Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VII U 492/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gdańsku z 2018-10-09

Sygn. akt VII U 492/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 października 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gdańsku

VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSR del. Ewa Dawidowska-Myszka

Protokolant: st. sekr. sądowy Hanna Beyrowska

po rozpoznaniu w dniu 9 października 2018 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy (...)Sp. j. z siedzibą w G.

przy udziale O. W., K. G. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o wymiar składek w stosunku do O. W. i K. G. (1)

na skutek odwołania (...)Sp. j. z siedzibą w G.

od dwóch decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

z dnia 18 grudnia 2017r. nr (...)

z dnia 18 grudnia 2017r. nr (...)

1.  oddala odwołania,

2.  zasądza od (...) Sp. j. z siedzibą w G. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. kwotę 360 zł ( trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSR del. Ewa Dawidowska – Myszka

Sygn. akt VII U 492/18

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 18 grudnia 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. stwierdził, że podstawa wymiaru składek ubezpieczonej O. W. jako zleceniobiorcy u płatnika składek (...) Spółka Jawna wynosi za wrzesień 2016 roku kwotę 983,75 zł na ubezpieczenia społeczne oraz kwotę 872,98 zł na ubezpieczenie zdrowotne.

Decyzją z dnia 18 grudnia 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. stwierdził, że podstawa wymiaru składek ubezpieczonego K. G. (1) jako zleceniobiorcy u płatnika składek (...) Spółka Jawna wynosi za sierpień 2016 roku kwotę 2.340,44 zł na ubezpieczenia społeczne oraz kwotę 2.076,90 zł na ubezpieczenie zdrowotne.

Odwołania od powyższych decyzji wniósł płatnik składek (...) Sp. j. w G., wnosząc o ich uchylenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz odwołującego się kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Zaskarżonym decyzjom zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych skutkujący obrazą art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, obrazę przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 750 k.c. i 627 k.c. na skutek błędnego uznania, iż zawarte umowy były umowami zlecenia a nie umowami o dzieło, obrazę przepisów prawa materialnego, art. 58 § 1 k.c. na skutek błędnego przyjęcia, iż umowy o dzieło zostały zawarte w celu obejścia prawa. W uzasadnieniu płatnik podał m.in., iż efektem prac ubezpieczonych było w każdym przypadku dzieło – wykonanie konkretnej dokumentacji fotograficznej, zaś dla płatnika liczył się wyłącznie efekt jego prac.

W odpowiedzi na odwołania pozwany organ rentowy wniósł o ich oddalenie oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego stanowiska podniósł, że płatnik składek stworzył pozory zawarcia dwóch niezależnych od siebie umów w celu obejścia przepisów prawa i oskładkowania tylko jednej z nich, zaś od umowy nazwanej „o dzieło” nie zostały odprowadzone składki. Umowa o dzieło w rzeczywistości była umową zlecenia, gdyż strony nie sprecyzowały konkretnego dzielą w umowie, a wynagrodzenie zostało ustalone z góry przy zawieraniu umowy.

Postanowieniem z 28 marca 2018 r. sprawy z odwołań od obydwu decyzji połączono celem wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia (k. 44 akt sprawy).

Uczestnik postępowania K. G. (1) nie zajął stanowiska w sprawie.

Uczestnik postępowania O. W. również nie zajęła stanowiska, gdyż otrzymując od płatnika składek dwie umowy nie wiedziała, jakie się z tym wiążą skutki prawne( k. 80 ).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Płatnik składek (...) Sp. j. z siedzibą w G. wpisany do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego dnia 09 lutego 2011 r., pod numerem (...), prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą w zakresie m.in. : działalność rozrywkowa i rekreacyjna, działalność usługowa w zakresie rekreacji, pozaszkolne formy edukacji sportowej oraz zajęć sportowych i rekreacyjnych (zgodnie z klasyfikacją (...)).

Członkami zarządu spółki pozostają M. P. i D. K..

okoliczności bezsporne, nadto vide: informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z rejestru przedsiębiorców – k. 11 – 16 i 33 – 38 akt sprawy.

Spółka zajmuje się organizacją wypoczynku dzieci i młodzieży tj. obozów i zimowisk na terytorium Polski w wynajmowanych przez spółkę ośrodkach wypoczynkowych w okresach wolnych od nauki szkolnej.

Spółka zatrudnia na umowę o pracę 12 osób, na różnych stanowiskach, w tym 4 osoby w dziale sprzedaży, 4 osoby na stanowiskach koordynatorów obozów oraz pracowników pełniących funkcje administracyjne.

W trakcie obozów i zimowisk spółka zatrudnia wychowawców i instruktorów w oparciu o umowy zlecenia celem realizacji programów wypoczynku dzieci i młodzieży oraz dodatkowo zawiera z tymi osobami umowy o dzieło celem wykonania zdjęć dokumentujących przebieg obozu.

Kadrę zatrudnioną na danym obozie spółka zgłasza do kuratorium oświaty.

Zatrudnieni przez spółkę fotografowie w liczbie dwóch lub trzech, którzy nie opiekują się jednocześnie dziećmi w oparciu o umowy zlecenia, zajmują się przygotowaniem materiałów do publikacji w katalogach. Oni wykonują zdjęcia we wszystkich ośrodkach wypoczynkowych w danym sezonie. Jeżdżą do poszczególnych ośrodków, spędzając tam dzień lub dwa dni na fotografowaniu dzieci. Wraz z fotografem w zespole jeździ filmowiec. Każdy uczestnik obozu, czy zimowiska po ich zakończeniu, otrzymuje płytę cd ze zdjęciami wykonywanymi podczas trwania wypoczynku. Zdjęcia na płycie są bardzo wysokiej jakości, przy czym jest ich mniej niż tych publikowanych w Internecie podczas trwania obozu, czy zimowiska.

Nadto, fotorelacja zdjęciowa jest publikowana w Internecie, na portalu F., w trakcie trwania obozów oraz zimowisk. Rodzice codziennie mogą oglądać czynności wykonywane przez ich dzieci danego dnia. Te zdjęcia nie wymagają takiej rozdzielczości jak zdjęcia przygotowane do katalogu i jest ich więcej. Zdjęcia te wykonywane są przez osoby zatrudnione na danym obozie, czy zimowisku, w charakterze opiekunów dzieci i młodzieży, które przebywają w ośrodku przez cały czas trwania wypoczynku.

dowód: przesłuchanie D. K. za stronę – protokół elektroniczny – k. 86, protokół skrócony – k. 80 – 85

W dniu 26 lipca 2016 r. płatnik składek zawarł z O. W. umowę nazwaną „umowa zlecenie numer (...)”, na czas określony 3 miesięcy, o charakterze ramowym, w której ubezpieczona zobowiązała się do świadczenia usługi polegającej na opiece nad zorganizowanymi grupami osób niepełnoletnich w trakcie trwania obozów wypoczynkowych organizowanych przez zleceniodawcę

Do ww. umowy strony podpisały dodatkowo dokument zlecenia opieki, doprecyzowujący powyższą umowę w zakresie miejsca jej wykonywania, tj. obozu wypoczynkowego w P., terminu, tj. od 28 lipca do 8 sierpnia 2016 r. i wynagrodzenia w kwocie 100 zł netto.

dowód: kserokopia umowy – k. 709 – 715 akt ZUS tom II, kserokopia dokumentu zlecenia opieki – k. 717 akt ZUS tom II.

Z tytułu wykonywania umowy zlecenia płatnik składek dokonał zgłoszenia O. W. jako zleceniobiorcy do ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych, wypadkowego oraz ubezpieczenia zdrowotnego oraz naliczył składki w deklaracji za wrzesień 2016 roku od wynagrodzenia wypłaconego z tytułu wykonywania umowy zlecenia w kwocie 159,75 zł.

okoliczność bezsporna

W dniu 26 lipca 2016 r. płatnik składek dodatkowo zawarł z O. W. umowę nazwaną „umową o dzieło numer 4/7/2016”, na okres od 28 lipca 2016 r. do 8 sierpnia 2016 r. za wynagrodzeniem w kwocie 824,00 zł brutto.

Na mocy tej umowy ubezpieczona zobowiązała się wykonać zdjęć dokumentujących przebieg obozu wypoczynkowego w P..

Umowa przewidywała przeniesienie praw autorskich.

Wypłata wynagrodzenia z umowy nastąpiła na podstawie rachunku wystawionego przez ubezpieczoną po wykonaniu przedmiotu umowy.

dowód: kserokopia umowy wraz z rachunkiem – k. 719 – 720 akt ZUS tom II.

Płatnik składek nie dokonał zgłoszenia O. W. do ubezpieczeń społecznych z tytułu zawartej umowy o dzieło oraz nie zadeklarował składek na te ubezpieczenia od osiągniętego przez nią przychodu.

okoliczność bezsporna

W trakcie trwania ww. umów ubezpieczona O. W. opiekowała się grupą ok. 10 – 12 osobową dzieci i młodzieży przez całą dobę. Dzieci zwracały się do ubezpieczonej z każdym problemem. Ubezpieczona zwracała uwagę dzieciom np. na nieporządek w pokojach. W ramach obozu prowadziła tzw. bloki zajęciowe w ciągu dnia, w tym zajęcia taneczne oraz każdego dnia wykonywała zdjęcia dzieciom ze swojej grupy za pomocą swojego telefonu komórkowego podczas tańca, spacerów, wizyt w sklepie, w codziennych sytuacjach. Nie fotografowała dzieci z innych grup. Sama decydowała o liczbie zdjęć i w jakich sytuacjach je wykona. Kierownik obozu nie ingerował w jej pracę, a jedynie zaznaczył, iż zdjęć ma być dużo, tak aby można było z nich wybrać odpowiednie zdjęcia do umieszczenia w Internecie. Ubezpieczona nie dokonywała wyboru zdjęć do umieszczenia na portalu internetowym. Przekazywała codziennie wszystkie wykonane przez siebie zdjęcia kierownikowi obozu w folderze, po uprzednim zgraniu zdjęć z telefonu do laptopa i utworzeniu folderu. Nie sporządzała protokołów zdawczo – odbiorczych przekazania zdjęć.

Ubezpieczona nie ma wykształcenia specjalistycznego w zakresie fotografii ani doświadczenia w zakresie profesjonalnej fotografii. Nie ma specjalistycznego sprzętu ani aparatu fotograficznego. W 2016 r. podczas obozu miała 19 lat.

dowód: przesłuchanie ubezpieczonej O. W. w charakterze strony - – protokół elektroniczny – k. 86, protokół skrócony – k. 80 – 85.

W dniu 5 czerwca 2016 r. płatnik składek zawarł z K. G. (1) umowę nazwaną „umowa zlecenie numer (...)” na czas określony 3 miesięcy o charakterze ramowym, w której ubezpieczony zobowiązał się do świadczenia usługi polegającej na opiece nad zorganizowanymi grupami osób niepełnoletnich w trakcie trwania obozów wypoczynkowych organizowanych przez zleceniodawcę

Do ww. umowy strony podpisały dodatkowo trzy dokumenty zlecenia opieki, doprecyzowujące powyższą umowę w zakresie miejsca jej wykonywania, tj. obozu wypoczynkowego w J. od 26 czerwca 2016 r. do 7 lipca 2016 r., za wynagrodzeniem w kwocie 100 zł netto, w W. od 8 lipca 2016 r. do 19 lipca 2016 r., za wynagrodzeniem w kwocie 100 zł netto, w P. od 21 lipca 2016 r. do 27 lipca 2016 r., za wynagrodzeniem w kwocie 400 zł netto.

dowód: kserokopia umowy – k. 673 – 679 akt ZUS tom II, kserokopie dokumentów zlecenia opieki – k. 681 – 685 akt ZUS tom II oraz w aktach ubezpieczeniowych K. G. (1).

Z tytułu wykonywania umowy zlecenia płatnik składek dokonał zgłoszenia K. G. (1) jako zleceniobiorcy do ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych, wypadkowego oraz ubezpieczenia zdrowotnego oraz naliczył składki w deklaracji za sierpień 2016 roku od wynagrodzenia wypłaconego z tytułu wykonywania umowy zlecenia w łącznej kwocie 802,44 zł.

okoliczność bezsporna

W dniu 20 czerwca 2016 r. płatnik składek dodatkowo zawarł z ubezpieczonym K. G. (1) umowę nazwaną „umową o dzieło numer 18/6/2016” na okres od 26 czerwca 2016 r. do 7 lipca 2016 r. dotyczącą wykonywania zdjęć na obozie w J. za wynagrodzeniem w kwocie 769,00 zł brutto(700 zł netto).

Na mocy tej umowy ubezpieczony zobowiązał się wykonać zdjęcia dokumentujące przebieg obozu wypoczynkowego w J..

Umowa przewidywała przeniesienie praw autorskich.

Wypłata wynagrodzenia nastąpiła na podstawie rachunku wystawionego przez ubezpieczonego po wykonaniu przedmiotu umowy.

Również w dniu 20 czerwca 2016 r. płatnik składek zawarł z ubezpieczonym K. G. (1) kolejną umowę, nazwaną „umową o dzieło numer (...)”, na okres od 8 lipca 2016 r. do 19 lipca 2016 r. dotyczącą wykonywania zdjęć na obozie w W. za wynagrodzeniem w kwocie 769,00 zł brutto (700 zł netto).

Na mocy tej umowy ubezpieczony zobowiązał się wykonać zdjęcia dokumentujące przebieg obozu wypoczynkowego w W..

Umowa przewidywała przeniesienie praw autorskich.

Wypłata wynagrodzenia nastąpiła na podstawie rachunku wystawionego przez ubezpieczonego po wykonaniu przedmiotu umowy.

Z tytułu wykonywania zdjęć na obozie w Poronienie od 21.07.2016r. do 27.07.2016r. nie była zawierana dodatkowa umowa o dzieło dotycząca wykonywania zdjęć.

dowód: kserokopie umów wraz z rachunkami – k. 689 – 699 akt ZUS tom II oraz w aktach ubezpieczeniowych K. G. (1).

Płatnik składek nie dokonał zgłoszenia K. G. (1) do ubezpieczeń społecznych z tytułu zawartych umów o dzieło oraz nie zadeklarował składek na te ubezpieczenia od osiągniętego przez niego przychodu.

okoliczność bezsporna.

W okresie od dnia 10 lipca 2017 r. do 04 września 2017 r. pozwany przeprowadził u płatnika kontrolę wykonywania zadań i obowiązków w zakresie ubezpieczeń społecznych - prawidłowości i rzetelności obliczania składek na ubezpieczenia społeczne oraz innych składek, do których pobierania zobowiązany jest Zakład, ustalania uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych i wypłacania tych świadczeń oraz dokonywania rozliczeń z tego tytułu. Kontrolą objęto okres od 10 lipca 2017 r. do 04 września 2017 r. W trakcie kontroli ustalono, że płatnik składek nie zgłosił do ubezpieczeń społecznych O. W., K. G. (1), z którymi w okresie objętym kontrolą zawarł umowy cywilnoprawne nazwane umowami o dzieło. W wyniku kontroli organ rentowy uznał, iż wszystkie zawarte umowy o dzieło nosiły znamiona umów zlecenia, zaś płatnik nie wywiązał się z łączących się z tą umową obowiązków ubezpieczeniowych.

dowód: protokół kontroli pozwanego u płatnika – k. 115-771 akt ZUS tom II.

Decyzją z dnia 18 grudnia 2017 r. pozwany stwierdził, że podstawa wymiaru składek ubezpieczonej O. W. jako zleceniobiorcy u płatnika składek (...) Spółka Jawna wynosi za wrzesień 2016 roku kwotę 983,75 zł na ubezpieczenia społeczne oraz kwotę 872,98 zł na ubezpieczenie zdrowotne.

Decyzją z dnia 18 grudnia 2017 r. pozwany stwierdził, że podstawa wymiaru składek ubezpieczonego K. G. (1) jako zleceniobiorcy u płatnika składek (...) Spółka Jawna wynosi za sierpień 2016 roku kwotę 2.340,44 zł na ubezpieczenia społeczne oraz kwotę 2.076,90 zł na ubezpieczenie zdrowotne.

( decyzje ZUS z 18.12.2017r. , k. 997i 1033 akt ZUS tom II)

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach ubezpieczeniowych O. W., K. G. (1) i aktach kontroli ZUS, których prawdziwość nie była przez żadną ze stron kwestionowana. Sąd również nie znalazł podstaw do kwestionowania ich wiarygodności z urzędu.

Dokumentom urzędowym Sąd przyznał moc dowodową zgodnie z art. 244 k.p.c., zaś dokumenty prywatne zostały uznane za wiarygodne w rozumieniu art. 245 k.p.c.

Jednakże w odniesieniu do umów o dzieło, Sąd co prawda uznał je za autentyczne, jednak nie ocenił ich jednocześnie jako miarodajne w zakresie rodzaju umowy łączącej płatnika składek z danym ubezpieczonym. Bezsprzecznie płatnik składek i ubezpieczeni O. W. i K. G. (1) podpisywali sporne umowy nazwane umowami o dzieło, jednakże charakter prawny tych umów w sposób skuteczny został zakwestionowany przez pozwanego. Nie negując faktu podpisywania przedmiotowych umów i wykonywania na ich podstawie przez ubezpieczonych wskazanych w nich czynności, dokumenty te nie mogą stanowić podstawy ustalenia charakteru prawnego stosunków prawnych łączących strony.

Sąd dał wiarę dowodom z przesłuchania D. K. i O. W. w charakterze strony w zakresie ustalonego stanu faktycznego, bowiem w tym zakresie twierdzenia stron były logiczne, spójne oraz zgodne z zasadami doświadczenia życiowego. Nie budziły bowiem wątpliwości w części dotyczącej specyfiki działalności spółki, faktu zawierania umów i świadczenia w ich ramach określonych czynności, wypłaty i wysokości wynagrodzenia. Natomiast przekonania stron co do charakteru prawnego stosunku łączącego strony w związku z podpisanymi umowami o dzieło nie mogły stanowić podstawy ustaleń , albowiem dowód z przesłuchania stron służy wyjaśnieniu faktów istotnych dla rozstrzygnięcia. Zgodnie art. 299 k.p.c przedmiotem dowodu z zeznań stron powinny być co do zasady osobiste spostrzeżenia strony, a nie sądy o faktach tworzone w drodze wnioskowania, czy wartościowania lub ocena tych faktów. Zeznanie strony stanowi oświadczenie wiedzy odnoszące się do określonego faktu (zdarzenia, stosunku, stanu) i ma na celu przedstawienie sądowi tego faktu, czyli jego odtworzenie. Natomiast ocena prawna tych faktów nie należy do strony, albowiem rolą sądu jest dokonanie samodzielnie oceny prawnej przedstawionych faktów.

Odwołania należało oddalić.

Przedmiotem sporu było to, czy ubezpieczeni O. W. oraz K. G. (1) jako zleceniobiorcy płatnika składek (...) Sp. Jawna podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz ubezpieczeniu zdrowotnemu w okresach objętych zawartymi umowami nazwanymi „o dzieło” .

Płatnik składek kwestionował zasadność zaskarżonych decyzji, wskazując, iż charakter czynności wykonywanych przez ubezpieczonych na jego rzecz dawał podstawy do stwierdzenia, iż strony łączyły umowy o dzieło, nie stanowiące podstawy i tytułu do podlegania ubezpieczeniom społecznym.

W myśl art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tj. Dz. U. z 2017 r., poz. 1778 ze zm.), dalej: u.s.u.s., osoby wykonujące pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwane dalej zleceniobiorcami podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Stosownie do treści art. 12 ust. 1 u.s.u.s. osoby takie podlegają również obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu. Z kolei w myśl art. 13 pkt 2 u.s.u.s. obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają zleceniobiorcy – od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy.

Mając na uwadze stanowisko płatnika składek w niniejszej sprawie, konieczne było rozstrzygnięcie faktycznego rodzaju umów, jakie łączyły O. W. i K. G. (1) z płatnikiem składek.

Podmioty ubezpieczenia zostały w art. 6 u.s.u.s. pogrupowane według wspólnej cechy polegającej na pozostawaniu w określonym stosunku prawnym, na wykonywaniu działalności, na nabyciu prawa do pewnych świadczeń lub uzyskaniu określonego statusu. Znalezienie się w jednej z tych grup przez spełnienie cech definiujących jej desygnaty jako krąg ubezpieczonych powoduje automatyczne przystąpienie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych (Komentarz do ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych pod red. B. Gudowskiej i J. Strusińskiej–Żukowskiej, Wydawnictwo C.H.BECK 2011, s. 77).

Zaakcentować w ocenie Sądu należy, iż z punktu widzenia ubezpieczeń społecznych prawidłowe zakwalifikowanie stosunku łączącego strony odgrywa bardzo istotną rolę zarówno w sferze wiążącej się z poborem składek, jak i też w sferze należnych świadczeń z tytułu podleganiaubezpieczeniom. Dla niniejszej sprawy kluczowe znaczenie miało ustalenie, czy zawarte umowy były umowami o dzieło, czy też umowami zlecenia/umowami o świadczenie usług. Dlatego też w celu ustalenia powyższego, konieczne stało się odwołanie do regulacji Kodeksu cywilnego w tej materii i wskazanie różnic pomiędzy ww. umowami.

Art. 627 k.c. stanowi, iż przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. W braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania dzieła. Wynagrodzenie za wykonanie określonego dzieła, od którego, w wypadku umowy o dzieło, strony nie mogą odstąpić, może zostać ustalone na podstawie zestawienia planowanych prac i przewidywanych kosztów (wynagrodzenie kosztorysowe), ryczałtowo lub kwotowo.

Natomiast zgodnie z art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Przedmiotem najczęściej spotykanych umów zlecenia nie jest dokonywanie czynności prawnych, lecz czynności faktycznych. Na podstawie art. 750 k.c. do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Jednocześnie charakterystyczną cechą ww. umowy jest okoliczność, iż odmiennie niż – w zasadzie – przy umowie o dzieło zleceniobiorca powinien wykonać zlecenie osobiście i stosować się do wskazanego przez zleceniodawcę sposobu jego wykonania. O ile strony umowy zlecenia nie ustaliły inaczej, to za wykonanie zlecenia zleceniobiorcy należy się wynagrodzenie, które może być określone kwotowo, w stawce godzinowej lub akordowej albo prowizyjnie. Wynagrodzenie to należy się zleceniobiorcy dopiero po wykonaniu zlecenia, chyba że z umowy lub z przepisów szczególnych wynika inaczej. Przyjmujący zlecenie nie odpowiada za osiągnięcie pożądanego przez dającego zlecenie rezultatu, natomiast zobowiązany jest do określonego działania przy dołożeniu należytej staranności.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż zgodnie z treścią art. 65 § 1 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których zostało złożone, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. Należy mieć również na uwadze przepis art. 65 § 2 k.c., z którego wynika, że w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Z powyższego wynika zatem, iż o zakwalifikowaniu umowy łączącej strony jako umowy o dzieło, bądź zlecenia nie może przesądzać sam fakt nadania jej takiej nazwy oraz gramatyczne sformułowanie przedmiotu umowy, gdyż musi to wynikać z celu gospodarczego oraz obowiązków stron określonych w umowie. Stąd, badaniu podlega rzeczywisty zamiar stron i cel umowy, a nie tylko ten deklarowany w treści pisemnej umowy.

W judykaturze przyjmuje się, że zasada swobody umów nie ma charakteru bezwzględnego, a zadaniem sądu rozpoznającego daną sprawę jest ocena łączącego strony stosunku zobowiązaniowego pod kątem zgodności jego treści i celu z ustawą, zasadami współżycia społecznego, jak również zgodności z właściwością (naturą) stosunku prawnego. Przekroczenie przez strony zasady swobody umów poprzez naruszenie wyżej wymienionych kryteriów skutkuje bowiem nieważnością umowy bądź jej części. Podstawowe znaczenie dla oceny stosunku zobowiązaniowego ma przy tym nie dosłowne, literalne brzmienie umowy, ale przede wszystkim zgodny zamiar stron i cel umowy (art. 65 § 2 k.c.) (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 11 października 2012 r., III AUa 1930/11).

Umowę o świadczenie usług odróżnia od umowy o dzieło to, że jej przedmiotem jest dokonanie, z reguły także osobiście, określonej czynności faktycznej (usługi), a nie jej wynik. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 listopada 2000 r., IV CKN 152/00, wskazał, iż kryterium odróżnienia umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług stanowi także możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych.

Wskazać należy, że w odróżnieniu od umowy zlecenia, umowa o dzieło wymaga, by starania przyjmującego zamówienia doprowadziły do konkretnego, w przyszłości, indywidualnie oznaczonego rezultatu. Umowa zlecenia nie akcentuje tego rezultatu, jako koniecznego do osiągnięcia, lecz starania w celu osiągnięcia wyniku są elementem wyróżniającym dla umowy zlecenia tj. przedmiotowo istotnym. O tym, czy umowa została zrealizowana, decyduje w tym przypadku nie jakiś konkretny jej rezultat, ale odpowiednie wykonywanie działań.

Dla oceny charakteru umowy i przeprowadzenia linii demarkacyjnej między umową o dzieło a umową zlecenia istotny jest zakres zobowiązania i odpowiedzialności. W odróżnieniu od umowy o dzieło przyjmujący zamówienie w umowie zlecenia (świadczenia usług) nie bierze na siebie ryzyka pomyślnego wyniku spełnianej czynności. Jego odpowiedzialność za właściwe wykonanie umowy oparta jest na zasadzie starannego działania (art. 355 § 1 k.c.), podczas gdy odpowiedzialność strony przyjmującej zamówienie w umowie o dzieło niewątpliwie jest odpowiedzialnością za rezultat (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 18 września 2013 r., III AUa 244/13). Realizacja oznaczonego dzieła jest zwykle określonym procesem wykonawczym, o możliwym do wskazania momencie początkowym i końcowym, którego celem jest doprowadzenie do weryfikowalnego i jednorazowego rezultatu, zdefiniowanego przez strony w momencie zawierania umowy. Dzieło nie musi mieć przy tym cech indywidualności w takiej mierze jak utwór, nie zawsze musi być tworem niepowtarzalnym, chronionym prawem autorskim i wymagającym od jego autora posiadania specjalnych umiejętności. Tym niemniej, zawsze musi być jednorazowym efektem, zindywidualizowanym już na etapie zawierania umowy i możliwym do jednoznacznego zweryfikowania po wykonaniu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22 października 2013 r., III AUa 331/13). Dzieło zakłada swobodę i samodzielność w wykonywaniu dzieła, a jednocześnie nietrwałość stosunku prawnego, gdyż wykonanie dzieła ma charakter jednorazowy i jest zamknięte terminem wykonania. Przyjmuje się przy tym, że rezultat, o który umawiają się strony, musi być z góry określony, mieć samoistny byt oraz być obiektywnie osiągalny i pewny (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 1 października 2013 r., III AUa 330/13).

Dzieło w doktrynie i judykaturze określane jest jako rezultat pracy fizycznej lub umysłowej, materialny lub ucieleśniony materialnie, posiadający cechy pozwalające uznać go za przedmiot świadczenia przyjmującego zamówienie (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2003 r., II CKN 269/01, OSNC 2004 Nr 9, poz. 142 i z dnia 5 marca 2004 r., I CK 329/03, niepubl.). Wykonanie dzieła najczęściej przybiera więc postać wytworzenia rzeczy, lecz może także polegać na dokonaniu zmian w rzeczy już istniejącej, jej naprawieniu, przerobieniu lub uzupełnieniu albo na rozbudowie rzeczy, połączeniu z innymi rzeczami, dodaniu części składowych lub przynależności (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 1976 r., II CR 193/76, OSPiKA 1976 nr 11-12, poz. 194, z dnia 12 lipca 1979 r., II CR 213/79, OSNCP 1980 Nr 3, poz. 51, z dnia 20 maja 1986 r., III CRN 82/86, OSNCP 1987 Nr 8, poz. 125, z dnia 27 maja 1983 r., I CR 134/83, OSPiKA 1984 Nr 4, poz. 84 z glosą A. Szpunara i z dnia 25 listopada 2004 r., V CK 235/04, Biul. SN 2005 nr 4, s. 13).

Przyjmuje się, że rezultat, o który umawiają się strony, musi być z góry określony, mieć samoistny byt obiektywnie osiągalny i pewny. Wykonanie dzieła najczęściej przybiera postać wytworzenia rzeczy lub dokonania zmian w rzeczy już istniejącej (naprawienie, przerobienie, uzupełnienie); takie dzieła są rezultatami materialnymi umowy zawartej między stronami, weryfikowalnymi ze względu na istnienie wad (wyr. SN z 3 listopada 1999 r., IV CKN 152/00, OSNC 200,1 Nr 4, poz. 63). Poza rezultatami materialnymi istnieją także rezultaty niematerialne, które mogą ale nie musza być ucieleśnione w jakimkolwiek przedmiocie materialnym.

W każdym razie takim rezultatem nieucieleśnionym w rzeczy nie może być czynność, a jedynie jej wynik. Dzieło bowiem musi istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu. Innymi słowy, rezultat umowy o dzieło powinien być obiektywnie osiągalny i w konkretnych warunkach pewny. W praktyce niemożliwość określenia dokładnego charakteru danych umów, ze względu na zawarcie w nich elementów zaczerpniętych od kilku zobowiązań, jest dość często spotykania. Nadto takie samo świadczenie może być zarówno przedmiotem zobowiązania starannego działania, jak i zobowiązania rezultatu. Granica między usługami a dziełem bywa płynna, zwłaszcza gdy umowa dotyczy usług. W takiej sytuacji należy dokonywać analizy spornych umów i to zarówno z punktu widzenia zawartych w nich elementów prawnych jak i woli kierujących się przy ich zawarciu stron. Jak podkreśla się w orzecznictwie, o kwalifikacji prawnej danego stosunku decydują jego elementy przedmiotowo istotne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 czerwca 2009 r., V ACa 128/09).

W ocenie Sądu ustalony w sprawie stan faktyczny pozwolił na przyjęcie, iż umowy jakie łączyły ubezpieczonych O. W. i K. G. (1) z płatnikiem składek, w istocie były umowami zlecenia/o świadczenie usług, nie zaś umowami o dzieło.

W doktrynie i orzecznictwie wyrażany jest pogląd, że nie można uznać za dzieło czegoś, co nie odróżnia się w żaden sposób od innych występujących na danym rynku rezultatów pracy - materialnych bądź niematerialnych, gdyż wówczas zatraciłby się indywidualny charakter dzieła. Dzieło nie musi wprawdzie być czymś nowatorskim i niewystępującym jeszcze na rynku, jednak powinno posiadać charakterystyczne, wynikające z umowy cechy, umożliwiające zbadanie, czy dzieło zostało wykonane prawidłowo i zgodnie z indywidualnymi wymaganiami bądź upodobaniami zamawiającego. Przedmiotem umowy o dzieło jest zatem doprowadzenie do weryfikowalnego i jednorazowego rezultatu, zdefiniowanego przez zamawiającego w momencie zawierania umowy. Dzieło jest wytworem, który w momencie zawierania umowy nie istnieje, jednak jest w niej z góry przewidziany i określony w sposób wskazujący na jego indywidualne cechy. Dlatego też jednym z kryteriów umożliwiających odróżnienie umowy o dzieło od umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania dzieła sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 2000 r., IV CKN 152/00, OSNC 2001, Nr 4, poz. 63).

W ocenie Sądu, taki sprawdzian jest niemożliwy do przeprowadzenia, jeśli strony nie określiły w umowie cech i parametrów indywidualizujących dzieło. Taki brak kryteriów określających pożądany przez zamawiającego wynik (rezultat) umowy prowadzi do wniosku, że przedmiotem zainteresowania zamawiającego jest wykonanie określonych czynności, a nie ich rezultat.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, Sąd uznał, iż pozwany organ rentowy prawidłowo zakwalifikował umowy łączące strony jako umowy o świadczenie usług. Podkreślić w tym miejscu należy, że treść zawieranych przez strony umów była co do zasady tożsama, a ich przedmiotem było zobowiązanie do wykonania zdjęć dokumentujących przebieg obozu wypoczynkowego w konkretnej miejscowości.

W ocenie Sądu, spornym umowom brakowało przedmiotowo istotnych, konstrukcyjnych cech umowy o dzieło – ubezpieczeni O. W. oraz K. G. (1) w trakcie obozów wykonywali zdjęcia dzieciom, które następnie były umieszczane na portalu internetowym celem umożliwienia rodzicom codziennej obserwacji dziecka na obozie. Z uwagi na przedmiot zawartych umów trudno mówić o personifikacji i indywidualizacji dzieła.

Zadania ubezpieczonych sprowadzały się do powtarzalnego wykonywania zdjęć, a potencjalne ich indywidualne elementy nie zostały w umowie dookreślone przez strony. Określenie przedmiotu umowy według schematu „wykonywanie zdjęć dokumentujących przebieg obozu wypoczynkowego” przemawia za stanowiskiem wyrażonym w zaskarżonych decyzjach. W ten sposób ujawnia się brak możliwości konkretnego ustalenia istotnych desygnatów umowy o dzieło. Przecież w wyniku tej czynności powinno dojść do wytworzenia określonego rezultatu, umówionego indywidualnie przez strony. Ten indywidualnie uzgodniony parametr pozwala dopiero kontrolować dzieło pod kątem istnienia wad. W innym wypadku kontrola obejmuje usługę, a nie rezultat.

W istocie prace ubezpieczonych były powtarzalne, niezindywidualizowane cechami wykonawcy dzieła. Jak wskazała podczas przesłuchania w charakterze strony O. W., zdjęcia wykonywała dzieciom na obozie codziennie, swoim telefonem komórkowym. Chodziło o to, aby „wykonać jak najwięcej zdjęć, aby było z czego wybrać”, przy czym wyboru zdjęć do publikacji internetowej dokonywały inne osoby.

W ocenie Sądu prace powierzone ubezpieczonym O. W. i K. G. (2) na podstawie spornych umów zobowiązywały ich do starannego, systematycznego działania w zakresie wykonywania zdjęć na obozie.

Zważyć także należy, iż w zakresie ich wykonywania płatnik nie oczekiwał od ubezpieczonych żadnych specjalnych umiejętności, szczególnych kwalifikacji ani predyspozycji. Jak wskazał podczas przesłuchania za stronę D. K., ubezpieczeni nie musieli mieć specjalistycznego wykształcenia w dziedzinie fotografii, wystarczającym była umiejętność wykonywania przez nich zdjęć oraz dysponowanie sprzętem fotograficznym, w tym również wystarczające było używanie telefonu komórkowego. Chodziło o wykonywanie przez ubezpieczonych wielokrotnie powtarzających się czynności tego samego rodzaju – wykonania zdjęć, jednak pracy tej nie można nadać przymiotu dzieła. Płatnikowi nie chodziło o jakość zdjęć, a ilość tych zdjęć, z których można było dokonać wyboru do umieszczenia na portalu internetowym. Zawierane umowy w rzeczywistości nie były więc umowami o dzieło, a umowami zlecenia, albowiem treścią zobowiązania wykonawcy nie był określony wynik odpowiadający pewnym z góry ustalonym warunkom, lecz samo podjęcie i wykonywanie określonych czynności, polegających na wykonywaniu zdjęć. Prace powierzone ubezpieczonym na podstawie spornych umów miały charakter standardowy, powtarzalny i nie odbiegający od innych dostępnych na rynku usług danego typu.

Nie budziło zatem wątpliwości Sądu, że łączące ubezpieczonych O. W. i K. G. (1) z płatnikiem składek stosunki prawne wykazywały w przeważającym stopniu cechy umowy o świadczenie usług, nie zaś umowy o dzieło. Skoro podstawą cechą umowy o dzieło jest osiągnięcie konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu, to dla właściwej kwalifikacji takiej umowy rezultaty pracy wykonawcy dzieła powinny mieć taką formę, aby mogły być przedmiotem postrzegania, pozwalającym nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego dzieła. Samoistność dzieła polega na jego niezależności od twórcy oraz jego dalszym istnieniu i oddziaływaniu. Tego rodzaju samodzielność pozwala na zastosowanie przepisów o rękojmi za wady, aby możliwa była ocena, czy dzieło zostało wykonane zgodnie z umową.

Zdjęcia wykonywane przez ubezpieczonych nie stanowiły dzieł, gdyż płatnik składek nie kierował się przy wyborcze wykonawcy szczególnymi przymiotami wykonawcy, posiadaniem szczególnych kwalifikacji, czy umiejętności, nie były istotne umiejętności i predyspozycje osoby wykonującej zdjęcia, a co jest elementem niezwykle istotnym przy zawieraniu umowy o dzieło. Wykonanie dzieła powierzamy bowiem osobie, które daje nam gwarancję należytego wykonania dzieła z uwagi na posiadanie kwalifikację i doświadczenie.

Trzeba też mieć na uwadze, że jeśli wykonane zdjęcia fotograficzne miałyby stanowić „dzieła”, to wówczas istotne znaczenie miałby profesjonalny sprzęt fotograficzny używany do wykonania zdjęć. Zezwolenie na wykonanie zdjęć nawet własnym aparatem telefonicznym wskazuje, że nie chodziło o szczególną jakość i niepowtarzalność dzieła, ale o wykonanie prostych, nieskomplikowanych, powtarzalnych i wielokrotnych czynności, nie wymagających szczególnych umiejętności, ani nie wymagających zaangażowania profesjonalnego sprzętu. Chodziło bowiem jedynie o jak największą ilość zdjęć dzieci z danej grupy podlegającej określonemu opiekunowi, tak aby rodzice mieli możliwość bieżącego zapoznania się z przebiegiem zajęć na obozie. Wykonywanie zdjęć dzieciom z własnej grupy podczas zajęć nie stanowiło więc odrębnego niepowtarzalnego dzieła, lecz związane było z opieką nad dziećmi i dokumentowaniem przebiegu zajęć dzieci i możliwością zapewnienia kontroli rodzicom , czy zaplanowane zajęcia zostały zrealizowane oraz, jak dzieci czuły się na obozie, czy były zaangażowane i uczestniczyły w grach i zabawach.

Zważyć przy tym należy, iż strony zawierające umowy wprawdzie oznaczyły je jako umowy o dzieło, jednakże nazwa umowy z użyciem terminologii służącej podkreśleniu charakteru umowy jako umowy o dzieło nie jest elementem decydującym samodzielnie o rodzaju zobowiązania w oderwaniu od oceny rzeczywistego przedmiotu tej umowy i sposobu oraz okoliczności jej wykonania. Zawarte pomiędzy wyżej wskazanymi stronami umowy były umowami starannego działania, bowiem na ich podstawie zlecający oczekiwał od zleceniobiorcy wykonywania pracy. Utożsamianie dzieła wyłącznie z wykonaniem zdjęć jest błędne, płatnik składek oczekiwał od ubezpieczonych nie określonego, z góry przyjętego rezultatu, lecz wykonania określonych czynności z dołożeniem należytej staranności.

Reasumując stwierdzić należy, iż z treści umów zawartych przez płatnika z ubezpieczonymi wynika, że płatnik składek nie umawiał się z nimi na wykonanie określonego przedmiotu. Rezultat pracy nie miał charakteru zindywidualizowanego, niewątpliwie więc sprzeciwiał się naturze umowy o dzieło. Wykonywane czynności nie prowadziły do stworzenia żadnego nowego, unikatowego wytworu o zindywidualizowanych cechach. Usług wykonywanych powtarzalnie w sposób ciągły nie można zakwalifikować jako wykonywania codziennie kolejnych dzieł. Poprzez pracę ubezpieczonych nie powstawał wszak codziennie nowy, zindywidualizowany wytwór, ale prace ich zmierzały do starannego wykonywania zdjęć dzieciom przebywających na obozach i dokumentujących przebieg zajęć oraz ich aktywności.

Jeżeli zaś strony zawierają umowy o dzieło na warunkach, które nie spełniają ustawowego wymogu sprecyzowania rezultatu umowy, to jest to nieważna czynność prawna, jako pozorna w rozumieniu art. 83 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli strony zgodnie zawierają taką umowę dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczeń woli stron ocenia się według właściwości tej czynności.

W niniejszej sprawie trudno oprzeć się wrażeniu, że płatnik składek zawarł z ubezpieczonymi pozorne umowy o dzieło, dla ukrycia umów o świadczenie usług, a to w celu zmniejszenia obciążeń z tytułu składek na ubezpieczenia. Równolegle ze spornymi umowami w przedmiocie wykonywania zdjęć płatnik zawierał bowiem z ubezpieczonymi O. W. oraz K. G. (1) umowy zlecenia w przedmiocie opieki nad dziećmi na obozach w tych samych okresach. To sprawowanie opieki nad dziećmi było podstawowym obowiązkiem ubezpieczonych. W ramach tej opieki, codziennie, ubezpieczeni wykonywali dzieciom zdjęcia. Podkreślić należy, iż wykonywali te zdjęcia wyłącznie swojej grupie dzieci, nieprofesjonalnym sprzętem jakim były telefony komórkowe. A zatem należy z powyższego wyciągnąć wniosek, iż wykonywanie zdjęć było działalności uboczną ubezpieczonych. Postępowanie dowodowe w sprawie nie wykazało, by przyjeżdżali oni na obozy w celu wykonania profesjonalnych fotografii dzieciom, z określonymi parametrami, z góry określonej ilości. Uczestnicy wykonywali zdjęcia dzieciom jedynie przy okazji w ramach prowadzonych zajęć w celu zamieszczenia tych zdjęć w Internecie, aby pokazać rodzicom dzieci przebywających na obozie, iż wszystko jest w porządku, dzieci są zadowolone i dobrze się bawią.

Należy mieć również na uwadze, że uczestnicy postępowania O. W. i K. G. (1) zostali zatrudnienie do sprawowania opieki nad wyznaczoną grupą dzieci i wykonywania zdjęć powierzonej im grupie dzieci. Realizacja zadań z tytułu obu umów tj. umowy zlecenia i umowy o dzieło odbywała się w tym samym czasie i miejscu, nie można było wyodrębnić i oddzielić obowiązków i zadań z obu umów. Zdjęcia były wykonywane podczas zajęć i sprawowania opieki nad dziećmi w czasie różnych rodzajów aktywności. Obowiązki te przenikały się wzajemnie, przy czym największy nacisk kładziono na sprawowanie należytej opieki i organizowanie przez opiekunów różnych zajęć dla dzieci. Spółka (...) zajmuje się organizowaniem wypoczynku dla dzieci i to jest główny cel jej działalności, zaś wykonywanie zdjęć ma jedynie dokumentować przebieg zajęć i pokazywać rodzicom, że spółka właściwie realizuje zadania. Powyższy sposób realizacji zadań, zdaniem sądu, świadczy, że doszło do sztucznego wyodrębnienia jednej grupy obowiązków( wykonywania zdjęć podczas zajęć dla powierzonej grupy dzieci)z całości przeplatających się i przenikających zadań po to, aby zawrzeć dodatkową umowę o dzieło.

Trzeba też podkreślić dysproporcje pomiędzy wskazanymi kwotami wynagrodzeń w umowie zlecenia i umowie o dzieło. Zgodnie z zawartymi postanowieniami umownymi z tytułu umowy zlecenia i całodobowej opieki nad dziećmi w okresie dwutygodniowego pobytu O. W. miała otrzymać wynagrodzenie w kwocie 100 zł netto, zaś z tytułu umowy o dzieło i wykonywania zdjęć na tym obozie 750 zł netto. Oskładkowana była jedynie kwota 100 zł z tytułu umowy zlecenia. Natomiast jak wskazała O. W. jej głównym zadaniem była opieka nad dziećmi i jednocześnie dodała, że „nie po to pojechała na ten obóz, żeby robić zdjęcia, tylko prowadzić zajęcia z dziećmi” . Zatem mimo, że opieka nad dziećmi i organizowanie im zajęć stanowiło podstawowe zadanie i główny cel pracy ubezpieczonej na rzecz płatnika składek, to umowne wynagrodzenie z tego tytułu było symboliczne, zaledwie 100 zł netto za 2 tygodnie opieki, zaś wynagrodzenie z tytułu pracy, która miała charakter uboczny tj. wykonywanie zdjęć dzieciom z własnej grupy podczas prowadzonych zajęć było kwotą ponad 7-krotnie wyższą.

Podobnie sytuacja wyglądała w odniesieniu do K. G. (1). Do umowy ramowej zlecenia zostały wystawione trzy dokumenty zlecenia opieki tj. w J. od 26.06.2016r. do 07.07.2016r. za kwotę 100 zł netto, w W. od 08.07.2016r. do 19.07.2016r. za kwotę 100 zł netto oraz w P. od 21.07.2017r. do 27.07.2016r. za kwotę 400 zł netto. Jednocześnie w odniesieniu do dwutygodniowych pobytów w J. i w W. zawarto z K. G. (1) dodatkowe umowy o dzieło dotyczące wykonywania zdjęć na tych obozach za kwotę 700 zł netto. Z kolei w odniesieniu do obozu w P. nie zawarto odrębnej umowy o dzieło, lecz wówczas wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenia dotyczącej opieki nad dziećmi podczas tygodniowego odpoczynku była zdecydowanie wyższa i wynosiła 400 zł netto.

Powyższe w sposób jednoznaczny wskazuje, że wynagrodzenie z tytułu opieki nad wyznaczoną grupą było znacznie wyższe niż wskazana symbolicznie kwota 100 zł netto za dwa tygodnie. W związku z tym w przypadku zawarcia z danym opiekunem tylko umowy zlecenia, to wynagrodzenie na tydzień wynosiło 400 zł netto, natomiast jeśli stosunek ten był „rozbijany” na dwie umowy, to łącznie za dwa tygodnie pracy ubezpieczonemu również przysługiwało łącznie 800 zł ( tj. 700 zł z tytułu umowy o dzieło i 100 zł z tytułu umowy zlecenia). Zatem wysokość wynagrodzenia była na podobnym poziomie niezależnie od tego, czy wyodrębniano umowę o dzieło ( jeśli tak to wówczas przesuwano na umowę o dzieło główny ciężar świadczeń), jeśli natomiast zawierano tylko umowę zlecenia, to całość wynagrodzenia z tego tytułu była porównywalna do sumy wynagrodzenia z tytułu umowy zlecenia i umowy o dzieło w odniesieniu do określonego przedziału czasowego (1 tygodniowy lub 2-tygodniowy obóz) .

Wyżej wskazane okoliczności dają podstawę do przyjęcia, iż łączące ubezpieczonych z płatnikiem składek umowy są umowami o świadczenie usług.

W tym stanie rzeczy, Sąd na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. w związku z przywołanymi wyżej przepisami, oddalił odwołania, jak w punkcie 1 wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł w pkt 2 wyroku, na podstawie przepisów art. 108 § 1 k.p.c., art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 9 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265 j.t.), w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia odwołań. Sąd uznał kwotę 360 zł, tj. 2 x po 180 zł od każdego z odwołań, za adekwatną do nakładu pracy pełnomocnika oraz wkładu pracy pełnomocnika w przyczynienie się do jej rozstrzygnięcia, mając na uwadze charakter sprawy.

SSR del. Ewa Dawidowska - Myszka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marzena Glina
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Dawidowska-Myszka
Data wytworzenia informacji: