VII Pa 259/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gdańsku z 2025-09-04
Sygnatura akt VII Pa 259/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Gdańsk, 24 czerwca 2025 roku
Sąd Okręgowy w Gdańsku, VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: SSO Joanna Wojnicka-Blicharz
Protokolant: sekretarz sądowy Katarzyna Jabłońska
po rozpoznaniu 20 czerwca 2025 roku w Gdańsku na rozprawie
sprawy E. K. (1)
przeciwko (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.
o przywrócenie do pracy, wynagrodzenie
na skutek apelacji pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. od wyroku Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe w Gdańsku z 28 marca 2024 roku sygnatura VI P 11/22
I. zmienia wyrok Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe w Gdańsku z 28 marca 2024 roku w punktach II, III, IV, V, VI, VII w ten sposób, że
1. w punkcie II wyroku – oddala powództwo w całości;
2. w punkcie III wyroku – zasądza od powódki E. K. (1) na rzecz pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. kwotę 360 złotych /trzysta sześćdziesiąt/ tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie zgodnie z art. 98 par 1 ( 1) kpc;
3. w punkcie IV wyroku – odstępuje od obciążania powódki kosztami zastępstwa procesowego pozwanej w pozostałym zakresie.
II. zasądza od powódki E. K. (1) na rzecz pozwanej – (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. kwotę 180 złotych /sto osiemdziesiąt/ tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie zgodnie z art. 98 par 1 ( 1) kpc;
III. zasądza od powódki E. K. (1) na rzecz pozwanej – (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. kwotę 1632 złotych /jeden tysiąc sześćset trzydzieści dwa/ tytułem zwrotu uiszczonej opłaty sądowej w postępowaniu apelacyjnym.
SSO Joanna Wojnicka – Blicharz
Sygn. akt VII Pa 259/24
UZASADNIENIE
Powódka E. K. (1) wniosła o przywrócenie do pracy w pozwanej (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. w związku z niezgodnym z prawem rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, a także o zasądzenie od pozwanej kosztów postępowanie według norm przepisanych. Następnie w piśmie z 30 listopada 2023 r. powódka rozszerzyła powództwo wnosząc dodatkowo o zasądzenie od pozwanej kwoty 33.049,76 zł tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i obciążenie powódki kosztami postępowania na rzecz pozwanej, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Wyrokiem z dnia 28 marca 2024 r., wydanym w sprawie sygn. akt VI P 11/22, Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku, VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy (punkt I), zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 12.983,82 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (punkt II), nadał wyrokowi w punkcie drugim rygor natychmiastowej wykonalności w części do kwoty 4.131,22 zł (punkt III), nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku kwotę 2.479,00 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, od których uiszczenia powódka była zwolniona z mocy ustawy(punkt IV), odstąpił od obciążania powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi w pozostałej części (punkt V), zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 180,00 zł wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie za czas od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt VI) oraz odstąpił od obciążania powódki kosztami zastępstwa procesowego strony przeciwnej w pozostałej części (punkt VII).
W uzasadnieniu powyższego rozstrzygnięcia Sąd I instancji stwierdził, że w jego ocenie przyczyny określone w oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę z powódką miały charakter pozorny, bowiem rzeczywista przyczyna nie była związana z wykonywaniem przez powódkę obowiązków pracowniczych, lecz miała podłoże osobiste.
Według Sądu Rejonowego okoliczności wskazane powódce w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę miały miejsce jednak, w ocenie Sądu I instancji, nie stanowiły naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Gdyby nie względy osobiste, do rozwiązania umowy o pracę najprawdopodobniej w ogóle by nie doszło.
Zdaniem Sądu meritii rozwiązanie z powódką umowy o pracę bez wypowiedzenia nastąpiło z naruszeniem art. 30 § 4 k.p. oraz art. 52 § 1 pkt 1 k.p. i w istocie stanowiło środek represji za zachowanie powódki nie na gruncie zawodowym, a czysto prywatnym.
Jednocześnie mimo, że Sąd Rejonowy uznał wadliwość rozwiązania z powódką umowy o pracę w trybie art. 52§1 pkt 1 k.p., to dokonał oceny jej roszeń, jako pracownika szczególnie chronionego o którym mowa w art. 177 k.p., przez pryzmat art. 8 k.p., dochodząc do wniosku, że pierwotną przyczyną sporu było poważne naruszenie przez powódkę zasad etycznych na płaszczyźnie obyczajowej, którego bezpośrednią ofiarą padła E. K. (2) i w tej sytuacji przywrócenie powódki do pracy oraz zasądzenie na jej wynagrodzenia prowadziłoby do nieproporcjonalnej przewagi funkcji represyjnej tego środka wobec pracodawcy nad funkcją kompensacyjną wobec pracownika. Z tego też względu, Sąd Rejonowy zdecydował o przyznaniu powódce odszkodowania na podstawie art. 56 § 1 k.p. w wysokości 3-miesięcznego wynagrodzenia.
Powyższy wyrok został zaskarżony w zakresie punktów II – VII przez stronę pozwaną, która zarzuciła:
1. naruszenie przepisów prawa procesowego, mających bezpośredni wpływ na treść orzeczenia tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. wyrażające się w dokonaniu dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie:
a) poprzez przyjęcie przez Sąd, że proszenie E. K. (1) przez E. K. (2) o opiekę nad jej dziećmi w godzinach pracy w żłobku było utrwaloną praktyką, chociaż z korespondencji SMS z dnia 24.11.2021 r. oraz 30.11.2021 r. pomiędzy powódką a przedstawicielką pozwanej wynika, że prośba dotyczyła okresu po godzinie 14:30 (tj. po zmianie powódki), zatem prawidłowym ustaleniem faktycznym jest przyjęcie przez Sąd, że E. K. (2) nie wyrażała zgody na wcześniejsze opuszczanie miejsca pracy pod pretekstem opieki nad jej dziećmi;
b) poprzez przyjęcie przez Sąd, że E. K. (1) była umówiona na wizytę w Salonie (...) w P. na godzinę 15:00 chociaż z dowodu w postaci wydruku z grafiku salonu kosmetycznego (w aktach sprawy: pismo z dnia 26.06.2023 r.) dot. dnia 30.11.2021 r. wynika, że wizyta odbywała się od godziny 14:30, zatem prawidłowym ustaleniem faktycznym jest przyjęcie przez Sąd, że E. K. (1) opuściła miejsce pracy przedwcześnie bez konsultacji z przedstawicielką pozwanej;
c) poprzez przyjęcie, że wcześniejsze wyjścia z pracy powódki były konsultowane z E. K. (2) chociaż dowody w postaci korespondencji powołane przez Sąd I Instancji na poparcie tej tezy pochodziły z okresu nieobjętego (01.12.2021 r., 20.08.2021 r., 02.02.2021 r.) oświadczeniem o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, zatem prawidłowym ustaleniem faktycznym jest przyjęcie przez Sąd, że zeznania E. K. (2) w zakresie braku konsultacji wskazanego faktu były wiarygodne w całości;
2. naruszenie przepisów prawa procesowego, mających bezpośredni wpływ na treść orzeczenia tj. art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 ( 2) § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez bezzasadne pominięcie wniosku dowodowego dnia 30.11.2023 r. zmierzającego do wykazania okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (ustalenia prawdziwości oświadczenia pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia) tj. dowodu z przesłuchania stron w części, w jakiej zgodnie z wnioskiem strony pozwanej miałby służyć wykazaniu działania powódki na szkodę(...) Sp. z o.o.;
3. w związku z powyższym, na podstawie art. 380 k.p.c., apelujący wniósł o rozpoznanie przez Sąd II Instancji - postanowienia Sądu I Instancji, które nie podlegało zaskarżeniu, a miało wpływ na rozstrzygnięcie sprawy tj. postanowienia Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wydanego na rozprawie w dniu 30 listopada 2023 r., sygn. akt: VI P 11/22, k. 250v., o pominięciu dowodu z przesłuchania stron na podstawie art. 235 2 § 1 pkt. 2 w części, w jakiej zgodnie z wnioskiem strony pozwanej miałby służyć wykazaniu działania powódki na szkodę (...) Sp. z o.o.
w konsekwencji, co do niekwestionowanych przez pozwaną ustaleń faktycznych Sądu I Instancji tj. spania oraz leżenia na dywanie podczas świadczenia pracy przez E. K. (1) (pkt.12,13 oraz 41 uzasadnienia zaskarżonego Wyroku)
4. naruszenie przepisu prawa materialnego w postaci art. 30 § 2 k.p. i art. 52 § 1 k.p. poprzez ich błędną wykładnie wskutek uznania przyczyny rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, w postaci spania powódki, podczas wykonywania obowiązków pracowniczych za „pozorną" oraz niewłaściwą, nieprawdziwą i niekonkretną w rozumieniu tejże regulacji, podczas gdy jednocześnie Sąd I Instancji uznał jej występowanie za wiarygodne w uzasadnieniu skarżonego Wyroku, jak również uznania, że przyczyna rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia w postaci spania podczas świadczenia pracy nie należy do ciężkich naruszeń obowiązków pracowniczych, podczas gdy godziła ona w sposób rażący w interes pracodawcy, a także była bezprawna, co w rozumieniu wspomnianej regulacji wypełnia znamiona ciężkiego naruszenia.
Wskazując na powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie oraz oddalenie powództwa w całości, a także zasądzenie na rzecz pozwanej od powódki kosztów postępowania przed Sądem I oraz II Instancji wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja pozwanej zasługuje na uwzględnienie.
Zaznaczyć należy, że celem postępowania apelacyjnego jest ponowne rozpoznanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym, przy czym prawidłowa ocena prawna, może być dokonana jedynie na podstawie właściwie ustalonego stanu faktycznego sprawy, którego kontrola poprzedzać musi ocenę materialno-prawną. Jeżeli sąd I instancji błędnie ustali kluczowe dla rozstrzygnięcia fakty, to nawet przy prawidłowej interpretacji stosowanych przepisów prawa materialnego, wydany wyrok nie będzie odpowiadał prawu. Innymi słowy, subsumcja nie odpowiadających prawdzie przedmiotowo istotnych ustaleń faktycznych skutkuje naruszeniem prawa materialnego, a pamiętać należy, że kontroli w tym zakresie sąd odwoławczy dokonuje z urzędu (por. uchwała SN z 31 stycznia 2008 r. III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55, Biul. SN 2008/1/13, Wspólnota 2008/7/44, Prok. i Pr.-wkł. 2009/6/60).
Uwzględniając powyższe, Sąd II instancji w pierwszej kolejności przeanalizował ustalenia faktyczne, jakie poczynił Sąd Rejonowy i doszedł do wniosku, że co prawda Sąd Rejonowy przeprowadził wystarczające postępowanie dowodowe, jednakże dokonał błędnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia prawa materialnego.
Zdaniem Sądu II instancji, zasadne okazały się zarzuty naruszenia art. 233 k.p.c. Należy przypomnieć, że wskazany przepis przewiduje, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Wyrażona w tym przepisie zasada swobodnej oceny dowodów nakłada na sądy obowiązek stosowania takiego rozumowania przy analizie materiału dowodowego, który jest zgodny z wymogami wyznaczonymi przepisami prawa procesowego, doświadczeniem życiowym oraz regułami logicznego myślenia. Sądy są obowiązane rozważyć materiał dowodowy w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, a także odnosząc je do pozostałego materiału dowodowego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98). Podniesienie skutecznego zarzutu naruszenia przez sąd swobodnej oceny dowodów wymaga udowodnienia, że powyższa okoliczność nie zachodzi, konieczne jest zatem wskazanie nieprawidłowości procesu myślowego przeprowadzonego przez sąd, do których doszło przy przyjęciu kryteriów oceny dowodów lub na etapie stosowania kryteriów oceny podczas analizy dowodów. Nieprawidłowości powinny mieć charakter obiektywny, to jest niezależny od indywidualnych doświadczeń życiowych i poglądów stron. To zaś oznacza, że nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00; z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99; z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99; z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, Sąd Okręgowy po ponownej analizie dowodów przeprowadzonych w sprawie, a także zarzutów postawionych przez apelującą stronę uznał je za zasadne.
Zdaniem Sądu Okręgowego, zasadne okazały się zarzuty naruszenia art. 233 k.p.c. Należy przypomnieć, że wskazany przepis przewiduje, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Wyrażona w tym przepisie zasada swobodnej oceny dowodów nakłada na sądy obowiązek stosowania takiego rozumowania przy analizie materiału dowodowego, który jest zgodny z wymogami wyznaczonymi przepisami prawa procesowego, doświadczeniem życiowym oraz regułami logicznego myślenia. Sądy są obowiązane rozważyć materiał dowodowy w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, a także odnosząc je do pozostałego materiału dowodowego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98). Podniesienie skutecznego zarzutu naruszenia przez sąd swobodnej oceny dowodów wymaga udowodnienia, że powyższa okoliczność nie zachodzi, konieczne jest zatem wskazanie nieprawidłowości procesu myślowego przeprowadzonego przez sąd, do których doszło przy przyjęciu kryteriów oceny dowodów lub na etapie stosowania kryteriów oceny podczas analizy dowodów. Nieprawidłowości powinny mieć charakter obiektywny, to jest niezależny od indywidualnych doświadczeń życiowych i poglądów stron. To zaś oznacza, że nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00; z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99; z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99; z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, Sąd Okręgowy po ponownej analizie dowodów przeprowadzonych w sprawie doszedł do wniosku, że Sąd I instancji popełnił błędy zarówno w ocenie zeznań świadków i stron, a także prowadzonej między stronami korespondencji.
W ocenie Sądu Okręgowego, biorąc pod uwagę dostępny materiał dowodowy, Sąd Rejonowy w sposób dowolny przyjął, że E. K. (2) każdorazowo wyrażała zgodę na wcześniejsze opuszczanie miejsca pracy przez powódkę.
Co prawda nie ulega wątpliwości, że prezes pozwanej niejednokrotnie prosiła powódkę o odebranie dzieci ze szkoły, czy opiekę nad nimi, jednakże nie można wykluczyć, że prośby te dotyczyły czynności, które powódka miałaby wykonać w godzinach swojej pracy, niemniej jednak materiał dowodowy wskazuje, że takie sytuacje miały miejsce zawsze w uzgodnieniu z E. K. (2) i po analizie sytuacji faktycznej w żłobku. Jak wynika z zeznań E. K. (2) czynności związane z opieką powódki nad dziećmi prezesa pozwanej były kwestią odrębnych uzgodnień między stronami (także co do wynagrodzenia za nie) i co do zasady dotyczyły sytuacji po godzinach pracy powódki. Istotnie w świetle przedłożonej korespondencji, nie można uznać, że pozostawały one bez jakiegokolwiek wpływu na stosunek pracy powódki, skoro zdarzały się sytuacje, że pozwana np. „zwolniła” powódkę z pracy w żłobku w celu zawiezienia jej dzieci do dentysty na godzinę 11.30 (k. 14). Powyższa okoliczność jednak w żaden sposób nie wskazuje, jakoby pozwana w sposób nieograniczony akceptowała samodzielne, wcześniejsze opuszczanie przez powódkę miejsca pracy. Zeznania świadków prowadzą natomiast do wniosku, że to powódka uczyniła sobie utrwaloną praktykę z opuszczania miejsca pracy bez konsultacji z prezesem pozwanej, jednak zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala uznać, że odbywało się to za wiedzą i zgodą prezes zarządu.
O ile można przyjąć, że wyjście powódki z pracy o godzinie 14 w dniu 24 listopada 2021 r. zostało uzgodnione z E. K. (2), to w przypadku pozostałych wskazanych w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę dni tj. 18, 29 i 30 listopada 2021 r. brak ku temu przekonujących i obiektywnych dowodów. Za takie, w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie mogą bowiem zostać uznane wyłącznie zeznania powódki, w sytuacji, gdy w przypadku okoliczności związanych ze wcześniejszym opuszczeniem pracy w dniu 30 listopada 2021 r., okazały się z nim sprzeczne. Podzielić przy tym należy zarzut postawiony przez apelującego, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci wydruku z grafiku salonu kosmetycznego (k. 246) wynika, że powódka była umówiona na wizytę w salonie na godzinę 14.30. Biorąc pod uwagę fakt, że salon ten mieścił się w P. nierealne było dotarcie przez powódkę na miejsce bez wcześniejszego opuszczenia żłobka. Podane przez powódkę prezesowi pozwanej informacje w tym zakresie (k. 13) nie wskazywały w żadnym razie, że zamierza ona wcześniej opuścić miejsce pracy. Mało tego, to że powódka podała nieprawdziwe informacje co do godziny umówionej wizyty – wskazała bowiem, że wizytę ma na godzinę 15 – w ocenie Sądu Okręgowego jedyni potwierdza, że liczyła się z brakiem akceptacji dla swojego postępowania w zakresie samodzielnych wcześniejszych wyjść.
W ocenie Sądu Okręgowego, praktykę powódki w tym zakresie zdają się potwierdzać zeznania świadka A. H., które Sąd Rejonowy uznał za mało istotne dla rozstrzygnięcia, a które wskazują, że także w innych dniach niż objętych sporem (w tym wypadku 05 listopada 2021 r.) powódce zdarzało się wychodzić z pracy wcześniej bez uzgodnienia z pozwaną.
Biorąc pod uwagę powyższe, zarzuty pozwanej, że sąd pierwszej instancji przekroczył granice swobodnej oceny materiału dowodowego okazały się zasadne.
Sąd nie podzielił natomiast zarzutu naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235(2)§1 pkt 2 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z zeznań strony pozwanej na okoliczności nie będące przedmiotem niniejszego postępowania (k. 205v protokół elektroniczny k. 258).
Odnosząc się do tak sformułowanego zarzutu tego należy wskazać, że kwestia zasadności przeprowadzenia dowodu wynika z art. 299 k.p.c., którego naruszenia apelujący nie zarzucił. Niemniej jednak nie ulega wątpliwości, że konieczność przeprowadzenia dowodu z przesłuchania strony leży w zakresie swobodnej decyzji sądu, opartej na analizie materiału dowodowego w zakresie jego spójności i zupełności. Naruszenie art. 299 k.p.c. może mieć miejsce wtedy, gdy nieprzesłuchanie stron – mimo zgłoszenia takiego wniosku dowodowego przez jedną z nich, albo nawet bez takiego wniosku (art. 232 zd. 2 k.p.c.) – mogło wpłynąć na wynik sprawy, rozumiany jako wyjaśnienie wszystkich istotnych i spornych okoliczności dotyczących faktu zawarcia oraz treści umowy stron, albo gdy dowód z przesłuchania stron był jedynym dowodem, jakim dysponował sąd (wyr. SN z 5.6.2009 r., I PK 19/09, Lex).
W świetle zgromadzonych dowodów Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się naruszenia przepisu art. 299 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c., albowiem przeprowadził dowodów z przesłuchania obu stron przy czym dowód ten ograniczył do okoliczności będących przedmiotem niniejszego postępowania. Pozwana w spornym oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę nie sformułowała zarzutów dotyczących narażenia pozwanej na straty ekonomiczne i wizerunkowe, zastraszania przez powódkę współpracowników, działania na szkodę pozwanej, zniechęcania przez powódkę nowych pracowników do kontynuowania związanej z pozwana współpracy, zatajania przez powódkę przed pracodawca informacji dotyczących działalności placówki - potrzeb pracowników i dzieci, zwracania się przez powódkę do podopiecznych w sposób uwłaczający ich godności, braku lojalności powódki względem pracodawcy oraz wykonywania działań dotyczących procesu rekrutacyjnego i wydawania zaświadczeń o uczęszczaniu do żłobka przez prezes spółki.
W toku postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy, działając z urzędu także uzyskał informację o zakończeniu przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk-Oliwa w Gdańsku postępowania przygotowawczego i skierowaniu w dniu 30 stycznia 2025 r. wobec powódki do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku II Wydziału Karnego aktu oskarżenia o czyn z art. 207§1a k.k., którym powódka została oskarżona od to, że w okresie od sierpnia 2020 r. do dnia 20 grudnia 2021 r. w G., w placówce edukacyjnej działającej pod firma (...) sp. z o.0, przy ul. (...), będąc zatrudniona w tej placówce na stanowisku opiekunki w klubie dziecięcym z powierzonymi jej zdaniami polegającymi na zapewnieniu opieki fizycznej i emocjonalnej dzieci, znęcała się fizycznie i psychicznie nad małoletnimi podopiecznymi: Z. P. (ur. (...)), F. O. (ur. (...)), T. B. (ur. (...)), F. W. (ur. (...) г.) F. G. (ur. (...) г.) oraz T. A. (ur. (...)), poprzez: wyzywanie ich słowami wulgarnymi, deprecjonowanie podopiecznych, używanie w ich obecności przekleństw oraz zamykanie i przetrzymywanie ich w schowku na materiały dydaktyczne bez dostępu do światła, a nadto naruszała ich nietykalność cielesną poprzez popychanie, odpychanie, ciągniecie za ręce i nogi, przyciskanie noga i ręką małoletnich do łóżeczek podczas drzemki celem wymuszenia snu, zmuszania dzieci do wielominutowego siedzenia na nocnikach wbrew potrzebie fizjologicznej, przypinania pasami dzieci do krzesełek jedzeniowych celem w których zasypiały, uniemożliwianie spożycia posiłków, niepieluchowanie, ograniczenie posiłki, separowanie od rówieśników, ograniczanie dostępu do miejsca zabaw, rzucanie w dzieci zabawkami oraz polewanie zimna woda.
Sąd Okręgowy uznał, że powyższe toczące się postepowanie karne nie ma bezpośredniego wpływu na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy, bowiem czyny opisane nie były przedmiotem zarzutów postawionych powódce przez pracodawcę w spornym oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia, a więc w istocie nie stanowią okoliczności faktycznych objętych niniejszy postepowaniem. Podobna ocena dotyczy okoliczności pominiętych przez Sąd I instancji w zakresie dowodu z zeznań pozwanej.
Przechodząc do oceny prawidłowości zastosowania przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego, Sąd Okręgowy uznał wydane rozstrzygnięcie za nieprawidłowe z uwagi na to, że Sąd I instancji dopuścił się naruszenia art. 52§1 k.p.
Zgodnie z brzmieniem art. 52 § 1 pkt 1 k.p. pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. Z kolei po myśli art. 100 § 1 i § 2 pkt 2 i 4 k.p. pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę, a także przestrzegać regulaminu pracy i ustalonego w zakładzie pracy porządku, dbać o dobro zakładu pracy i chronić jego mienie.
Analiza czy pracownikowi można zarzucić dopuszczenie się naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych zależy od tego co zostało wskazane przez pracodawcę jako przyczyna rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia. Obowiązek jej ujawnienia na piśmie w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę wynika z art. 30 § 4 k.p. Wymóg ten ma nie tylko formalny charakter, ale przede wszystkim merytoryczny. Wyłącznie na tej przyczynie koncentrować się może postępowanie sądowe i tylko ona podlega ocenie pod kątem zasadności rozwiązania umowy o pracę. Z tego względu przyczyna ta powinna być konkretna, wyczerpująca i znana pracownikowi najpóźniej z chwilą otrzymania oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę (wyrok Sądu Najwyższego z 20 stycznia 2015 r.; I PK 140/14).
Rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 k.p. jako nadzwyczajny sposób rozwiązania stosunku pracy, powinno być stosowane przez pracodawcę wyjątkowo i z ostrożnością. Wskazana przez pracodawcę przyczyna rozwiązania stosunku pracy w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. musi dotyczyć zaniedbań w wykonywaniu podstawowych obowiązków pracowniczych, przy czym zaniedbania te muszą stanowić "ciężkie naruszenie" tych obowiązków. Nie chodzi zatem o każdą postać winy, lecz o winę umyślną lub rażące niedbalstwo. Oznacza to, że możliwość rozwiązania umowy o pracę w tym trybie istnieje tylko wówczas, gdy postępowanie pracownika jest bezprawne, to znaczy gdy naruszył on obowiązki pracownicze objęte treścią stosunku pracy, przy braku okoliczności wyłączających bezprawność działania, a także wówczas, gdy pracownik miał świadomość bezprawności swojego postępowania i naganny stosunek psychiczny do swoich obowiązków. O zastosowaniu tego trybu rozwiązania umowy o pracę decydują elementy przedmiotowe jego czynu i elementy podmiotowe. Do elementów podmiotowych należą wszelkie okoliczności mogące mieć wpływ na ocenę charakteru zawinienia pracownika, w tym zwłaszcza jego intencje, pobudki działania, stopień winy: jej intensywność i nasilenie. Równocześnie zachowanie pracownika musi spowodować zagrożenie dla interesów pracodawcy lub ich naruszenie (tak wyroki Sądu Najwyższego z 7 maja 1998 r.; I PKN 57/98 i z 16 czerwca 2004 r., I PK 639/03).
Wymienione wyżej przesłanki uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z powódką w ocenie Sądu Okręgowego zostały spełnione.
Rozpatrując zasadność apelacji Sąd Odwoławczy przede wszystkim nie podzielił stanowiska Sądu Rejonowego, który uznał, że przyczyna rozwiązania umowy o pracę z powódką była pozorna. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji zbyt dużą wagę przyłożył od tego, iż pozwana dążyła do wykazania innych okoliczności, które według pozwanej uzasadniały rozwiązanie z powódką umowy o prace bez zachowania okresu wypowiedzenia niniejszym, nieobjętych spornym oświadczeniem, co nie jest sytuacją rzadką w tego typu sprawach. Jednocześnie nie można wykluczyć tego, że faktycznie istniały jeszcze okoliczności uzasadniające postawienie powódce zarzutu naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, niemniej jednak pozostawały one poza zakresem niniejszego postępowania.
W niniejszej sprawie pozwana wskazała powódce dwie przyczyny rozwiązania umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym - opuszczanie stanowiska pracy bez zgody i zawiadomienia pracodawcy, co miało miejsce w dniach 18, 24, 29 i 30 listopada 2021 r. oraz zaniedbywanie obowiązku związanego z opieką nad dziećmi do lat 3 w dniach 19, 23 i 26 listopada 2021 r. oraz 3 grudnia 2021 r., kiedy to powódka leżała na dywanie lub spała, co mogło narazić znajdujące się pod jej opieką dzieci na ryzyko utraty zdrowia lub życia.
Sąd II instancji analizował podane przyczyny przez pracodawcę w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o prace w kontekście zeznań świadków oraz zapisów z monitoringu i uznał, że przeprowadzone przez Sąd Rejonowy postępowanie dowodowe potwierdziło ich zaistnienie.
Oceniając ciężkość zarzucanych powódce naruszeń Sąd II instancji miał na uwadze miejsce pracy, w którym powódka pracowała.
Jak wynika z art. 10 ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (Dz.U.2025.798 t.j.) do zadań żłobka i klubu dziecięcego należy w szczególności:
1) zapewnienie dziecku opieki w warunkach bytowych zbliżonych do warunków domowych;
2) zagwarantowanie dziecku właściwej opieki pielęgnacyjnej oraz edukacyjnej, przez prowadzenie zajęć zabawowych z elementami edukacji, z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb dziecka;
3) prowadzenie zajęć opiekuńczo-wychowawczych i edukacyjnych, uwzględniających rozwój psychomotoryczny dziecka, właściwych do wieku dziecka.
Nie ulega wątpliwości, że klub dziecięcy/żłobek jest miejscem szczególnym, gdzie przebywają dzieci bardzo małe i bezbronne, które rodzice powierzają opiece podmiotowi prowadzącego takie miejsce. Jak wynika z wyżej cytowanego przepisu warunki w takim miejscu powinny być zbliżone do warunków domowych, a osoba, która podejmuje się opieki nad takimi dziećmi zobowiązana jest sprawowania szczególnej troski nad nimi, zatem waga uchybień powódki powinna być każdorazowo oceniana przez pryzmat relacji dziecko (istota słabsza) – dorosły (pracownik), tak: wyrok SN z 09.05.2017 r. II PK 80/16, Legalis. W ocenie Sadu Okręgowego, w tym stanie rzeczy, niedopuszczalna jest sytuacja w której pracownik żłobka, w którym na co dzień przebywają dzieci do lat 3, śpi/drzemie w trakcie pracy. Tymczasem, przeprowadzone w niniejszej sprawie dowody w postaci zeznań świadków oraz zapisów monitoringu wskazują, że powódka wielokrotnie spała w trakcie przerwy na sen dzieci lub skupiała się na przeglądaniu telefonu, a więc nie sprawowała należytej opieki nad dziećmi. W ocenie Sądu Okręgowego, obowiązkiem pracownika żłobka jest opieka i troska także w trakcie, gdy dzieci śpią. Trzeba bowiem pamiętać, że mamy do czynienia z dziećmi bardzo małymi dzieci u których mogą wystąpić nie dające się przewidzieć okoliczności zagrażające zdrowiu i życiu np. zachłyśnięcie, czy inne, ze śmiercią łóżeczkową włącznie. W takich sytuacjach szybka reakcja osoby, pod opieką, której pozostają dzieci jest kluczowa, a powódka śpiąc nie byłaby w stanie ani zidentyfikować zagrożenia, ani też na nie zareagować. Nie bez przyczyny także ustawodawca nakłada na placówki sprawujące opiekę nad małymi dziećmi obowiązek zapewnienia opieki przez jedną osobę maksymalnie nad ośmiorgiem dzieci, a w przypadku gdy w grupie znajduje się dziecko niepełnosprawne, dziecko wymagające szczególnej opieki lub dziecko, które nie ukończyło pierwszego roku życia maksymalnie nad pięciorgiem dzieci (art. 15 ww. ustawy). Takie regulacje mają zapewnić bezpieczeństwo dzieciom biorąc pod uwagę ich nieporadność wynikającą z wieku.
W tej sprawie Sąd Rejonowy pominął tego rodzaju zagrożenia i uznał, że zachowanie powódki nie narażało dzieci na żadne niebezpieczeństwo. W tego typu placówkach, zdaniem Sądu Odwoławczego, staranność pracownika musi być oceniana dużo surowiej tak samo, jak dróżnika kolejowego.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego zaśnięcie pracownika w czasie pracy jest uznawane za naruszenie pracowniczego obowiązku jej wykonywania (art. 22 § 1 w związku z art. 100 § 1 KP) (tak: wyrok SN z 05.11.1998 r. I PKN 421/98 LEX). Natomiast w niniejszej sprawie ciężkość tego naruszenia Sąd ocenił z punktu widzenia tego, jakie obowiązki ciążyły na pracowniku. W tym wypadku zakres czynności nałożonych na powódkę przez pracodawcę, ale jednocześnie obowiązek wynikający z ustawy, obejmował przede wszystkim zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa, opieki i pomocy w każdym czasie, kiedy dziecko znajduje się pod opieką placówki. Tym samym, z uwagi właśnie na szczególność miejsca, w którym zatrudniona była powódka, zaniechanie troszczenia się o dzieci w trakcie, kiedy śpią/leżą w łóżeczkach należało ocenić jako niedopuszczalne. Jest to działanie które – wbrew stanowisku Sądu Rejonowego - zagraża bezpieczeństwu dzieci, tym bardziej, że w przypadku powódki nie było to zdarzenie jednorazowe/incydentalne, a wręcz nagminne, w tym nastąpiło w datach wskazanych w oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę.
W ocenie Sądu Okręgowego, nie można uznać, że była to sytuacja akceptowana przez pozwaną, wręcz przeciwnie, o czym świadczy konwersacja powódki z pozwaną z maja 2019 r., kiedy to pozwana zwróciła uwagę powódce na to, że leży w trakcie drzemki dzieci. Fakt, że po tłumaczeniu powódki pozwana odpisała „żartowałam” nie oznacza akceptacji takich zachowań pracowników, a jedynie to, że pozwana nie widziała potrzeby zwrócenia wówczas powódce uwagi w bardziej oficjalny sposób, czy też nałożenia na nią kary porządkowej.
Powódka, w ocenie Sądu Okręgowego, dokładnie wiedziała, że takie zachowanie jest nieakceptowalne, na co wskazuje właśnie jej reakcja na przesłane przez prezesa pozwanej zdjęcie śpiącej powódki z dopiskiem „bez komentarza”. Jednocześnie ze zgodnych w tym zakresie zeznań świadków wynika, że prezes pozwanej poruszała z nimi kwestię spania w trakcie czasu na sen dzieci i wszyscy pracownicy, poza powódką, stosowali się do obowiązujących w tym zakresie zasad. Powódka mimo, iż miała świadomość braku zgody pozwanej na sen pracowników w trakcie drzemki dzieci, to nadal to robiła, w dodatku zdarzało jej się to często. Zdaniem Sądu Okręgowego zachowanie powódki jest tym bardziej rażące, że w przekonaniu innych osób pracowników i rodziców powódka była osobą zarządzającą/koordynującą pracą placówki. W tej sytuacji powódka swoim zachowaniem tym bardziej powinna dawać przykład innym pracownikom, podczas gdy w rzeczywistości jako jedyna naginała obowiązujące zasady.
Powyższe uwagi odnoszą się także do oceny stopnia naruszenia przez powódkę podstawowych obowiązków pracowniczych tj. przestrzegania obowiązującego ją czasu pracy w związku z wcześniejszym opuszczeniem miejsca pracy bez zgody prezesa pozwanej. Jak już wyższej wskazano ustawodawca określił ilość opiekunów, jaka musi przypadać na 6/8-osobową grupę dzieci, z czego wywodzić należy brak uprawnień powódki do samodzielnego wcześniejszego opuszczenia miejsca pracy, w którym jest sprawowana opieka nad małymi dziećmi. I to niezależnie od tego, czy po samowolnym opuszczeniu miejsca pracy przez powódkę, w placówce pozostawała odpowiednia ilość opiekunek czy nie, bowiem mogą w tym zakresie również wystąpić różne sytuacje losowe, a tym samym pozwany pracodawca (osoba faktycznie kierująca placówką) musi wiedzieć o tym, że których z pracowników zamierza wcześniej opuścić stanowisko pracy, a więc i wyrazić na to zgodę. Tymczasem dowody przeprowadzone w niniejszym postępowaniu wskazują, że w co najmniej jednym przypadku w zakresie (dat) wskazanych w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę, powódka opuściła miejsce pracy bez wcześniejszej zgody pracodawcy, co w ocenie Sądu Okręgowego, było wystarczające dla uznania naruszenia przez powódkę podstawowych obowiązków pracowniczych. Zdaniem Sądu, powyższe zachowanie powódki z pewnością było zawinione, rażące i naruszało interes pracodawcy, który obejmuje także elementy niematerialne, jak np. dyscyplina pracy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że niektórych okolicznościach, naruszenie przez pracownika ciążących na nim obowiązków z art. 229 k.p. może być oceniane jako uchybienie podstawowemu obowiązkowi pracowniczemu (por. wyrok SN z 08.01.2025 r. I PSKP 37/24, Legalis). W ocenie Sądu, takie okoliczności w niniejszej sprawie zaszły.
W ocenie Sądu Okręgowego, takie zachowania, które nie były jednorazowe, ale były to zachowania powtarzające się (miały miejsce kilkukrotnie w miesięcznym okresie objętym oświadczeniem o rozwiązaniu umowy o pracę), mogły stanowić podstawę do rozwiązania z powódką umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym, bowiem naruszały one w sposób rażący podstawowe obowiązki pracownika.
Tak więc, mimo tak bardzo akcentowanej przez Sąd I instancji sytuacji osobistej między stronami nie stanowiła ona zasadniczej podstawy zakończenia przez pozwaną stosunku pracy z powódką w sytuacji, gdyż podane przez pozwaną powódce rozwiązania stosunku pracy bez zachowania okresu wypowiedzenia były konkretne, prawdziwe, rzeczywiste, a wskazane tam okoliczności stanowiły zawinione i rażące naruszenie podstawnych obowiązków pracowniczych.
Z powyższych względów, zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy nie miał jakichkolwiek podstaw do uwzględnienia żądań powódki, a zatem apelacja pozwanej zasługiwała na uwzględnienie z wyżej wskazanych przyczyn. Dlatego na mocy art. 52 §1 kp w zw. z art. 386 par. 1 k.p.c. zaskarżony wyrok w punkcie II, III, IV, V, VI i VII podlegał zmianie poprzez oddalenie powództwa w całości, o czym orzeczono w punkcie I.1 wyroku
Zmiana wyroku co do meritum sprawy spowodowała konieczność zmiany rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu.
Po zmianie wyroku, koszty zastępstwa procesowego należało zasądzić od powódki na rzecz pozwanej na podstawie na podstawie art. 98 k.p.c. Wysokość tych kosztów sąd ustalił zaś w oparciu o § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłaty za czynności adwokackie (Dz.U.2023.1964 t.j.) tj. w wysokości kwoty ryczałtowej jak przy roszczeniu o przywrócenie do pracy. O odsetkach od tych kosztów orzeczono zgodnie z art. 98§1(1) k.p.c. (pkt I.2 wyroku).
W pozostałym zakresie Sąd odstąpił od obciążania powódki kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej, na podstawie art. 102 k.p.c. uznając, że sytuacja życiowa powódki i dolegliwość spowodowane przedmiotowym wyrokiem stanowią szczególne okoliczności przemawiające za nieobciążaniem powódki dodatkowymi kosztami procesowymi związanymi z roszczeniem o wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy.
O kosztach procesu za instancję odwoławczą Sąd Okręgowy orzekł natomiast w punkcie II i III wyroku na podstawie art. 98 k.p.c.
W punkcie II Sąd zasądził od powódki na rzecz pozwanej koszty zastępstwa procesowego, które ustalił na podstawie § 9 ust. 1 pkt 1 oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłaty za czynności adwokackie (Dz.U.2023.1964 t.j.), natomiast w punkcie III zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 1.632 zł, którą to kwotę pozwana uiściła na rachunek Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku tytułem opłaty od apelacji (k. 319)
Sędzia Joanna Wojnicka – Blicharz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: Joanna Wojnicka-Blicharz
Data wytworzenia informacji: