew przeciwko M. N. o zapłatę kwoty 37.450 zł (k. 464-477 akt komorniczych).
Z kolei w dniu 9 września 2014 r. R. K. pisemnie poinformował W. P. (1), że zobowiązanie wobec oskarżonej wygasło z racji potrącenia roszczeń wzajemnych, wobec czego M. N. nie przysługują żadne wierzytelności wobec jego osoby (k. 108 akt prokuratorskich).
Chronologia wydarzeń daje podstawę do twierdzenia, że rzekome zobowiązania oskarżonej wobec R. K. w rzeczywistości nie zaistniały a wytworzenie potwierdzających je dokumentów miało na celu zniwelować dług, jaki R. K. miał wobec oskarżonej. Likwidacja długu R. K. wyłącznie „na papierze”, świadczy o działaniu oskarżonej a także współdziałającego z nią Ł. K. z jawną świadomością i zamiarem pokrzywdzenia W. P. (1).
Wskazać należy, iż całościowa analiza dokumentów zgromadzonych w aktach komorniczych sygn. Km 982/14 wskazuje, iż postępowanie M. N. a także doradzającego jej Ł. K. zmierzało do uniemożliwienia pokrzywdzonemu W. P. (1) zaspokojenia swoich roszczeń.
Na zamiar oskarżonej działającej wspólnie i w porozumieniu z Ł. K., działania na szkodę W. P. (1) wskazuje także sprzedaż przez nią wierzytelności Ł. K., która stała w rażącej sprzeczności z umową współpracy. Zarówno oskarżona, jak i Ł. K. doskonale wiedzieli, iż W. P. (1) będzie dochodził swoich należności od oskarżonej na drodze postępowania cywilnego. Pokrzywdzony bowiem przed skierowaniem pozwu o zapłatę, zażądał od oskarżonej zwrotu pieniędzy i wystosował do niej wezwanie do wykupu weksla, na co oskarżona nie odpowiedziała. Cesją z dnia 15 maja 2014 r., tj. w przeddzień wydania nakazu zapłaty przez Sąd Okręgowy w Gdańsku, M. – wówczas P. przelała na rzecz Ł. K. wierzytelności z tytułu pożyczek udzielonych S. P. (1), M. S. (2), M. G., K. B. i W. M. na łączną kwotę 17.000 zł., tj. znacznie poniżej rzeczywistej wartości tych wierzytelności, gdyż jej rzeczywista wartość, jak wskazał pokrzywdzony, wynosiła około 40.000 zł. Zbycie tych wierzytelności Ł. K. spowodowało, że oskarżona nie mogła ich egzekwować od pożyczkobiorców, przez co świadomie pozbawiła się możliwości spłaty zobowiązań wobec pokrzywdzonego. Co prawda powszechną praktyką jest zbywanie wierzytelności poniżej ich rzeczywistej wartości, tj. z korzyścią dla nabywcy (pomimo, że taka praktyka nie była stosowana w przypadku cesji wierzytelności dokonanej przez oskarżoną na rzecz W. P. (1)), niemniej wątpliwości budzi sam fakt ich zbycia przez oskarżoną i to niezależnie od tego za jaką cenę.
Na celowe, świadome działanie oskarżonej i Ł. K., ukierunkowane na pokrzywdzenie W. P. (1) wskazuje dalsza chronologia zdarzeń. Mianowicie, jak zeznał pokrzywdzony, w dniu 31 lipca 2014 r. poinformował on Ł. K., że cesja z dnia 30 kwietnia 2013 r., jaką podpisał on z oskarżoną, jest nieważna z powodu wady prawnej, przedstawiając K. postanowienie sądu, dotyczące odmowy nadania klauzuli wykonalności.
Wtedy to Ł. K. zorientował się, że umowa cesji z dnia 15 maja 2014 r., jaką podpisał on z M. N. jest nieważna. Sporządził wówczas aneks do tej umowy, antydatując go na dzień 19 maja 2014 r.
Oczywistym przy tym jest, iż aneks ten nie mógł zostać sporządzony w tej dacie, gdyż dopiero w dniu 31 lipca 2014 r. apl rad. Ł. K. dowiedział się, że przygotowany przez niego a następnie podpisany przez niego i oskarżoną dokument posiada wadę prawną. Potwierdza to także fakt, iż Ł. K. okazał W. P. (1) przedmiotowy aneks z datą 19 maja 2014 r., dopiero kilka dni po 31 lipca 2014 r.
Świadczy to ewidentnie o tym, iż oskarżona działając wspólnie i w porozumieniu z Ł. K. nie miała zamiaru spłacić należności wynikającej z zawartej z W. P. (1) umowy, a potwierdzonej nakazem zapłaty Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 16 maja 2014 r., zasądzającym na rzecz W. P. (1) kwotę 222.863,13 zł wraz z odsetkami i kosztami postępowania.
Co prawda z zeznań Ł. K. wynika, że wierzytelności wskazane w umowie cesji nie powstały w związku z przekazanymi przez pokrzywdzonego pieniędzmi z wyjątkiem wierzytelności względem S. P. (1), lecz świadek nie wskazał z takiego tytułu miały by one powstać. Nie bez znaczenia jest, iż już wtedy oskarżona zalegała z płatnościami, brak jest jakichkolwiek dowodów wskazujących, że posiadała jakiekolwiek własne środki.
Sąd nie dał także wiary twierdzeniom Ł. K. negującego fakt antydatowania wskazanego dokumentu. Twierdzenia świadka stoją w sprzeczności ze spójnymi, logicznymi, konsekwentnymi a także znajdującymi potwierdzenie w licznych dokumentach, zeznaniami W. P. (1). Nie można stracić z pola widzenia, iż Ł. K. miał osobisty interes w tym by kwestionować wskazane okoliczności.
Istotnym jest także przy ocenie zamiaru oskarżonej niewywiązania się z zobowiązań wobec W. P. (1) fakt, że w okresie od 14 sierpnia 2013 r. do 22 lutego 2014 r. wypłaciła ona z rachunku bankowego w (...) Bank S.A. łącznie kwotę 38.210,20 zł, nie informując o tym pokrzywdzonego.
W zakresie tego czynu, tj. o przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. toczyło się postępowanie w Prokuraturze Rejonowej w Gdyni w sprawie 4 Ds.817/15, które zakończyło się w dniu 14 września 2015 r. umorzeniem dochodzenia na podstawie art. 17 § 1 pkt. 2 k.p.k. Po rozpoznaniu zażalenia pełnomocnika pokrzywdzonego, Sąd Rejonowy w Gdyni postanowieniem z dnia 12 września 2016 r., w sprawie IX Kp 368/16 uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę Prokuraturze Rejonowej w Gdyni do dalszego prowadzenia. Niezależnie jednak od końcowego wyniku tego postępowania, stwierdzić trzeba, że to zachowanie oskarżonej rzutuje na ocenę jej zamiaru, istotną z punktu widzenia występku z art. 286 k.k., który jest przedmiotem tego postępowania.
Wskazać też należy, że oskarżona nie spłacając wierzyciela, dniu 17 października 2013 r. zawarła umowę leasingu na nowy samochód marki T. (...) (k. 117 akt prokuratorskich), a także wynajęła dom w R. (k. 27 akt komorniczych). Świadomie zatem nałożyła na siebie obciążenia przekraczające wypracowany, przysługujący jej zysk. Zamierzając je spłacić, nie mogła wywiązać się z zobowiązań wobec pokrzywdzonego.
Pozostali przesłuchani świadkowie potwierdzili fakt zawarcia umów pożyczek, otrzymania pieniędzy a także brak kontynuowania spłaty pożyczki z uwagi na trudną sytuację finansową. Nie było podstaw by kwestionować te zaznania.
Jak wskazano, Sąd za w pełni wiarygodne uznał zeznania W. P. (1). Są one spójne, logiczne i konsekwentne, znajdują potwierdzenie w zeznaniach pożyczkobiorców a także przedstawionej powyżej dokumentacji.
Zdaniem Sądu, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdza, iż zachowanie M. N. wyczerpało znamiona występku z art. 286 § 1 k.k. Wysokość kwoty niekorzystnego rozporządzenia mieniem W. P. (1) wynika z dokumentów, a mianowicie umowy współpracy, w której strony potwierdziły, że inwestor, tj. W. P. (1) przekazał na dzień podpisania umowy (24 września 2013 r.) kwotę 250.000 zł (k. 6-8 akt prokuratorskich), zestawienia operacji na rachunku firmowym oskarżonej w (...) Bank S.A., z którego wynika, że W. P. (1) w dniu 27 września 2013 r. przelał na wskazane konto kwotę 7.200 zł (k. 72 akt prokuratorskich) a także potwierdzenia przelania z prywatnego konta pokrzywdzonego na rachunek S. N. w dniu 04 września 2013 r. kwoty 9.500 zł. (k. 75 akt prokuratorskich). Suma tych kwot wynosi 266.700 zł. Zważywszy jednak, iż pokrzywdzony w okresie od 03 września 2013 r. do 13 marca 2014 r. wypłacił z rachunku w A. Banku 27.700 a także otrzymał od oskarżonej kwotę 10.000 zł, co wynika z zeznań pokrzywdzonego oraz historii operacji na rachunku (k.70-71 akt prokuratorskich) kwota szkody ulega pomniejszeniu do 229.000 zł. Dalsze jej pomniejszenie – do kwoty wskazanej w akcie oskarżenia tj. 226.000 zł wynika z kolei z faktu późniejszego regulowania zobowiązań przez część pożyczkobiorców już bezpośrednio na rzecz W. P. (1). Wysokość tej kwoty wskazuje, że oskarżona dopuściła się wobec W. P. (1) oszustwa działając w stosunku do mienia znacznej wartości w rozumieniu art. 294 § 1 k.k.
Oskarżona, w okresie od 3 lipca 2013 r. do 31 sierpnia 2014 r. w G., działając w krótkich odstępach czasu, oraz ze z góry powziętym zamiarem, wspólnie i w porozumieniu z inną osobą (Ł. K.), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadziła W. P. (1) do niekorzystnego rozporządzenia jego mieniem w wysokości 226.000 zł poprzez wprowadzenie go w błąd co do zamiaru wywiązania się z zobowiązań wynikających z umowy współpracy z dnia 24 września 2013 r., działając tym samym na jego szkodę. Pomimo, że umowa została spisana dopiero w dniu 24 września 2013 r., to strony współpracowały już ze sobą w zakresie określonym w tej umowie już od początku lipca 2013 r.
Przedstawione dowody w przekonaniu Sądu wykazały, że po stronie oskarżonej istniał bezpośredni, kierunkowy zamiar działania z pokrzywdzeniem W. P. (1). Jej działania nie można oceniać tylko i wyłącznie w kategoriach ryzyka związanego z prowadzaną działalnością gospodarczą i twierdzić, że utrata przez nią płynności finansowej była spowodowana li tylko okolicznościami niezależnymi od niej, w tym nieterminowym spłacaniem zobowiązań przez pożyczkobiorców oraz samowolnym pobieraniem przez W. P. (1) pieniędzy z konta w A. Banku.
W realiach niniejszej sprawy Sąd przyjął, że istnieją podstawy do uznania czynu oskarżonej za wypadek mniejszej wagi, o jakim mowa w art. 286 § 3 k.k. Świadczą o tym przedmiotowe i podmiotowe znamiona czynu oskarżonej. Sąd uznał, iż stopień społecznej szkodliwości czynu nie jest na tyle wysoki by kwalifikować go jako podstawową formę oszustwa z art. 286 § 1 k.k.. Oskarżona też nie jest na tyle niebezpiecznym dla społeczeństwa sprawcą, by stosować wobec niej zwykłą karę przewidzianą za zrealizowane przez nią przestępstwo. Wskazać nalży, iż w literaturze i orzecznictwie wyraźnie wskazuje się, że sama wartość przedmiotu czynności wykonawczej nie ma decydującego znaczenia przy ocenie wypadku mniejszej wagi. W szczególności wypadek mniejszej wagi nie może być utożsamiany z małą wartością mienia, przeciwko któremu skierowany jest czyn sprawcy. Podstawowym kryterium oceny jest stopień społecznej szkodliwości czynu, na który składa się rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez oskarżoną obowiązków, jak również postać jej zamiaru, motywację i cel działania. (vide wyrok SN z 11.05.1971 r. V KRN 147/71, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 29.09.2010 r., II AKa 270/10, KZS 2011, z.1, poz. 78). Sąd miał na uwadze młody wiek oskarżonej, brak odpowiedniego doświadczenia a także pozostawanie pod wpływem współpracownika i doradcy Ł. K.. Co prawda czyn oskarżonej miał charakter umyślny (zamiar bezpośredni, kierunkowy), niemniej po stronie oskarżonej nie było szczególnego uporu w dążeniu do osiągnięcia przestępczego celu, skrupulatności, dokładności w przygotowaniu przestępstwa. Nie można też w okolicznościach przedmiotowej sprawy przyjąć, że oskarżona działała z jakąś szczególną motywacją (z niskich pobudek), która powodowałaby, że czyn jej podlegałby surowszej ocenie karnej. Oskarżona nie miała też szczególnego, negatywnego nastawienia do pokrzywdzonego. Zauważyć też trzeba, że oskarżona dopuściła się czynu zabronionego przeciwko mieniu. Waga naruszonego dobra nie należy do najistotniejszych chronionych przepisami kodeksu karnego, takich jak bezpieczeństw państwa, życie człowieka, jego zdrowie czy wolność. Ponadto szkoda, która została wyrządzona przestępstwem może zostać naprawiona, naruszone dobro podlega restytucji.
Uznając, iż wina i społeczna szkodliwość czynu oskarżonej nie są znaczne, a jednocześnie, że okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, Sąd przychylił się do wniosku stron i warunkowo umorzył postępowanie przeciwko oskarżonej. M. N. dotąd nie była karana sądownie, jej właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie ona w przyszłości przestrzegać porządku prawnego i nie popełni już przestępstwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gdańsku
Data wytworzenia informacji: