Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XII Ga 191/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Gdańsku z 2025-01-24

Sygn. akt XII Ga 191/24

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 13 grudnia 2023 r. Sąd Rejonowy w Gdyni w sprawie o sygn. akt VI GC 419/23 zasądził solidarnie od pozwanych Skarbu Państwa - Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. na rzecz powoda T. M. kwotę 500,00 zł (pkt I), zasądził solidarnie od pozwanych: Skarbu Państwa - Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. na rzecz powoda T. M. kwotę 137,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt II), ustalił, że obowiązek obu pozwanych zapłaty kwot wymienionych w punktach I i II niniejszego wyroku jest solidarny z obowiązkiem zapłaty (...) - Serwis Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wynikającym z punktu I i II wyroku zaocznego częściowego wydanego w dniu 6 września 2023r. w sprawie VI GC 419/23 Sądu Rejonowego w Gdyni (pkt III).

Z ustaleń stanowiących podstawę orzeczenia wynika, że w dniu 19 września 2015 r. (...) -Serwis spółka z o.o. w S. (jako wykonawca) zawarła z T. M. (jako podwykonawcą) umowę podwykonawczą nr (...), na podstawie której powód jako podwykonawca zobowiązał się do wykonania, zgodnie z warunkami umowy, robót budowlanych i usług podwykonawczych wyszczególnionych w załączniku nr 1 do umowy, na realizowanej przez wykonawcę inwestycji o nazwie: „Budowa O. m. K. w ciągu DK nr (...) S.G.” ( dalej: budowa), której inwestorem był Skarb Państwa – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad w (...) w zakresie działalności oddziału (...) w G., zaś generalnym wykonawcą było konsorcjum firm: (...) spółka z o.o. i (...) spółka z o.o., zaś wykonawca zobowiązał się do zapłaty podwykonawcy umówionego wynagrodzenia.

Za wykonanie przez podwykonawcę obowiązków określonych umową, wykonawca zapłacić miał podwykonawcy wynagrodzenie ryczałtowe w kwocie 1.300.000,00 zł netto + VAT. Wynagrodzenie to mogło ulec zmianie jedynie na podstawie decyzji wykonawcy w przypadku zmiany zakresu robót. Jeżeli zakres robót wskutek zmian wprowadzonych przez wykonawcę uległby zmniejszeniu, wykonawca mógł stosownie obniżyć wynagrodzenie należne podwykonawcy (§ 1 ust. 2 umowy).

Stosownie do treści § 3 ust. 13 umowy podwykonawca zobowiązał się na żądanie wykonawcy do usunięcia na swój koszt wszelkich wad występujących w okresie gwarancji jakości i rękojmi. Okres rękojmi na roboty wykonane przez podwykonawcę wynosił 60 miesięcy od daty wskazanej w świadectwie przejęcia całego kontraktu, a w przypadku wystawienia świadectwa przejęcia całego kontraktu z zastrzeżeniem, że istnieją roboty zaległe do wykonania w zakresie objętym gwarancją jakości – od daty wskazanej w protokole z przeglądu, sporządzonym w okresie przeglądów i rozliczenia kontraktu, potwierdzającym wykonanie roboty zaległej. Postanowiono też, że jeżeli podwykonawca nie usunie wskazanych mu pisemnie przez wykonawcę wad w terminie wskazanym przez wykonawcę, to wykonawca może na koszt podwykonawcy usterki te sam usunąć lub zlecić ich usunięcie osobie trzeciej. Podwykonawca udzielił wykonawcy gwarancji jakości na zasadach wynikających z art. 577-581 k.c. na wykonane roboty objęte umową.

Zgodnie z treścią § 5 ust. 2 umowy, płatności za wykonane roboty dokonywane miały być przez wykonawcę na podstawie faktur częściowych VAT wystawionych przez podwykonawcę na podstawie wystawionego przez wykonawcę protokołu odbioru, którego wzór stanowił załącznik 5, określające stan zaawansowania robót w danym miesiącu roboczym.

W myśl § 5 ust. 5 umowy, po zakończeniu robót podwykonawca wystawić miał fakturę końcową VAT na podstawie protokołu końcowego odbioru robót objętych przedmiotem umowy.

Zgodnie z treścią § 5 ust. 14 umowy w przypadku niedostarczenia gwarancji, o której mowa w § 5 ust. 15 w celu zabezpieczenia wykonania zobowiązań podwykonawcy wynikających z niniejszej umowy, z każdej należności podwykonawcy potrącone miało zostać 10% do osiągnięcia kwoty stanowiącej 10% wartości brutto umowy.

Potrącona kwota miała zostać w 50% zwrócona na pisemny wniosek podwykonawcy w terminie 30 dni od daty wystawienia ostatniego świadectwa przejęcia i usunięcia wskazanych w świadectwie przejęcia wad oraz drobnych zaległych prac, natomiast pozostałe 50% miało zostać zwrócone na pisemny wniosek podwykonawcy nie później niż 30 dni po upływie okresu rękojmi i usunięciu wszystkich usterek i wad wskazanych przez wykonawcę, generalnego wykonawcę lub zamawiającego.

W myśl § 5 ust. 15 umowy, w celu zabezpieczenia właściwego wykonania umowy, podwykonawca w terminie 14 dni od dnia podpisania umowy miał dostarczyć wykonawcy bezwarunkową, nieodwołalną, płatną na pierwsze żądanie bankową lub ubezpieczeniową gwarancję dobrego wykonania umowy na kwotę stanowiącą 10% wartości brutto umowy. Do czasu przedłożenia gwarancji dobrego wykonania wykonawca uprawniony był zatrzymać niezależnie od kwot zatrzymanych, o których mowa w ust. 17 umowy, 10% wartości brutto umowy na pokrycie gwarancji dobrego wykonania. Gwarancja ta winna być zgodna ze wzorem przestawionym w załączniku nr 6 do umowy. Podwykonawca dostarczyć miał gwarancję dobrego wykonania ważną od momentu przedłożenia do końca okresu gwarancji jakości i rękojmi robót podzleconych, z tym zastrzeżeniem, że w terminie 30 dni od daty wystawienia ostatniego świadectwa przejęcia i usunięcia wskazanych w tym świadectwie wad oraz drobnych zaległych prac, gwarancja dobrego wykonania zabezpieczyć winna 3% wartości brutto umowy.

Wykonawca miał zwrócić gwarancję dobrego wykonania podwykonawcy nie później niż 15 dni po upływie okresu rękojmi i usunięciu przed podwykonawcę wszystkich wad i usterek. Podwykonawca zobowiązał się w sytuacji wydłużenia zakładanego okresu trwania gwarancji jakości i rękojmi zgodnie z zasadami kontraktu, na każde żądanie wykonawcy przedłużać okres ważności gwarancji dobrego wykonania zgodnie warunkami umowy. Nie przedłużenie przez podwykonawcę gwarancji dobrego wykonania w powyższym terminie uprawnić miało wykonawcę do pociągnięcia gwarancji bankowej stanowiącej gwarancję dobrego wykonania i zatrzymania uzyskanej w ten sposób kwoty, jako zabezpieczenia roszczeń wykonawcy wynikających z umowy przez okres gwarancji jakości zgodnie z warunkami kontraktu.

Niezależnie od powyższych uprawnień wykonawca miał prawo do naliczenia kary umownej za nie przedłożenie gwarancji dobrego wykonania w wysokości 2% wartości umowy netto określonej w § 1 ust.2 umowy i potrącenia jej z kwotami zatrzymanymi przez wykonawcę.

Stosownie do § 10 ust. 3 umowy, umowa miała wejść w życie pod warunkiem jej akceptacji przez generalnego wykonawcę i zamawiającego, zgodnie wymogami kontraktu.

Na podstawie polecenia administracyjnego nr 294 z dnia 03 grudnia 2015r., w związku z otrzymaniem pisma z dnia 30 listopada 2015 r. w sprawie akceptacji treści umów na dalsze podwykonawstwo firmy (...), Kierownik Projektu Unijnego poinformował, że zamawiający (Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad) akceptuje zgłoszonego powoda jako dalszego podwykonawcę. W dniu 3 grudnia 2015 r. o fakcie wydania przez zamawiającego akceptacji zgłoszonego powoda jako dalszego podwykonawcy poinformowany został również generalny wykonawca inwestycji – (...) spółka z o.o. w P..

W dniu 5 października 2016 r. (...) -Serwis spółka z o.o. w S. (jako wykonawca) i T. M. (jako podwykonawca) zawarli aneks do umowy podwykonawczej nr (...) zawartej w dniu 19 września 2015 r., gdzie zmieniono wysokość wynagrodzenia.

Powód T. M. nie dostarczył pozwanemu bankowej, ani ubezpieczeniowej gwarancji właściwego wykonania umowy. W trakcie wykonywania umowy, powód wystawiał faktury częściowe tytułem wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane, zaś pozwany (...) -Serwis spółka z o.o. płacił należności wynikające z tych faktur, zatrzymując z każdej z tych należności 10%. Łącznie pozwany (...) -Serwis spółka z o.o. zatrzymał tytułem gwarancji dobrego wykonania umowy kwotę 122.296,74 zł z wynagrodzenia powoda.

W dniu 6 października 2017 r. wydane zostało świadectwo przejęcia robót, i w związku z tym, wobec zajścia warunku o jakim mowa w § 5 pkt 14 umowy z dnia 19 września 2019r., powód wezwał pozwanego (...) -Serwis spółkę z o.o. do zwrotu 50% z zatrzymanej tytułem gwarancji dobrego wykonania umowy kwoty, tj. kwoty 61.148,37 zł.

Wobec braku zapłaty przez ww. Spółkę, powód powołując się na treść przepisu art. 647 1 k.c., zwrócił się o wypłatę ww. kwoty do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jako inwestora oraz do (...) spółki z o.o. w P. jako generalnego wykonawcy. Pismem z dnia 28 czerwca 2018 r. Skarb Państwa - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zwróciła się do pozwanego (...) spółki z o.o. w P. o wypłatę powodowi wskazanej kwoty wynagrodzenia wynikającego z umowy podwykonawczej z dnia 19 września 2015 r. Pozwany (...) spółka z o.o. w dniach: 11 lipca 2018 r. i 25 lipca 2018 r. wypłaciła powodowi T. M. żądaną wówczas przez niego kwotę łącznie z odsetkami za opóźnienie.

Z dniem 10 września 2022 r. upłynął umowny termin rękojmi na roboty budowlane wykonane przez powoda. W związku z tym, pismem z dnia 25 października 2022 r. powód wezwał (...) -Serwis spółkę z o.o. do zapłaty kwoty 61.148,37 zł tytułem pozostałego do wypłaty wynagrodzenia. Wobec braku zapłaty przez (...) -Serwis spółkę z o.o., powód pismami z dnia 17 listopada 2022 r. i z dnia 8 grudnia 2022 r. wezwał (...) spółkę z o.o. jako generalnego wykonawcę oraz Skarb Państwa - Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, jako inwestora, do wypłaty mu kwoty 61.148,37 zł zatrzymanego przez (...) -Serwis spółkę z o.o. wynagrodzenia, powołując się na ich solidarną odpowiedzialność wynikającą z art. 647 1 § 5 k.c. Tym razem odmówiono mu wypłaty uzasadniając odmowę tym, że zatrzymana kwota stanowiła nie wynagrodzenie lecz kaucję gwarancyjną, za której zwrot inwestor ani generalny wykonawca nie odpowiada na podstawie art. 647 1 § 5 k.c.

W świetle dokonanych ustaleń Sąd Rejonowy uznał, że żądanie pozwu zasługuje na uwzględnienie w całości.

Sąd wskazał, że powód w niniejszej sprawie domagał się zasądzenia od wszystkich pozwanych solidarnie kwoty 500,00 zł stanowiącej część z kwoty 61.148,37 zł zatrzymanej wcześniej przez pozwanego (...) -Serwis sp. z o.o. jako zamawiającego roboty budowlane na podstawie umowy z dnia 19 września 2015r. Bezsporne było, że powód zamówione roboty wykonał prawidłowo, a kwota 61.148,37 zł stanowiła część należnego mu na podstawie art. 647 k.c. wynagrodzenia od pozwanego (...) -Serwis sp. z o.o., przy czym co do tego pozwanego wydany w niniejszej sprawie w dniu 6 września 2023r. (k. 265) wyrok częściowy zaoczny, uprawomocnił się.

Poza sporem było również, że skoro powód był dalszym podwykonawcą pozwanego (...) spółki z o.o. jako generalnego wykonawcy wskazanej inwestycji, a pozwany Skarb Państwa - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad był inwestorem tejże inwestycji, a przy tym powód był dalszym podwykonawcą zgłoszonym inwestorowi w trybie art. 647 1 k.c., to odpowiedzialność obu tych pozwanych oparta byłaby na podstawie art. 647 1 § 5 k.c.

Zarówno inwestor, jaki w generalny wykonawca kwestionowali swoją odpowiedzialność za zapłatę kwoty dochodzonej pozwem na podstawie art. 647 1 § 5 k.c. zarzucając, że wskazana w pozwie kwota nie stanowiła wynagrodzenia zatrzymanego powodowi, lecz kaucję gwarancyjną, za której zapłatę ani inwestor ani generalny wykonawca nie odpowiadają wobec dalszego podwykonawcy na podstawie art. 647 1 § 5 k.c.

Sąd Rejonowy rozważając jaki charakter prawny miały kwoty zatrzymywane powodowi przez (...) – Serwis sp. z o.o. odwołał się do uzasadnienia wyroku z dnia 2 marca 2022 r. w sprawie II CSKP 221/22, w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że zastrzeżenia umowne w rodzaju ustalenia przez strony umowy, że generalny wykonawca jest uprawniony do zatrzymania części wynagrodzenia należnego podwykonawcom – są powszechnie stosowane w umowach zawieranych między generalnymi wykonawcami umów o roboty budowlane i podwykonawcami, w celu zabezpieczenia roszczeń generalnych wykonawców w przypadku nienależytego wykonania umowy przez podwykonawców, i w praktyce mają dwojaki charakter. W takim celu stosowana jest zarówno umowa kaucji gwarancyjnej, będąca odrębnym typem umowy, jak również są wprowadzane do umowy postanowienia uprawniające generalnego wykonawcę wyłącznie do zatrzymania na określony czas części wynagrodzenia podwykonawcy. W judykaturze podkreślano, że w praktyce rozróżnienie charakteru takich zabezpieczeń należytego wykonania umowy przez podwykonawców może powodować trudności, w przypadku gdy strony umowy nie określiły jednoznacznie rodzaju uprawnienia na rzecz generalnego wykonawcy. Wątpliwości w tym zakresie może powodować podobieństwo obu instytucji, z punktu widzenia ich celu i charakteru uprawnień przewidzianych dla generalnego wykonawcy. W orzecznictwie wskazano również, że oceny w tym zakresie należy dokonywać zatem in casu. Wymaga to analizy okoliczności dotyczących zawarcia konkretnej umowy i jej treści z uwzględnieniem zasad wykładni stosownie do treści art. 65 k.c.

Sąd Rejonowy podkreślił również, że w judykaturze zwrócono jednocześnie uwagę, że stwierdzenie, czy strony rzeczywiście ustanowiły kaucję gwarancyjną, nie może zostać oparte o użyte w umowie sformułowania co oznacza, że odwołanie się w umowie np. do pojęcia kaucji gwarancyjnej nie przesądza o zastosowaniu przez strony takiego rozwiązania. Podobnie zamieszczenie w umowie sformułowania o uprawnieniu do „zatrzymania części wynagrodzenia podwykonawcy”, „zabezpieczeniu”, „zatrzymaniu zafakturowanych kwot” nie musi oznaczać, że celem takich postanowień nie było zawarcie umowy kaucji gwarancyjnej. W orzecznictwie określono także cechy wyróżniające umowę kaucji gwarancyjnej, która nie została uregulowana w kodeksie cywilnym. Z uwzględnieniem regulacji dotyczących tej umowy zawartych w ustawach szczególnych, wskazano, że umowa kaucji gwarancyjnej stosowana w umowach o roboty budowlane może przybrać formę odrębnej umowy albo dodatkowego zastrzeżenia umownego w umowie o roboty budowlane. Wskazano, że jest to umowa o charakterze kauzalnym i akcesoryjnym. Jest to także umowa o charakterze realnym, w której kaucjodawca (podwykonawca), przekazuje kaucjobiorcy (wykonawcy) określoną ilość pieniędzy, z których wykonawca może korzystać, zobowiązując się do ich zwrotu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2016 r., V CSK 481/15).

Sąd I instancji przyjął, że kwota dochodzona pozwem stanowi, wbrew zarzutom obu pozwanych, nie kaucję gwarancyjną lecz część zatrzymanego powodowi wynagrodzenia, należnego mu obecnie, jako wymagalnego. Zdaniem Sądu wskazuje na to przede wszystkim treść umowy, z której powód wywodził swoje roszczenie o zapłatę wynagrodzenia. Zgodnie bowiem z treścią § 5 ust. 15 tej umowy (k. 22 – 23), w celu zabezpieczenia właściwego wykonania umowy, powód jako podwykonawca, w terminie 14 dni od dnia podpisania umowy miał dostarczyć wykonawcy bezwarunkową, nieodwołalną, płatną na pierwsze żądanie bankową lub ubezpieczeniową gwarancję dobrego wykonania umowy na kwotę stanowiącą 10% wartości brutto umowy. Do czasu przedłożenia gwarancji dobrego wykonania pozwany (...) -Serwis spółka z o.o. jako wykonawca uprawniony był zatrzymać 10% wartości brutto umowy na pokrycie gwarancji dobrego wykonania. Zgodnie zaś z treścią § 5 ust. 14 umowy, w przypadku niedostarczenia gwarancji, o której mowa w § 5 ust. 15, w celu zabezpieczenia wykonania zobowiązań podwykonawcy wynikających z umowy, z każdej należności podwykonawcy potrącone miało zostać 10% do osiągnięcia kwoty stanowiącej 10% wartości brutto umowy. Potrącona kwota miała zostać w 50% zwrócona na pisemny wniosek podwykonawcy w terminie 30 dni od daty wystawienia ostatniego świadectwa przejęcia i usunięcia wskazanych w świadectwie przejęcia wad oraz drobnych zaległych prac, natomiast pozostałe 50% miało zostać zwrócone na pisemny wniosek podwykonawcy nie później niż 30 dni po upływie okresu rękojmi i usunięciu wszystkich usterek i wad wskazanych przez wykonawcę, generalnego wykonawcę lub zamawiającego. Z powyższych zapisów wynika jednoznacznie, że (...) -Serwis spółka z o.o. zatrzymywała 10% należności każdej z faktur wystawianych przez powoda nie tytułem kaucji gwarancyjnej, a tytułem gwarancji dobrego wykonania umowy.

Nie budzi też wątpliwości, że kaucja gwarancyjna jest czym innym niż gwarancja dobrego wykonania umowy, o jakiej mowa w treści wskazanych zapisów umownych. Umowa z dnia 19 września 2015r. nie zawiera zapisów o kaucji gwarancyjnej, co również przemawia za przyjęciem, że zatrzymane kwoty takiej kaucji nie stanowiły ani nie miały stanowić. Zdaniem Sadu rejonowego, nie bez znaczenia jest przy tym, że treść pisma z dnia 28 czerwca 2018r. wskazuje na to, że pozwany Skarb Państwa - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wówczas uznał kwotę zatrzymaną przez (...) -Serwis sp. z o.o. jako wynagrodzenie powoda, skoro wnosił do pozwanego będącego generalnym wykonawcą o wypłatę pierwszej części (połowy) tejże kwoty, czyli 61.148,37 zł (pismo k. 95). Na powyższe wezwanie pozwany będący generalnym wykonawcą (...) sp. z o.o. wypłaciław roku 2018r. żądaną wówczas przez powoda kwotę, i to wraz z odsetkami za swoje opóźnienie (vide: dowody przelewów k. 98 – 99, wezwanie do zapłaty odsetek k. 100, dowód przelewu k. 101). Takie zachowanie obu pozwanych wskazuje, w ocenie Sądu Rejonowego, jednoznacznie na to, że w roku 2018 uznawali oni kwoty zatrzymane powodowi za należne mu wynagrodzenie. Charakter prawny przedmiotowych zatrzymanych powodowi kwot nie zmienił się wraz z upływem czasu; żaden przepis prawa, ani też postanowienie umowne tego nie reguluje. Nic nie wskazuje na to, aby powód ze swoim kontrahentem dokonali jakiejkolwiek czynności prawnej skutkującej zmianą charakteru zatrzymanej kwoty. Skoro zatem w roku 2018 obaj pozwani uznawali zatrzymane kwoty jako wynagrodzenie powoda należne mu wówczas do wypłaty częściowo w kwocie wynikającej z postanowień umowy z dnia 19 września 2015r., to brak podstaw do uznania, że zatrzymana wówczas część wynagrodzenia zmieniła się w kaucję gwarancyjną.

Odwołując się do orzecznictwa Sądu Najwyższego (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2022r., I CSK 1526/22 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2019r., V CSK 324/19) Sąd I instancji wskazał, że kaucją gwarancyjną nie jest zatrzymanie części wynagrodzenia należnego drugiej stronie, gdyż nie ma wówczas przekazania środków pieniężnych na rachunek uprawnionego z zabezpieczenia wykonania świadczenia. Taka sama sytuacja wystąpi, gdy zatrzymanie części wynagrodzenia nazwie się potrąceniem kwoty należnej do zabezpieczenia. W odniesieniu do umów o roboty budowlane jest to zatrzymanie części wynagrodzenia należnego podwykonawcom na rachunku wykonawcy z pozostawieniem odpowiedzialności jego wraz z inwestorem. Daje to jakby podwójną korzyść wykonawcy, ale nie realizuje funkcji kaucji gwarancyjnej ani umowy gwarancji jako takiej. Brak jest podstaw do utożsamiania kaucji gwarancyjnej z zabezpieczeniem należytego wykonania umowy polegającym na zatrzymaniu wynagrodzenia na określony czas. To, że zatrzymane wynagrodzenie pełni podobną funkcję zabezpieczającą jak kaucja gwarancyjna lub gwarancja nie oznacza, że mają ten sam charakter prawny.

Zabezpieczenia tego typu są często stosowane w umowach o roboty budowlane, jednakże jego charakter prawny zawsze musi być oceniany poprzez pryzmat postanowień umownych i należy oceniać czy strony chciały nadać zabezpieczeniu charakter kaucji gwarancyjnej, czy też jako zabezpieczenie miało służyć zatrzymane wynagrodzenie wykonawcy, który godził się na wypłacenie tej jego części w innym terminie niż określony w umowie, a także zgadzał się, by inwestor przeznaczył je na pokrycie wierzytelności z tytułu roszczeń z rękojmi. Fakt, że oba zabezpieczenia pełnią taką samą funkcję, nie oznacza, że tożsamy jest ich charakter prawny. W orzecznictwie przyjmuje się, że umowa kaucji gwarancyjnej jest umową kauzalną (prawną przyczyną przysporzenia jest zabezpieczenie wierzytelności) i realną, w której kaucjodawca przekazuje określoną ilość pieniędzy, a kaucjobiorca może z nich korzystać i zobowiązuje się do ich zwrotu. Nosi zatem cechy depozytu nieprawidłowego. Na podstawie tej umowy następuje przeniesienie własności przedmiotu kaucji, które jest połączone z władztwem, czyli konieczne jest przeniesienie posiadania rzeczy. Kaucja ma również charakter akcesoryjny, jest bowiem związana ze stosunkiem prawnym, który zabezpiecza.

Zabezpieczenie roszczeń gwarancyjnych może nastąpić także w inny sposób, poprzez zatrzymanie części wynagrodzenia należnego wykonawcy. Wówczas strony umowy nie ustanawiają obowiązku zapłacenia kaucji gwarancyjnej, ale postanawiają, że określona część wynagrodzenia zostanie zatrzymana przez zleceniodawcę robót do określonego momentu związanego z realizacją zadań, których prawidłowość wykonania została w ten sposób zabezpieczona. Zatrzymywana kwota nie traci charakteru wynagrodzenia, zostaje jedynie przesunięty wolą stron termin wymagalności świadczenia. Nie dochodzi wtedy do wydania określonej kwoty, ale do odroczenia terminu zapłaty (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 2022 r., (...) 221/22, Legalis nr 2763901).

Sąd I instancji wskazał, że w niniejszej sprawie, po wystawieniu faktur częściowych, (...) -Serwis sp. z o.o. potrącał z wynagrodzenia powoda określoną jego część. Taka praktyka wskazuje, że wykonawca robót ( (...) -Serwis sp. z o.o.) miał prawo powstrzymania się z wypłatą części wynagrodzenia do czasu, kiedy upłynie okres, na który udzielono gwarancji prawidłowego wykonania zobowiązania przez podwykonawcę – powoda. Świadczenie to nie stanowiło jednak kaucji gwarancyjnej. W takiej sytuacji zastosowanie znajduje art. 647 1 § 5 k.c. i inwestor ponosi solidarną odpowiedzialność z wykonawcą wobec podwykonawcy. Odroczenie terminu zapłaty wynagrodzenia, w przeciwieństwie do wygaśnięcia wierzytelności o zapłatę wynagrodzenia na skutek potrącenia z wierzytelnością wzajemną zamawiającego, nie uchyla solidarnej odpowiedzialności inwestora oraz zawierającego umowę z podwykonawcą za zapłatę wynagrodzenia za roboty wykonane przez podwykonawcę. Nie ma podstaw do utożsamiania kaucji gwarancyjnej z zabezpieczeniem w postaci zatrzymania wynagrodzenia podwykonawcy.

Ponadto Sąd Rejonowy podniósł, że gwarancja bankowa lub ubezpieczeniowa, o jakiej mowa w § 5 pkt 15 umowy z dnia 19 września 2015r. nie stanowiłaby kwoty wpłacanej przez powoda kontrahentowi, lecz byłaby umową pomiędzy powodem a bankiem lub ubezpieczycielem, gdzie zawarte byłoby uprawnienie do pociągnięcia tejże gwarancji przez kontrahenta powoda w określonych jedynie sytuacjach. Takie czynności nie powodowałyby powstania po stronie powoda konieczności wpłacania zamawiającemu jakichkolwiek kwot pieniężnych, jak to byłoby w przypadku kaucji gwarancyjnej.

Mając na względzie wszystkie powyższe, Sąd I instancji na podstawie art. 647 k.c. w zw. z art. 647 1 § 5 k.c. (tu Sąd I instancji omyłkowo wskazał przepis art. 747 1 § 5 k.c. ) w pkt I sentencji wyroku uwzględnił powództwo w całości, a w pkt III sentencji ustalił, że odpowiedzialność wszystkich pozwanych w niniejszej sprawie jest solidarna co do kwoty dochodzonej pozwem.

W pkt II sentencji wyroku Sąd orzekł o kosztach procesu, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu, na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, i zasądził od solidarnie na rzecz powoda kwotę 137,00 zł, na którą składa się kwota 30,00 zł opłaty od pozwu uiszczonej przez powoda i koszty zastępstwa procesowego w kwocie 120,00 zł.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli obaj pozwani tj. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P. (pozwany ad. 2) oraz Skarb Państwa – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad w W. (pozwany ad. 3).

W apelacji pozwany ad. 2 (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P. zaskarżył wyrok w całości w zakresie dotyczącym tej spółki, i zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I.  naruszenie przepisów prawa procesowego, a mianowicie:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dowolnej i pobieżnej ocenie dowodu z zeznań powoda dokonanej wbrew zasadom doświadczenia życiowego poprzez:

a)  nieuwzględnieniu okoliczności, iż powód w złożonych zeznaniach potwierdził, że potrącane z płatności środki stanowiły kaucję na zabezpieczenie roszczeń pozwanego ad. 1 z umowy - (...) Serwis blokował mi 10% jako kaucję - gwarancję dobrego wykonania. 50% zatrzymanej kwoty miało wrócić i wróciło na moje konto po zakończeniu robót i podpisaniu protokołu końcowego odbioru”',

b)  nieuwzględnieniu okoliczności, iż powód wskazał, że potrącenie środków w trybie przewidzianym § 5 ust. 14 umowy nr (...) traktował jako równoważne z przewidzianymi w § 5 ust. 15 umowy formami zabezpieczenia tj. gwarancją bankową/ubezpieczeniową czy jednokrotną wpłatą 10% wartości umowy, a które to zabezpieczenia (w szczególności jednokrotna płatność 10%) stanowią kaucję gwarancyjną, zaś wybór sposobu uiszczenia zabezpieczenia w drodze potrąceń/zatrzymań podyktowany był wyłącznie decyzją powoda i dążeniem do minimalizacji kosztów;

2.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów w postaci pisma pozwanego 3 z dnia 28.06.2018 r. oraz dowodów przelewów (k. 98, 99 i 101) i uznanie, iż treść wskazanego pisma oraz fakt zapłaty przez (...) połowy sumy potrąconej z faktur VAT wystawionych przez powoda świadczą o kwalifikowaniu przez pozwanych ad. 2 i ad. 3 kwot zatrzymanych powodowi jako wynagrodzenia umownego, w sytuacji gdy:

a)  dowody te świadczą wyłącznie o fakcie spełnienia świadczenia, a ich treść nie przesądza o charakterze zabezpieczenia umowy, na które zdecydował się powód,

b)  kwestia kwalifikacji środków potrąconych/zatrzymanych przez pozwanego ad. 1 przez pozwanego ad. 2 iad. 3 nie ma charakteru decydującego, gdyż nie byli oni stronami umowy nr (...);

które to naruszenia wskazane w lit. a. i b. skutkowały błędnym ustaleniem stanu faktycznego i w konsekwencji uwzględnieniem powództwa pomimo braku podstaw ku temu;

II.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

3.  art. 65 § 1 i 2 k.c. polegające na dokonaniu wykładni treści umowy nr (...) (w szczególności § 5 ust. 14 i 15 tj. charakteru przewidzianych tymi postanowieniami zabezpieczeń) w sposób sprzeczny z zasadami wykładni umów, bez uwzględnienia całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego i z zaniechaniem zbadania zamiaru, który towarzyszył pozwanemu ad. 1 i powodowi w związku z zawarciem umowy w odniesieniu do sposobu jej zabezpieczenia;

4.  art. 647 k.c. w zw. z art. 647 1 § 1 i 5 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że środki w wysokości 61.148,37 zł potrącone przez pozwanego ad. 1 na poczet zabezpieczenia umowy nr (...) z płatności za faktury VAT wystawione przez powoda stanowiły element wynagrodzenia, w związku z czym ich zapłata objęta jest solidarną odpowiedzialnością pozwanych ad. 2 i ad. 3, w sytuacji, gdy ww. środki stanowiły kaucję gwarancyjną.

W oparciu o wyżej wskazane zarzuty pozwany ad. 2 wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie poprzez oddalenie powództwa w całości w stosunku do (...) sp. z o.o. i zasądzenie od powoda na rzecz (...) sp. z o.o. zwrotu całości kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego wraz z należnymi od nich odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności liczonymi zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c. Nadto wniósł o zasądzenie od powoda na rzecz (...) sp. z o.o. zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego obejmujących opłatę od apelacji, koszty zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z należnymi od nich odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności liczonymi zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c.

Pozwany ad. 2 wniósł również o przeprowadzenie rozprawy.

W apelacji pozwany ad. 3 Skarb Państwa - Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad w W. zaskarżył wyrok w całości, i zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

1.  art. 647 1 § 1 k.c. w zw. z art. 647 1 § 5 k.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie polegające na stwierdzeniu, że pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność za część potrąconego wynagrodzenia podwykonawcy w związku z niewniesieniem przez powoda zabezpieczenia należytego wykonania umowy w przewidzianej umową formie, w sytuacji gdy kwota ta stanowiła kaucję gwarancyjną i była wyłączona z solidarnej odpowiedzialności inwestora;

2.  art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie i nieoddalenie powództwa, podczas gdy w przedmiotowej sprawie roszczenie powoda jest sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa oraz z zasadami współżycia społecznego i jako takie nie korzysta z ochrony prawnej.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany ad. 3 wniósł o zmianę zaskarżonego i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego (ad. 3) zwrotu kosztów postępowania w obu instancjach, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelacje pozwany ad. 2 i ad. 3 powód wniósł o oddalenie apelacji zarówno pozwanego ad. 2 (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P., jak i apelacji pozwanego ad. 3 Skarbu Państwa - Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad w W. – w całości, zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od całej kwoty zasądzonych kosztów procesu za czas po upływie tygodnia od dnia ogłoszenia, albo doręczenia wyroku w sprawie do dnia zapłaty.

Powód wniósł również o przeprowadzenie rozprawy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje nie były zasadne i nie zasługiwały na uwzględnienie.

Przypomnienia wymaga, że apelacja pełna polega na tym, że sąd drugiej instancji w granicach zaskarżenia (art. 378 § 1 k.p.c.) rozpatruje sprawę ponownie, czyli w sposób w zasadzie nieograniczony jeszcze raz bada sprawę rozstrzygniętą przez sąd pierwszej instancji. Postępowanie apelacyjne - choć odwoławcze - ma charakter rozpoznawczy (merytoryczny), a z punktu widzenia metodologicznego stanowi dalszy ciąg postępowania przeprowadzonego w pierwszej instancji. Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę w granicach zaskarżenia powinien wziąć pod uwagę wszystkie stwierdzone naruszenia prawa materialnego popełnione przez sąd pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji. Natomiast w zakresie naruszenia prawa procesowego jego obowiązkiem jest zbadanie sprawy jedynie pod kątem zgłoszonych w apelacji zarzutów, a z urzędu jest zobowiązany tylko do uwzględnienia nieważności postępowania, jeżeli taką stwierdzi. Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie nie stwierdził nieważności postępowania.

W pierwszej kolejności zauważyć trzeba, że skarżący (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P. podniósł zarzuty dotyczące zarówno norm prawa procesowego, jak i prawa materialnego. Zasadą jest, iż prawidłowość zastosowania lub wykładni prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na kanwie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Oznacza to, iż – co do zasady – skuteczne zgłoszenie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa materialnego wchodzi w rachubę tylko wtedy, gdy ustalony przez Sąd pierwszej instancji stan faktyczny, będący podstawą zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń. To natomiast rodzi konieczność rozpoznania najpierw zarzutów zmierzających do zakwestionowania stanu faktycznego, nie zaś zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego.

Odnosząc się zatem w pierwszym rzędzie do zarzutów dotyczących naruszenia przepisów prawa procesowego, należy wskazać, iż w myśl art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów pod kątem ich wiarygodności i mocy należy do podstawowych obowiązków sądu. Sąd dokonuje swobodnej oceny dowodów, która nie może jednak przekształcić się w ocenę dowolną. Granice sędziowskiej oceny dowodów wyznaczają przepisy proceduralne, reguły logicznego rozumowania oraz zasady doświadczenia życiowego. Ujęcie swobodnej oceny dowodów w ramy proceduralne oznacza, że musi ona odpowiadać warunkom określonym przez ustawę procesową. Oznacza to, że po pierwsze, sąd może opierać się jedynie na dowodach prawidłowo przeprowadzonych. Po drugie, ocena dowodów musi być dokonana na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, tj. sąd musi ocenić wszystkie przeprowadzone dowody oraz uwzględnić towarzyszące im okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla oceny mocy i wiarygodności tych dowodów. Po trzecie, sąd zobowiązany jest przeprowadzić selekcję dowodów, tj. dokonać wyboru tych, na których się oparł i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Wiąże się to jednocześnie z obowiązkiem należytego uzasadnienia orzeczenia. W związku z powyższym postawienie sądowi pierwszej instancji skutecznego zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania naruszenia przepisów prawa procesowego o dowodach lub uchybienia zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, bowiem tylko takie zarzuty można przeciwstawić uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008 r., I ACa 180/08).

Skarżący (pozwany ad. 2), upatrując naruszenia powyższego przepisu, nie wskazał konkretnego fragmentu zapisu dźwięku bądź obrazu i dźwięku, lub konkretnych kart akt sprawy utrwalających przeprowadzone dowody, których ocenę kwestionuje. Powołując fakt wykazany dowodem utrwalonym za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk albo obraz i dźwięk, należy także oznaczyć część zapisu dotyczącą tego faktu. Taka powinność skarżącego wynika z treści art. 368 § 1 3 k.p.c., a zatem jej niedopełnienie także musi eliminować efektywność zwalczenia oceny dowodu dokonanej przez Sąd pierwszej instancji. Co więcej – jak już wyżej wskazano – prawidłowe sformułowanie powyższego zarzutu wymaga wskazania dowolności przeprowadzonej przez Sąd oceny, a mianowicie wskazania przyczyny dyskwalifikującej postępowania dowodowego Sądu I instancji tj. konkretnych kryteriów oceny, które Sąd naruszył. Do tego niezbędne jest odniesienie się do konkretnych środków dowodowych poddanych ocenie Sądu. Dopiero bowiem wówczas przeprowadzona ocena dowodów może być skutecznie zakwestionowana przez skarżącego. Skoro więc apelujący (pozwany ad. 2) tego nie uczynił, to z tego też powodu, omawiany zarzut należało uznać za bezzasadny i świadczący jedynie o dezaprobacie stanu faktycznego ustalonego na podstawie zgromadzonego przez Sąd Rejonowy materiału dowodowego, tylko z tej przyczyny, że nie wspierał on twierdzeń skarżącego (pozwanego ad. 2), zgodnych z jego stanowiskiem w sprawie.

Niezależnie jednak od powyższego, należy wskazać, iż nie mogły odnieść skutku twierdzenia skarżącego (pozwanego ad. 2), jakoby okoliczność, iż powód w złożonych zeznaniach wskazał, że (...)Serwis blokował mi 10% jako kaucję gwarancję dobrego wykonania (…)”, oznaczała, że potrącane z płatności środki stanowiły kaucję na zabezpieczenie roszczeń pozwanego. Po pierwsze, utożsamianie fragmentów wypowiedzi przedsiębiorcy, nie zaś prawnika, a mianowicie użytego przez niego pojęcia „kaucji” z pojęciem kaucji gwarancyjnej w znaczeniu prawnym, jest zbyt daleko idące. Po drugie, fragmentaryczna ocena zeznań powoda, nie może dać pełnego obrazu zaistniałych zdarzeń. Uwzględnić należy również, pozostałe z twierdzeń powoda, a także inne zaprezentowane w toku postępowania dowody. Dopiero wówczas, ocena materiału dowodowego uwzględnia wszystkie aspekty sprawy. Sąd I instancji, niewątpliwie dokonał oceny zgodnie ze wskazanymi wymogami i doszedł do prawidłowego wniosku, iż powód w toku swojego przesłuchania, używając pojęcia „kaucja”, nie miał na myśli kaucji gwarancyjnej, lecz zabezpieczającą funkcję odroczenia terminu płatności części wynagrodzenia. Z dalszej części zeznań powoda wynika, że zatrzymane kwoty nie stanowiły sum wykraczających poza wysokość umówionego przez strony wynagrodzenia, ani nie były wpłacane przez powoda – pozwanemu ad. 1. W związku z zatrzymaniem tychże kwot, nie były sporządzana także jakiekolwiek dokumenty w postaci potrącenia, czy też kompensaty. Pomimo zatem, iż powód posłużył się w swych zeznaniach pojęciem „kaucji”, w dalszej części tychże zeznań (m. in. 00:09:46, k. 299), wyjaśnił, że odroczenie płatności części wynagrodzenia należnego powodowi na podstawie umowy z dnia 19 września 2015 r. następowało w celu zabezpieczenia dobrego wykonania umowy przez powoda; zatrzymywane kwoty kwalifikował, jako część należnego powodowi za wykonanie robót budowlanych wynagrodzenia, którego termin płatności był odroczony.

Nie można się również zgodzić ze skarżącym (pozwanym ad. 2) jakoby Sąd dokonał dowolnej oceny dowodów z dokumentów w postaci pisma pozwanego z dnia 28 czerwca 2018 r. oraz dowodów przelewów (k. 98, 99 i 101), czego skutkiem było uznanie, iż pozwani ad. 2 i ad. 3 kwoty zatrzymane powodowi kwalifikowali jako wynagrodzenie umowne. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji prawidłowo przyjął, że dokonanie zapłaty przez pozwanego ad. 2 na polecenie pozwanego ad. 3, na skutek polecenia zapłaty sformułowanego w piśmie pozwanego ad. 3 z dnia 28 czerwca 2018 r., na rzecz powoda 50% kwoty zatrzymanej przez pozwanego ad. 1 części wynagrodzenia należnego powodowi na podstawie umowy z dnia 19 września 2015 r., należało zakwalifikować jako uznanie przez pozwanych ad. 2 i ad. 3, że kwota ta stanowi w dalszym ciągu należne powodowi na podstawie umowy z dnia 19 września 2015 r. – wynagrodzenie, a obowiązek zapłaty objęty jest solidarną odpowiedzialności generalnego wykonawcy i inwestora. Trafnie podkreślił Sąd I instancji, że pomiędzy datami sporządzenia pisma z dnia 28 czerwca 2018 r. oraz spełnienia roszczenia przez pozwanego ad. 2 (tj. 11 lipca 2018 r. i 25 lipca 2018 r.), a datą nadejścia terminu wymagalności zapłaty pozostałej części zatrzymanego wynagrodzenia (tj. 10 września 2022 r.) nie nastąpiło żadne zdarzenie, którego konsekwencją prawną mogłaby być zmiana charakteru dochodzonego przez powoda roszczenia. Także, wraz z upływem czasu, nic nie wskazywało, aby powód ze swoim kontrahentem dokonali jakiejkolwiek czynności prawnej skutkującej zmianą charakteru zatrzymanej kwoty. Sąd I instancji dokonał zatem prawidłowej oceny ww. dowodów i uznał, że pozwalały one na ustalenie, iż zarówno pozwany ad. 2, jak i pozwany ad. 3 uznawali część wynagrodzenia powoda, której termin płatności zostały odroczony, za wynagrodzenie, którego obowiązek zapłaty obciąża solidarnie zarówno generalnego wykonawcę, jak i inwestora. Oczywiście dostrzec należy, iż apelujący (pozwany ad. 2) wskazał, iż kwestia kwalifikacji środków potrąconych / otrzymanych przez pozwanego ad. 1 i pozwanego ad. 2, nie mają charakteru decydującego, gdyż nie byli stronami umowy nr (...). Zwrócić należy jednak uwagę, iż pozwani nie kwestionowali roszczenia powoda dochodzonego pozwem co do wysokości, ponadto w okresie pomiędzy 2018r. a 2022 r., nie doszło do żadnych zdarzeń prawnych zmieniających charakter roszczenia powoda. Oznacza to zatem, iż dochodzone pozwem roszczenie zależne było od uznania pozwanych ad. 2 i ad. 3.

Powyższe sprowadza do wniosku, iż dokonana przez Sąd Rejonowy ocena materiału dowodowego, uwzględnia wszystkie aspekty sprawy, okoliczności, twierdzenia i zaprezentowane dowody. Jest ona wszechstronna, zgodna z doświadczeniem życiowym i zasadami logicznego rozumowania. Odpowiada zatem wymogom wskazanym w art. 233 § 1 k.p.c., i mieści się w granicach swobodnej oceny dowodów.

W ocenie Sądu Okręgowego nie zasługiwał na uwzględnienie także zarzut naruszenia art. 65 § 1 i § 2 k.c. dotyczący dokonania przez Sąd I instancji wykładni treści umowy nr (...), a w szczególności § 5 ust. 14 i 15 umowy, w sposób sprzeczny z zasadami wykładni umów.

W art. 65 k.c. zostały określone ogólne dyrektywy wykładni mające zastosowanie do wszelkich oświadczeń woli oraz umów. Przepis art. 65 § 1 k.c. stanowi o tym, jak „tłumaczyć” oświadczenia woli. Należy przez to rozumieć, że kwestia interpretacji oświadczenia woli strony jest zakreślona zasadami ujętymi w tym przepisie. Oświadczenia woli wymagają wykładni w celu ustalenia właściwego ich znaczenia, a w rezultacie w celu rozpoznania skutków prawnych, jakie one wywołują. O ile więc ustalenie treści oświadczenia woli stron należy do ustaleń faktycznych, tak też wykładnia oświadczenia woli to zagadnienie prawne. Dokonanie wykładni odbywa się na podstawie art. 65 k.c. i podlega kontroli apelacyjnej z urzędu, gdyż błędy w tym zakresie stanowią naruszenie przepisów prawa materialnego.

W orzecznictwie na gruncie art. 65 k.c. przyjmuje się tzw. metodę kombinowaną, która zakłada interpretację oświadczeń woli uwzględniającą jednoczesną realizację dwóch wartości: konieczność respektowania woli podmiotu składającego oświadczenie i potrzebę ochrony zaufania osób trzecich do treści złożonego oświadczenia. Stosowanie tej metody składa się z dwóch faz: w pierwszej decydujące znaczenie należy przypisać rzeczywistej woli stron, jeżeli natomiast okaże się, że strony nie przypisywały złożonemu oświadczeniu takiego samego znaczenia, należy przejść do drugiej fazy, w której w sposób obiektywny ustala się właściwe znaczenie oświadczenia, biorąc pod uwagę, jak adresat rozumiał jego sens i jak powinien ten sens rozumieć. W drugiej fazie podstawową dyrektywą wykładni jest zatem przypisanie oświadczeniu sensu, jaki z treścią komunikatu wiązać mógł potencjalny, racjonalny odbiorca. Nie ulega również wątpliwości, iż proces wykładni rozpoczyna się od wykładni językowej, a kończy z chwilą uzyskania, w wyniku zastosowania kolejnych reguł wykładni, rezultatu w postaci ustalenia rzeczywistego znaczenia prawnego umowy. Do podstawowych cech prawidłowej wykładni należy uwzględnianie standardów ukształtowanych w praktyce w danej dziedzinie i respektowanie założenia racjonalności, a więc elementów koniecznych do uzyskania rozsądnego rezultatu wykładni (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2014 r., IV CSK 420/13). Przepis art. 65 k.c. nie jest więc instrumentem służącym do dostosowania znaczenia oświadczenia woli do potrzeb i interesów stron. Przepis ten nie ma na celu korygowania, czy też uzupełnienia treści oświadczeń woli o elementy z nich niewynikające.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, iż Sąd I instancji dokonał prawidłowej wykładni ww. umowy, w tym postanowienia § 5 ust. 14 i 15. Przede wszystkim wskazania wymaga, iż w judykaturze utrwalił się pogląd, zgodnie z którym umowa kaucji ma charakter kauzalny, akcesoryjny, nosi cechy depozytu nieprawidłowego i jest kontraktem realnym, w którym kaucjodawca przekazuje określoną ilość pieniędzy, a kaucjobiorca może z nich korzystać zobowiązując się do ich zwrotu (…). Umowa kaucji gwarancyjnej może przybrać postać odrębnej umowy albo dodatkowego zastrzeżenia zawartego w umowie o roboty budowlane. Jej cechą wyróżniającą jest przeniesienie własności środków pieniężnych, do czego nie dochodzi, gdy funkcję zabezpieczenia pełni niewypłacone wynagrodzenie, które nie zostało potrącone na poczet kaucji gwarancyjnej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2016 r., V CSK 481/15). Sąd Okręgowy w pełni podziela wskazane wyżej stanowisko. Ma to o tyle znaczenie, iż w świetle postanowienia § 5 ust. 14 umowy z dnia 19 września 2015 r., brak jest cechy realności, ponieważ w mechanizmie stosowania tej konstrukcji nie dochodziło do przeniesienia władztwa nad środkami pieniężnymi z powoda na pozwanego. Sąd Okręgowy dostrzegł, iż skarżący (pozwany ad. 2) wskazał, że umowa nie musi mieć charakteru realnego, a mianowicie, iż kaucja nie musi być fizycznie przekazana. Stanowisko to jest jednak sprzeczne z powyższymi rozważaniami. Zauważenia wymaga również, iż bez znaczenia pozostawał fakt, iż w postanowieniu § 5 ust. 14 ww. umowy, użyto sformułowania „potrącone zostanie”. Strony umowy nie przewidywały bowiem dokonywania potrąceń należności powoda z jakimikolwiek należnościami pozwanego ad. 1. Żadna ze stron nie składała drugiej stronie cyklicznie oświadczenia o potrąceniu. Sąd Rejonowy słusznie zatem przyjął, iż umowa z dnia 19 września 2015 r. nie przewidywała składaniach takich oświadczeń.

W świetle powyższego, Sąd Okręgowy uznał, iż konstrukcja prawna przewidziana w § 5 ust. 14 umowy stanowiła odroczenie terminu płatności części należnego powodowi wynagrodzenia w funkcji zabezpieczającej.

Bezzasadne okazały się również sformułowane zarówno przez skarżącego (pozwanego ad. 2), jak i skarżącego (pozwanego ad. 3), zarzuty naruszenia art. 647 1 § 1 k.c. w zw. z art. 647 1 § 5 k.c. Skarżący (pozwany ad. 2) co prawda – powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2017 r., V CSK 428/16, jak i na kilka orzeczeń sądów powszechnych aprobujących wykładnię art. 647 1 § 1 k.c., tak jak to też uczynił Sąd Najwyższy w powołanym wyroku. Poglądy te pozostają jednak odosobnione, a Sąd Okręgowy nie podziela wynikających z nich wniosków.

Nie można również pomijać, iż postanowieniem z dnia 11 maja 2022 r. Sąd Najwyższy, w sprawie o sygn. akt I CSK 1526/22, odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej, wskazując że sposób wykładni art. 647 1 § 1 k.c., nie budzi obecnie wątpliwości w orzecznictwie. Ponadto, stwierdził, że w orzecznictwie dominuje kierunek wykładni, w świetle którego inwestor ponosi w stosunku do podwykonawcy solidarną odpowiedzialność z wykonawcą za zapłatę zatrzymanej przez tego ostatniego – na poczet zabezpieczenia roszczeń związanych z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem umowy podwykonawczej – części wynagrodzenia. Także, postanowieniem z dnia 10 czerwca 2022 r., Sąd Najwyższy w sprawie o sygn. akt I CSK 996/22, wskazał że problematyka ta była wielokrotnie analizowana przez Sąd Najwyższy. Za utrwalone w świetle nowszej judykatury trzeba uznać stanowisko, że odroczenie płatności wynagrodzenia do czasu upływu terminu rękojmi lub gwarancji nie zwalnia inwestora od odpowiedzialności przewidzianej w art. 647 1 k.c. za tę cześć wynagrodzenia.

W tym stanie rzeczy, stwierdzić należy, iż pozwani ponoszą solidarną odpowiedzialność za dochodzone pozwem wynagrodzenie należne powodowi na podstawie umowy z dnia 19 września 2015 r., a podstawę prawną odpowiedzialności pozwanych – ad. 2 i ad. 3, stanowi art. 647 1 § 1-6 k.c.

Przepis art. 5 k.c. pozwala na odmowę udzielenia ochrony prawu podmiotowemu w związku z okolicznościami, które czyniłyby taką ochronę nieakceptowalną ze względu na racje aksjologiczne lub funkcjonalne, oparte na powszechnie uznanych w społeczeństwie wartościach. Skorzystanie z tej klauzuli generalnej ma na celu zapobieganie sytuacji, w której wykorzystanie uprawnień wynikających z przepisów prawa prowadziłoby do skutków nieaprobowanych ze względu na zasady współżycia społecznego czy też skutków odbiegających w sposób zasadniczy od celu danej regulacji prawnej. Innymi słowy, o nadużyciu prawa podmiotowego decydują obiektywne kryteria oceny w postaci sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem prawa podmiotowego. Sposób stosowania konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego z założenia ma zatem charakter elastyczny, pozostawiając znaczny margines swobody w ocenie, czy dane zachowanie pozostaje w granicach prawa podmiotowego, czy też stanowi jego nadużycie. Dlatego też, dla zastosowania art. 5 k.c. konieczna jest ocena całokształtu danego zdarzenia prawnego w ścisłym powiązaniu nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym rozpoznawanej sprawy (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 8 października 2016 r., I ACa 446/15). Jednocześnie – nie należy jednak zapominać, iż przepis art. 5 k.c. może być stosowany tylko wyjątkowo.

W niniejszej sprawie, w ocenie Sądu Okręgowego art. 5 k.c. nie mógł znaleźć zastosowania. Po pierwsze - wskazania wymaga, iż skarżący (pozwany ad. 3) nie sprecyzował z jaką zasadą współżycia społecznego, i w jaki sposób miałoby być sprzeczne dochodzenie przez powoda od pozwanych solidarnej zapłaty należnego powodowi wynagrodzenia. Po drugie - trudno uznać aby możliwym było zastosowanie powyższego przepisu, skoro powód wykonał przewidziane umową prace w sposób prawidłowy i nie doszło do powstania wobec powoda roszczeń z rękojmi, albo gwarancji. W tym miejscu należy wskazać, iż twierdzenia skarżącego (pozwanego ad. 3), jakoby zatrzymanie przez pozwanego należnego powodowi wynagrodzenia następowało w związku z rzekomym nienależytym wykonaniem umowy przez powoda, przez co pełniło funkcję odszkodowawczą, są całkowicie pozbawione oparcia w wykładni umowy. Zatrzymanie części wynagrodzenia miało bowiem charakter czasowy. Pozwany ad. 1 nie realizował natomiast żadnego roszczenia odszkodowanego, skoro zatrzymaną część wynagrodzenia pozwany ad. 1 miał powodowi zapłacić po nadejściu terminów określonych we ww. § 5 ust. 14 umowy.

W konsekwencji, Sąd Okręgowy przyjął, iż realizacja prawa podmiotowego przez powoda poprzez żądanie od pozwanych ad. 2 i ad. 3 solidarnie zapłaty należnego powodowi wynagrodzenia nie pozostaje sprzeczne, ani ze społeczno-gospodarczym przeznaczenie tego prawa, ani z zasadami współżycia społecznego.

Powyższe wywody wskazują, że wyrok Sądu Rejonowego jest prawidłowy i odpowiada prawu, a zarzuty skarżących nie są zasadne. Z tych względów Sąd Okręgowy na mocy art. 385 k.p.c. oddalił obie apelacje.

Stosownie do wyniku sporu rozstrzygnięto o kosztach postępowania przed sądem drugiej instancji w oparciu o przepisy art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 1 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2023.1964 tekst jednolity z 2023.09.22), zasądzając solidarnie od pozwanych (ad. 2 i ad. 3) na rzecz powoda kwotę 120 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, wynikającymi z art. 98 § 1 1 k.p.c. – tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sędzia SO Jolanta Safader – Skwarlińska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Elżbieta Rochowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gdańsku
Data wytworzenia informacji: